|
Październik 2002 Barlinek w fotografii : Dzień bez samochodu : Fair Play dla Barlinka : Festyn - Zakończenie lata : Fotoplastikon : Kryminałki : Kto w wyborach : Listy do redakcji : Nie zaśmiecać wąwozu : Niechciane prezenty : Ogłoszenia drobne : Okiem pacjenta : Pożegnanie z Barlinkiem : Puchar LOP w Barlinku : Replika na pomysły : Rozmaitości : Skarby w piasku : Sport : Stypendium im. A. Ligockiego : Śmierć superintendenta : Święto Słonecznika : Święty spokój : Tour de Pologne i nie tylko : Uliczna informacja : Usc : Wywiad z Janem Peszkiem : Wywiad z marszałkiem województwa : Wywiad z Romą Kaszczyc : Wzorowe działki : X Lato Teatralne : XX lat Młyństwa : Z dnia na dzień : Z lamusa Raptusa : Pomysł c.d.
Ze sporym rozbawieniem przeczytałem artykuł mojego redakcyjnego kolegi Bogdana Tomaszewskiego pseudonim Tomek pt. Pomysły, w którym dwukrotnie wymieniona jest moja osoba. Rozumiem, że kolega zarzuca mi „hurraoptymist” czyli lansowanie owych pomysłów. Żeby było zabawniej, w momencie gdy ukazał się ten artykuł, akurat ukończono modernizację nabrzeża przy ul. Jeziornej, nazwanego przeze mnie „Bulwarem Wschodzącego Słońca”, a nie „Zachodzącego”, jak pisze Tomek. Zachodzący może być Tomek. Przy okazji napiszę, że zakończenie tej inwestycji zabiegałem zarówno ja jak też koledzy radni z Komisji Gospodarki Komunalnej. Pomysł z falstartem na budowę cmentarza na Jaromierkach, to zasługa chyba samorządu I kadencji. Obecny starczy jeszcze na kolejnych 5 lat. Jest to więc około 15-letni falstart. Proszę nie wprowadzać kolego Tomku w błąd czytelników EB w kwestii rowerowych tras z 1998 r. Była to tylko koncepcja na potrzeby dotacji z UE, której wówczas gmina nie uzyskała. Dokumentacji technicznej na budowę, która staje się nieaktualna po upływie 3 lat, nie było i gmina nie poniosła z tego tytułu strat. Koncepcja zaś jest nadal aktualna. Natomiast odnosząc się do owych pomysłów i marzeń to wolę marzenia jako motyw ludzkich działań, niż ciągłą negację i destrukcję, jaką Tomek ciągle prezentuje. Niektórzy mówią nawet, że człowiek bez marzeń to pół człowieka. Mnie się marzy remont SP nr 1, rozbudowa hali sportowej i modernizacja urokliwego stadionu leśnego w szkołach przy ul. Leśnej, budowa kompleksu konferencyjno – rekreacyjnego z zespołem basenów na terenach potartacznych oraz aby Barlinek w perspektywie kilku lat odzyskał status kurortu wczasowego. Ach zapomniałem jeszcze o jednym. Znienawidzony przez Kolegę UMiG dokonał modernizacji fragmentu chodnika ul. Szpitalnej do ul. Bocznej, aby Tomek mógł bezpiecznie wracać do swojego domku. Z życzeniami optymizmu i marzeń Stanisław Opatowicz |