|
Barlinek w fotografii : Ciężkie czasy dla księgarni : Dom Dziecka : Dzieci Wojny : Dzień Seniora - Złota sobota : Festyn w Dziedzicach : Finał konkursu fotograficznego : Fotoplastikon : Kryminałki : Lekcja historii regionalnej : Lekkoatletyka - po sezonie : Listy do redakcji : Ogłoszenia drobne : Otwarcie boisk : Piast zmienia statut : Powyborcze informacje : Proza życia : Rozmaitości : Sen o potędze - BTBS : Sesja Rady Miejskiej : Sport : Stypendyści Premiera : Szpital - dosyć narzekania : Tuzinkowa rocznica EB : Usc : Wiadomości wędkarskie : Wiadomości ze szkół : Wyborcze Pleple : Wywiad z dyr. LO I : Z lamusa Raptusa Wieści z „Ekonomika” * 31.10 - odbył się w naszej szkole apel poświęcony pamięci tych, którzy już odeszli, a wpisali się w nią swą pracą, oddaniem, życzliwością. Samorząd Uczniowski zakupił chryzantemy i znicze, które złożono na grobach zmarłych: dyrektora, nauczycieli i pracowników szkoły. Nie zapomniano też o tych, którzy oddali swe życie w obronie Ojczyzny. * 5.11 - byliśmy w BOK „Panorama” na spektaklu teatralnym pt. „A jego imię - Ojciec Świata”. * 11.11 - uczestniczyliśmy w obchodach święta odzyskania niepodległości Polski. Delegacja z naszej szkoły złożyła wiązankę kwiatów pod pomnikiem J. Piłsudskiego. * 13.11 - został rozstrzygnięty szkolny konkurs ogłoszony przez GBS w Barlinku. Uczestnicy konkursu wykonali prace plastyczne powiązane tematycznie z : historią i dniem dzisiejszym lub przyszłością GBS oraz młodzieżowym kontem OSKARKONTO SOLO. W temacie 1 zwyciężyły: I miejsce - Ewa Kołda kl. IIIa LE, II miejsce - Małgorzata Papis kl. Ic LP, III miejsce - Ewlina Łoś kl. IIIb LE, wyróżnienia: Kamila Kluska i Aleksandra Bobińska kl. IVa LE. W temacie 2 zwyciężyły: I miejsce - Laura Grandys kl. IIIa LE, II miejsce - Katarzyna Drozdowska kl. IVa LE, III miejsce - Izabela Słaby kl. III LT. * 14.11 - odbył się w naszej szkole koncert pt. „Czy jeszcze nas pamiętasz” pod egidą Polskiego Towarzystwa Zapobiegania Narkomanii Społeczność szkolna serdecznie dziękuje Rodzicom za sfinansowanie zakupu nowego sprzętu nagłaśniającego i muzycznego. Wspaniały i bardzo pożyteczny dar umili nam pobyt w szkole i uatrakcyjni szereg imprez. I.S Ze sportowej areny „Ekonomika” W dniach 22.10 6.11.2002r. w Zespole Szkół Ponadgimnazjalnych w Barlinku („Ekonomik”) odbywał się turniej tenisa stołowego o MISTRZOSTWO SZKOŁY w kategorii dziewcząt i chłopców. W kategorii dziewcząt zwyciężyły: I miejsce - Ewa Kołda kl. IIIa LE, II miejsce - Kamila Grzelak kl. III LT, III miejsce - Małgorzata Wróblewska kl. IIIa LE. W kategorii chłopców zwyciężyli: I miejsce - Filip Piotrowski kl. IIIa LE, II miejsce - Marek Kołacz kl. Ic LP, III miejsce - Marek Michalak kl. IIIb LE. Dorota Kukiełka PG nr1 Święto Halloween Dn. 31 października 2002 roku nasza szkoła po raz pierwszy obchodziła Święto Halloween. Każda klasa wykonała “wystawkę” związaną z tym świętem. Cała szkoła przypomniała zamek zamieszkiwany przez różnego rodzaju strachy. SU zorganizował konkurs, który miał wyłonić najlepiej przebranego ucznia naszej szkoły . Wygrała Justyna Fabich z kl. II b i Jacek Kiełbasa z kl. III f. Wykazali się oni szczególną pomysłowością, dużym zaangażowaniem i wielkim wysiłkiem włożonym w wykonanie swojego stroju. Natomiast konkurs klasowy na najlepsza wystawkę związaną z tym świętem wygrała kl. I e p. M. Milcarz, II miejsce – III f p. M. Kubik i I c p. K. Chełstowskiej, III miejsce kl. II b p. A. Miśko. Wszyscy czynnie braliśmy udział w zabawie i żałujemy, że dotarła ona do Nas - do Polski, tak późno.kl. III f PG Nr 1
