|
Aukcja ceramiki w Starej Galerii : Bal Lions Club : Barlinek w fotografii : Biały Kruk w Ossolineum : Ciasno w przedszkolach : Co nowego w Domu Dziecka : Czy będzie samorządowy pat : Etos dziennikarza : Fotoplastikon : Gminna Rada Zdrowia : Historia - Bombowy Sylwester : Kiermasz świąteczny w Muzeum : Kryminałki : Mistrzostwa Polski w warcabach : Nowa apteka : Ogłoszenia drobne : Oświatowe rozterki : Pionierzy Barlinka : Plener Piękno Ukryte - wernisaż : Relacja z sesji Rady Miejskiej : Rozmaitości : Spotkanie emerytowanych nauczycieli : Stowarzyszenie Art-Maxi : Styczniowe imprezy w Barlinku : Wiadomości z USC : Wiadomości ze szkół : Wigilijne wieczory : Wywiad z burmistrzem Barlinka : XXV lat parafii św. Bonifacego : Z lamusa Raptusa : Złote Gęsiarki 2002 Przedświąteczny kiermasz w muzeum
Sprzedaż świątecznych ozdób i nie tylko a także degustacje potraw wigilijnych zorganizowano w Muzeum Regionalnym, ku propagowaniu polskiej tradycji, bowiem to część historii. I dobrze, że o tym pomyślano, bo tak wiele osób podchwyciło temat i zgłosiło swój udział, że przerosło to oczekiwania organizatorki, p. Teresy Bartkiewicz. 13 grudnia 2002 zespół „Mali Barliniacy” prowadzony przez p. Janinę Korecką (właściwie część zespołu) powitał gości przybyłych na wernisaż wystawy poplenerowej koncertem kolędy i towarzyszył w czasie wieczoru zwiedzających wystawę i przybyłym na kiermasz. Po wszystkich oficjalnościach, prezentacjach i zwiedzeniu wystawy oblężono stół ze smakołykami, których zapachy wypełniły muzeum. Kutię, śledzie, sałatki jarzynowe, pierogi, kluski z makiem i inne tradycyjne potrawy przygotowało stowarzyszenie Kobiet Wiejskich, BOSTiR a także Janina Kuklinowska i Tadeusz Bartkiewicz. Ciastka upiekli Władysław Sawicki i Andrzej Szrom a pieczywo dostarczył Waldemar Boratyn. Kiermasz (lub jak kto woli jarmark różności) przygotowano w „długiej” sali przy wejściu do muzeum. Stoisk było wiele, a osoby obsługujące (przeważnie autorzy prac) zręcznie wabili do kupowania. Szczególnie przekonujące były dzieci. Nie da się ani wymienić, ani spamiętać nie tylko prac, ale nawet technik czy materiałów, których zrobiono ozdoby nie tylko na choinkę, a gdybym chciała wymienić autorów wszystkich, prac gazety by zabrakło. Stowarzyszenie Kobiet Wiejskich pod przewodnictwem p. Lidii Wawrzynowicz, skupiające różne środowiska wiejskie, przygotowało stroiki, świeczniki, wyszywanki, wyklejanki, pierniczki, kompozycje ze słomy, szyszek itp. Bogactwo pomysłów prezentowały szkoły podstawowe z Rychnowa, Mostkowa, Nowogródka oraz zespół szkół ogólnokształcących z ul. Leśnej. Maski, anioły, Mikołaje, bałwanki ze słomy, wyroby z gipsu, malowanki na szkle, pocztówki, poduszeczki itp. Oprócz szkół swoje prace prezentował środowiskowy Dom Samopomocy w Barlinku, Ognisko Plastyczne przy BOK i osoby prywatne, a wśród nich Wiktoria Kolasa i Brygida Liśkiewicz (BAKAN) oraz rodzina Adamioków. Szczególne zainteresowania wzbudzała i tworzyła klimat swojska szopka dużych rozmiarów wykonana przez Romualda Adamioka. Kiermasz trwał do świąt i myślę, że powinien stać się tradycją, skoro cieszył się takim powodzeniem. RK |