Barlinek
w fotografii : Szmagier
07 zgłosił się w Barlinku : ODWIEDZIŁ
NAS ŚWIĘTY MIKOŁAJ : Orkiestra
zagrała : Ratujmy
kasztanowce :
Słonecznikowe JASEŁKA : Wiadomości
kulturalne : Wiadomosci
z oswiaty : Złote
Barlineckie Gęsiarki rozdane : 25-lecie
parafii w. Bonifacego : Barlinek
mysli o turystach : Co
dalej z Pogonia : Co
w budynku po kinie : Gminna
w statystyka : Gwiazdka
w domu dziecka : Komu
Czarna Perła w Osinie : KONKURS
parkowy : Kryminałki
: LISTA
ZŁOTYCH I SREBNYCH JUBILATÓW : Lokalna
Organizacja Turystyczna : Moja
loża : Ogólniak
do likwidacji : Płonno
tworzy Centrum : Proza
życia : Rozmaitosci
z miasta : SIATKÓWKA
: SPORTOWA
GALA 2004 : Spółka
Wodna Płonia : Spór
o wycięte jesiony : Światowy
Dzień Cukrzycy : Unia
co dalej : USC
: Wspomnienia
niemieckich uczniów : Z
lamusa Raptusa : Zwiazek
Emerytów działa :
Proza
życia
Zofia Nałkowska próbuje przekonywać nas o słuszności spostrzeżenia, że
"Jest się takim jak miejsce, w którym się jest". I dużo w tym racji, gdyż
człowiek zazwyczaj utożsamia się z miejscem swojego życia, pracy, realizacji.
Tak jest i w przypadku nas mieszkańców Barlinka, którym na sercu leży
poczucie dumy z naszych działań, radość z powodzenia inicjatyw itd. itp.
Dlatego! Teraz jest najwyższa pora, by liderzy obywatelscy a nie ci, którzy
zadbali o ciepłe posadki jedynie słusznych racji, zjednoczyli swe działania
na rzecz normalności. Chodzi mi o to np. żeby stanowiska takie czy inne
np. w Urzędzie mogła otrzymać absolwentka wyższej uczelni + 2 języki obce
poza układu. Bo jak się patrzy, to dzisiaj w Barlinku jest tak gęsta administracja,
że aż dziw; pracują i dostali zatrudnienie koledzy z układu nawet na emeryturze.
Można postawić pytanie: Co wyniknęło, jakie inwestycje z corocznych (wieloletnich)
wycieczek w tę i wewtę władzy samorządowej do Francji, Niemiec czy Szwecji?
Ile to kosztowało? Czy w Barlinku, za przykładem innych gmin, można było
kupić mieszkanie komunalne za przysłowiową złotówkę? Dlaczego ludzi krytykujących
i kontrolujących Urząd nazywa władza oszołomami; cóż to za mylenie pojęć.
A może to "Uderz w stół...". ponawiam, więc apel do prawej strony, by
już dzisiaj zwierała szeregi na rzecz dobra obywateli Barlinka i równych
szans dla wszystkich, bo to jest demokracja, a nie podział na równych
i równiejszych. Chcę jeszcze zapytać, gdzie jest takie miejsce na ziemi
by jedna kadencja pozwolił "dorobić się pałacu"? Gdzie na oczach marnieją
najcenniejsze obiekty z przeszłości, gdzie obiekty kultury stają się targowiskiem
(próżności ?) Gdzie, co innego się mówi, a inaczej jest w rzeczywistości?
Gdzie na spotkaniach leje się wodę w trosce o ważność swego stanowiska?
Oczywiście, oczywiście - w Barlinku!
- Przy okazji spieszę z informacją, że już w 2 miejscach w Barlinku można
kupić szachy.
- Mam jeszcze taką uwagę, iż szkoda, że w "Berlinek Cafe" nie można wypić
lampki wina, szklanki piwa czy małego kieliszka likieru do dobrej kawy,
na którą wpadają tu smakosze. Może warto byłoby o odrobinkę poszerzyć
asortyment. W Gorzowie np. ogródki piwne sąsiadują z katedrą, a w Niemczech
wizerunek Katolickiej katedry w Kolonii widnieje na jednym z piw i nikomu
to nie przeszkadza, bo wszystko jest sprawą i kultury i tolerancji.
- Na dzisiaj biały śnieg przykrył świat i jego problemy, ale puch stopnieje
wraz z odwilżą i trzeba będzie prawdziwie rozwiązywać nabrzmiałe sprawy.
A to już zadania dla ludzi nowych, nieuwikłanych, oddanych rzeczywistej
pracy dla innych.
Urszula Berlińska
.
|