Próbne egzaminy klas IIIDn. 29-30 października 2002 roku w naszej szkole odbył się egzamin próbny klas III. Podzielony on został na blok humanistyczny i matematyczno-przyrodniczy. Brało w nim udział 167 uczniów. Pisząc ten egzamin, każdy z Nas mógł sprawdzić swoją wiedzę. Oj, czas już się pouczyć do tego majowego egzaminu!!! kl. III f PG Nr 1
Święto Niepodległości Dn. 8 listopada 2002 roku świętowano Dzień Niepodległości. Cała szkoła była pięknie ustrojona, a na każdej przerwie tego dnia mogliśmy wysłuchać pieśni patriotycznych, które nadawały urok temu szczególnemu świętu. Z tej okazji zorganizowany został konkurs plastyczny na plakat o tematyce niepodległościowej. Po burzliwej naradzie komisja wyłoniła zwycięzcę. Jest nią Agnieszka Kotewicz z kl. III a . Wyróżnienia otrzymali: Ela Janas, Magda Cielecka i Łukasz Walczyński. Pracami konkursowymi została udekorowana szkoła . Na dwóch długich przerwach z kl. III f Klaudia Krzyżanowska, Kinga Lewandowska i Magda Radecka przygotowały montaż słowno-muzyczny, który przypominał walki Polaków dążących do odzyskania Niepodległości. Również 11 listopada przedstawicielki SU uczestniczyły w uroczystości mszy świętej w Kościele NSNMP w Barlinku i złożyły kwiaty pod pomnikiem Józefa Piłsudskiego. kl. III f Klaudia, Kinga, Magda, Karolina wych. M. Kubik WIEŚCI Z LO PRZY ul. LEŚNEJ
,,Ogólniak” z Leśnej wicemistrzem województwa w Sztafetowych Biegach Przełajowych. 18.10.02. w Świątkach k. Szczecinka odbył się Finał Wojewódzki Sztafetowych Biegów Przełajowych w ramach Licealiady. Powiat myśliborski, zarówno w kategorii dziewcząt jak i chłopców, reprezentowany był przez uczniów Zespołu Szkół Ogólnokształcących w Barlinku. Drużyny te uzyskały awans do finału wojewódzkiego, wygrywając we wspaniałym stylu zawody powiatowe w Dębnie. W Świątkach rywalizowały reprezentacje wszystkich powiatów województwa zachodniopomorskiego - 44 drużyny / 22 ekipy dziewcząt – trasa 10x800m i 22 drużyny chłopców – trasa 10x1000m. Po pasjonującej walce drużyna dziewcząt wywalczyła II miejsce, ustępując jedynie ZS ze Stargardu Szczecińskiego / III miejsce ZSA Świątki /. Dziewczęta wystąpiły w składzie: Magda Wierzbicka, Marta Trzyńska, Aneta Matwiejczuk, Julita Kaczmarek, Anna Górecka, Alicja Kwiatkowska, Katarzyna Krasowska, Kamila Sługocka, Beata Tyszkiewicz, Katarzyna Mieczkowska / rezerwowe: Agnieszka Worach, Magdalena Niedzwiecka, Anna Kowalska, Magdalena Kałębasiak. Drużynę przygotowała p.Bożena Łentek. Niemałych emocji i satysfakcji dostarczyła rywalizacja chłopców. Drużyna ZSO zajęła również II miejsce. Chłopcy wystartowali w składzie: Piotr Kądziela, Paweł Bojanowski, Rafał Doskonały, Dariusz Suterski, Wojciech Krasowski, Marcin Wielgosz, Mariusz Guraj, Radosław Kleszcz, Krzysztof Kropiński, Mariusz Drzewiecki / rezerwowi: Sebastian Drzewiecki, Łukasz Kik, Mariusz Skrocki, Tomasz Bogacki, Adrian Bartczak, Mariusz Kukawski. Drużynę przygotował p.Zbigniew Blezień. Życzymy dalszych sukcesów. SUKCES ,,LIMITU’’Szkolny Teatr ,,Limit’’ z Zespołu Szkół Ogólnokształcących w Barlinku wrócił z Drezdenka z tytułem ,,Animatore 2002’’. Zdobył go podczas IV Młodzieżowego Festiwalu Kultury, w którym uczestniczyła młodzież ze szkół średnich oraz pracująca z województw : lubuskiego, wielkopolskiego i zachodniopomorskiego. Rywalizacja toczyła się w trzech kategoriach artystycznych, a estradowe występy oceniało jury pod przewodnictwem prof.Antoniego Grefa z Poznania. ZASZCZYTNE WYRÓŻNIENIEMichał Jabłoński – uczeń kl. III b naszej szkoły – otrzymał