|
Barlinek w fotografii : Biuro Carrefour : Dni Eksjo : Francuski partner : Listy do redakcji : Minister gospodarki w Barlinku : Regaty rodzinne : Sport : X Festiwal Szachowy pamięci Laskera : X Lato Teatralne : Żużlowcy na barlineckim stadionie : 40-lecie Romany Kaszczyc : Aktywni emeryci : Bezpieczeństwo w mieście : Kobiety w działaniu : Kryminałki : Miasto dla rowerów : Nowe inicjatywy młynarzy : Odpowiedzialność czy hipokryzja : Ogłoszenia drobne : Pomysły dla nowej kadencji : Poszły konie przed wyborami : Proza życia : Replika staroście : Rozmaitości : Spacerkiem po mieście : Szkolna statystyka : Śmieciowe abecadło : USC : Wdzięczność prezesowi Pogoni : Wiadomości wędkarskie : Wizja przyszłości gminy : Z dnia na dzień : Z lamusa Raptusa : Zakorkowane miasto : Żegnamy wakacje : Proza Życia
Lato chyli się ku końcowi i niebawem zaskoczy nas chłód, problemy ociepleń, przecieków, nieszczelnych okien czy dachów. Lepiej jeszcze póki czas, posprawdzać szpary i zabezpieczyć mieszkania i budynki. Jeśli chodzi o budynki w mieście, to dużo starań i prac remontowo-konserwatorskich widać w Spółdzielni Mieszkaniowej Piast. W wielu jednak blokach BTBS-u klatki schodowe straszą swym wyglądem. Najładniej prezentuje się Spółdzielnia DOM, która w ogóle jest nowa, estetyczna i gdzie widać dobra rękę gospodarza. Co by nie powiedzieć, to budownictwo mieszkaniowe musi rozwijać się i być dobrze zawiadywane, bo miasto nam się wyludni, a nie remontowane budynki rozkruszeją. Więc jak ma wyglądać rozwój Barlinka, jego perspektywy i przyszłość w ogóle? Jeszcze o budynku, w którym kiedyś był Klub Seniora. Aż żal, że taki los tego obiektu. Czas mija, roboty nie idą miarowo. Źle to wygląda. Drugi budynek-staruszek, to dawny sąd grodzki; tylko patrzeć, jak lepiej dmuchnie i obiekt zniszczeje z przyczyn? - siły natury... Chciałam jeszcze zauważyć, że schody prowadzące na Podwale do Panoramy są śliskie i niebezpieczne. Schody podstępne, ich boki nie wykończone. Pospolita „lipa”! Oj, trudno wspinać się do kultury, bo z jednej strony pod górę, z drugiej też, ale schodami przez mękę. Ach przepraszam, to atrakcja architektury terenu. Lepiej pójść na spacer nad jeziorem, które pięknie widać choćby od strony trasy z Gorzowa. A najlepiej do lasu na grzyby. Udanych zbiorów.
Solo |