Barlinek w fotografii : Szmagier 07 zgłosił się w Barlinku : ODWIEDZIŁ NAS ŚWIĘTY MIKOŁAJ : Orkiestra zagrała : Ratujmy kasztanowce : Słonecznikowe JASEŁKA : Wiadomości kulturalne : Wiadomosci z oswiaty : Złote Barlineckie Gęsiarki rozdane : 25-lecie parafii w. Bonifacego : Barlinek mysli o turystach : Co dalej z Pogonia : Co w budynku po kinie : Gminna w statystyka : Gwiazdka w domu dziecka : Komu Czarna Perła w Osinie : KONKURS parkowy : Kryminałki : LISTA ZŁOTYCH I SREBNYCH JUBILATÓW : Lokalna Organizacja Turystyczna : Moja loża : Ogólniak do likwidacji : Płonno tworzy Centrum : Proza życia : Rozmaitosci z miasta : SIATKÓWKA : SPORTOWA GALA 2004 : Spółka Wodna Płonia : Spór o wycięte jesiony : Światowy Dzień Cukrzycy : Unia co dalej : USC : Wspomnienia niemieckich uczniów : Z lamusa Raptusa : Zwiazek Emerytów działa :


Moja loża

 

Znowu się dzieje w Barlinku. Oto na przykład PGK wyciął trzy dorodne jesiony w parku na Gorzowskiej. Dorodne, ale czy zdrowe? Niby nie do końca, bo gałęzie z czubka drzewa ponoć ludziom na łeb leciały i że jeszcze krzywdy nikomu nie zrobiły to cud. Są świadkowie na to, że gałęzie leciały. Ale są też inne dowody na to, że drzewa były zdrowe. Jednym z tych dowodów jest zdjęcie lotnicze umieszczone na plakacie kalendarzowym wydanym przez Urząd. Zadano sobie trud, aby zdjęcie powiększyć i sprawdzić, że czubki drzew w parku na Gorzowskiej były zdrowe. Drzewa jednak wycięto i to w imię prawa. Bo takie jest prawo.
Ale to nie wszystko. Po przedostatniej loży do redakcji wpłynął list, w którym odsądzono mnie od czci i wiary. Z listu wydawca Echa, do którego był on adresowany, dowiedział się, że autorem listu są "mieszkańcy Rychnowa", którzy stanowczo protestują m.in. przeciwko praktykom niepodpisywania pełnym imieniem i nazwiskiem artykułów zamieszczanych w Echu. I powołują się w dodatku na prawo prasowe, żądając wydrukowania tego pożal się Boże listu.
Ano właśnie. Prawo prasowe pozwala autorowi materiału prasowego do zachowania w tajemnicy swego nazwiska. To samo prawo prasowe pozwala redaktorowi naczelnemu pisma do odmówienia opublikowania odpowiedzi lub sprostowania w wypadku, kiedy to sprostowanie lub odpowiedź nie zostało podpisane w sposób umożliwiający redakcji identyfikację autora. W ten sposób i w tym miejscu odpowiadam autorowi tego listu informując, że nie można go opublikować na łamach Echa. Wniosek jest taki - trzeba się pod każdym listem podpisać!!! Człowiek, który podszywa się pod "mieszkańców Rychnowa" i powołuje się na prawo - sam je łamie. To doprawdy absurd.
A tak w ogóle jest dobrze, ale nie beznadziejnie.

KK



 .