stypendium Prezesa Rady Ministrów w roku szkolnym 2002/2003. Michał w ubiegłym roku zajął I miejsce w zawodach okręgowych Ogólnopolskiego Konkursu Wiedzy o Europie i uczestniczył w zawodach centralnych. Uzyskał także III miejsce w zawodach okręgowych Olimpiady Wiedzy o Unii Europejskiej i brał również udział w zawodach centralnych. NARODOWE ŚWIĘTO NIEPODLEGŁOŚCI Dnia 12 XI 2002 odbyła się w naszej szkole uroczysta akademia z okazji Święta Niepodległości. Ciekawy montaż poetycko-muzyczny pt. „Za niepodległość, całość i wolność ojczyzny naszej…” przygotowało Koło Edukacji Humanistycznej pani Hanny Majewskiej. Mieliśmy okazję przypomnieć sobie ważne, zasłużone postacie i wydarzenia historyczne związane z odzyskaniem niepodległości przez Polskę. Wysłuchaliśmy też pięknych, nastrojowych piosenek – zawsze towarzyszących Polakom w ich trudnej dziejowej drodze. Było warto!!!
Całkiem niedawno, bo 8.10. br. wraz z koleżankami i kolegami z klas IV LO a i V TM jak również ich wychowawcami, tj. prof. Ireną Sajko-Światłowską i Kazimierzem Światłowskim, wybraliśmy się na dość nietypową wycieczkę. Motywem przewodnim owej wyprawy było zwiedzanie obozu jenieckiego w Dobiegniewie, a także okolicznego mierzęcińskiego pałacu. Okazało się, że byliśmy pod olbrzymim wrażeniem zdobytych informacji, toteż postanowiliśmy „zabłysnąć” nimi na historii. Nazajutrz w szkole, między klasą a historykiem wywiązała się rozmowa: - Skąd pomysł na tego typu wyjazd? - spytał profesor. - Nasza wychowawczyni od zawsze starała się organizować nam wycieczki sprzyjające naszej edukacji. Tym bardziej, że jako tegorocznym abiturientom temat II wojny światowej jest nam szczególnie bliski, o czym pan zresztą doskonale wie- odezwała się Paulina. - Tak. I co, podobało wam się? Założę się, że pojechaliście tylko i wyłącznie dlatego, by nie mieć lekcji - powiedział profesor z uśmiechem. W tym momencie w klasie dało się słyszeć zdecydowane głosy sprzeciwu, toteż profesor postanowił nas sprawdzić: - W takim razie, Jarek, mógłbyś przybliżyć mi sam wygląd tego obozu? - Woldenberg Oflag II C- bo tak się nazywa - został utworzony w 1939r. i był największym obozem jenieckim dla polskich oficerów na terenie Niemiec. Zajmował powierzchnię 25 ha i w roku 1943 przebywało tam ok. 6 tyś. jeńców wojennych. Jednak to, co usłyszałem od pani przewodniczki, bardzo mnie zdziwiło, gdyż zawsze tego typu obozy kojarzyły mi się z masową zagładą i bezwzględnym terrorem. Tymczasem okazało się, że ta jednostka - wbrew pozorom - nie przedstawiała typowego inferna. - To znaczy? Co masz na myśli? - Polscy oficerowie w tym obozie zdołali stworzyć tak jakby własne, małe, prywatne państwo, w którym płacili własną walutą (tzw. LAGERMARKAMI) i zobowiązani byli do noszenia tzw. znaczków tożsamości. W obozie istniała wewnętrzna poczta, a nawet Koło Filatelistów. Prowadzono szeroko rozwinięte życie kulturalne: funkcjonowały teatry, chóry i zespoły muzyczne a nawet cyrk! W Oflagu II C aktywnie działało kilka klubów sportowych, gdzie prowadzone były różnego typu rozgrywki, a nawet w roku 1944 zorganizowano obozową olimpiadę sportową! Masz rację – to niespotykane. Czy mam więc rozumieć, że Polacy – pogodzeni z własnym losem – zupełnie podporządkowali się wrogowi? – zdziwionym głosem spytał belfer. Ależ oczywiście, że nie! – krzyknął Seba – Mimo, iż obóz był bardzo dobrze strzeżony, zdarzały się również ucieczki. Część z nich nawet zakończyła się pełnym sukcesem. Poza tym istniała szeroko rozwinięta działalność konspiracyjna: dobrze ukryto różnego rodzaju broń palną oraz radioodbiornik, dzięki któremu możliwe było przyjmowanie komunikatów od AK z kraju, jak również zza granicy. Ciekaw jestem, w jaki sposób udało im się ukryć ten odbiornik? Tym razem Aneta postanowiła popisać się swoją elokwencją: W tym celu jeńcy wykopali tajny schron pod barakiem. To było niezwykle sprytne z ich strony i wymagało nie lada odwagi. Ziemię natomiast wynosili w pudełkach po zapałkach, rozsypując ją na terenie obozu tak niepostrzeżenie, że Niemcy nie mieli o niczym pojęcia. Ja byłam naprawdę pod dużym wrażeniem, bo przecież to wymagało wręcz mrówczej pracy z ich strony. Wyobraża profesor sobie, ile czasu takie przedsięwzięcie im zajęło?!? Ja chyba nie byłabym w stanie zdobyć się na tego typu wysiłek, tym bardziej będąc pod tak olbrzymią presją strażników niemieckich. - To niesamowite! Muszę przyznać, że zaintrygowaliście mnie... Może ktoś powie mi, w jakich okolicznościach doszło do wyzwolenia obozu? – profesor w sposób dość charakterystyczny dla swojej osoby podrapał się po brodzie. - Jasne! W 1945r., wskutek zakończenia wojny zarządzono oficjalną ewakuację z terenów jenieckich. Obecnie znajduje się tutaj muzeum, do którego zwiedzania serdecznie pana namawiamy. Naprawdę warto!- rzekła Aleksandra. - Mam więc przez to rozumieć, że wasze wrażenia na ten temat są bardzo pozytywne.... Tym razem odezwał się Kuba: - Niewątpliwie to miejsce skłoniło mnie (jak również innych) do głębokich przemyśleń. Uważam, że to doświadczenie z pewnością pozwoli nam – maturzystom – inaczej spojrzeć na temat II wojny. Jednak – nie wiem, czy pan wie – nie był to koniec naszych wrażeń w tym dniu. - Tzn? - W związku z tym, że znajdowaliśmy się w okolicach Mierzęcina, postanowiliśmy zwiedzić również tamtejszy, słynny już pałac. Niesamowity klimat i przepych, z jakim został on odrestaurowany sprawiły, że praktycznie wszystkim zaparło dech w piersiach. Tego miejsca się po prostu nie da opisać - to trzeba zobaczyć na własne oczy! – kontynuował Kuba. - Może jednak spróbujecie, bo zainteresowało mnie to bardzo – profesor wyglądał na bardzo zaciekawionego. Do rozmowy włączyła się Ania. - Początkowo ów pałac miał służyć pracownikom firmy, która podjęła się jego odbudowy, ale w sierpniu 2001.r zdecydowano się oddać go do użytku publicznego. Zamek oferuje zarówno pokoje hotelowe, jak również organizuje różnego typu imprezy: wesela, studniówki i przyjęcia okolicznościowe. To jest niesamowite miejsce. Będąc tam, ma się wrażenie jakby czas stanął nagle. Zamek ten zbudowano w stylu neogotyku angielskiego w drugiej połowie XIX wieku i początkowo był on siedzibą rodu von Waldow. Położony na malowniczych obrzeżach Puszczy Noteckiej, pośród jezior i lasów, otoczony zabytkowym parkiem z licznymi pomnikami przyrody, stanowi niebywałą wręcz oazę spokoju. Jest to świetne miejsce na odpoczynek od zgiełku codzienności na łonie natury. - Muszę przyznać, że zrobiliście dziś na mnie olbrzymie wrażenie - przyznał nasz historyk. Ale nie wierzę, że tak pilnie wszyscy słuchali przewodnika. - Ma pan rację – rzekł Piotrek - to, czego nie zapamiętaliśmy, uzupełnił zaproszony przez naszą wychowawczynię tutejszy historyk ziemi barlineckiej – p. Kazimierz Hoffmann. Właśnie tak minęła nam lekcja historii, która – muszę przyznać – wywarła na nas wszystkich pozytywne wrażenie – a zwłaszcza na naszym szanownym profesorze historii, który – w przypływie dobrego humoru postanowił uhonorować nasze wypowiedzi piątkami. W każdym więc razie – było warto! Aleksandra Chajan, Anna Skocz, Jakub Opłaciński
|