Andrzejki : BANKOWY MIKOŁAJ : Barlinek w fotografii : Drzewa : Echo Barlinka nagrodzone : Felieton - Polska to dziwny kraj : Gorąco w Rychnowie : Konkurs szopek : Kryminałki : Listy : Mikołajki na Rynku : Moja loża : Opłatkowe TMB : Poczytać Coelho : Powiaty - Zbędny szczebel : Proza życie : Relacje z Sesji Rady Miejskiej : Rozmaitości : Rozmowa z burmistrzem o gospodarce : Rozmowa z poseł Bożeną Kozłowską : Satyrykon sesyjny : Sport : Unia i co dalej : Usc : W klubie Seniora : Walne w PKPS : Wiadomości kulturalne : Wiadomości z oświaty : Wodociąg w Moczydle : WYBIERAMY NAJPOPULARNIEJSZEGO SPORTOWCA BARLINKA : Z lamusa Raptusa : Z wizytą w DPS w Myśliborzu :


Unia i co dalej?

 

Nadchodzi nieuchronnie czas, gdy znajdziemy się w Unii Europejskiej. Warto zastanowić się z czym tak naprawdę wchodzimy do tej Unii i co nas tam czeka. To bardzo ważne pytania, bo odnoszę wrażenie, że zbyt beztrosko traktujemy ten bardzo ważny historycznie fakt. Spróbujmy odpowiedzieć sobie na razie na pierwszą część tego pytania.

 

Nasza “przygoda” z Unią Europejską rozpoczęła się w roku 1991. W dniach od 14 do 16 czerwca tegoż roku, staraniem głównie pp. Ulricha Lange i Heinza Glowacky już od pewnego czasu utrzymujących kontakty z Barlinkiem (byli mieszkańcy naszego miasta), w Schneverdingen – powiat Soltau przebywała nasza ekipa na czele z ówczesnym wice burmistrzem Wiesławem Kulczewskim, wiceprzewodniczącym Rady Gminy i Miasta - Stanisławem Grabowskim oraz radnym Kazimierzem Hoffmannem na czele. Większość stanowiła młodzież Słonecznej Gromady pod kierownictwem p. Katarzyny Czerwińskiej. Ta, właściwie kurtuazyjna, wizyta u naszych zachodnich sąsiadów zapoczątkowała oficjalne kontakty uwieńczone ostatecznie podpisaniem umowy partnerskiej pomiędzy Barlinkiem, a Schneverdingen w dniu 14 czerwca 1993 roku.

A później działo się już bardzo wiele. Wzajemne wizyty bardziej lub mniej oficjalne, jednakże zawsze wnoszące coś nowego do naszych wzajemnych kontaktów, nie ograniczających się wyłącznie do Schneverdingen, lecz wykraczających znacznie poza ramy tej umowy partnerskiej.

Skoro wspomnieliśmy o roli p. Ulricha Lange w konstrukcji wzajemnych kontaktów, musimy powiedzieć, że zawdzięczamy mu wiele działań charytatywnych zarówno jeśli chodzi o pomoc dla szpitala w postaci różnych urządzeń dla kuchni, pościeli itp. jak i dla Klubu Seniora i Ośrodka Pomocy Społecznej w Barlinku, nie wyłączając bezpośredniej pomocy materialnej dla wielu mieszkańców naszej gminy. Nie dziwmy się, że jego działalność na rzecz pojednania naszych narodów została dostrzeżona nie tylko przez władze samorządowe Miasta i Gminy Barlinek, ale Prezydenta RP, które obdarzyły go najwyższymi odznaczeniami jak - Złoty Krzyż Zasługi, Zasłużony dla Miasta Barlinka, a także Złotą Gęsiarką. Trzeba dodać, że jego wkład w pojednanie narodu polskiego i niemieckiego został uhonorowany także wysokim odznaczeniem przez najwyższe władze Republiki Federalnej Niemiec.

Zatrzymajmy się teraz i przyjrzyjmy współpracy między szkołami Schneverdingen – Barlinek.

W wyniku podpisania umowy partnerskiej z inicjatywy Niemiecko-Polskiego Towarzystwa, któremu przewodniczył p. Waldemar Lück – dyrektor szkoły KGS w Schneverdingen, powstało Barlineckie Towarzystwo Polsko-Niemieckie z p. Janiną Górecką-Bigus pełniącą do dzisiaj funkcję przewodniczącej. Jako cel podstawowy Towarzystwo postawiło sobie inicjowanie współpracy między różnymi organizacjami po obu stronach Odry w szerokim tego słowa znaczeniu, promowanie naszych miast w każdym czasie i miejscu, upowszechniania kultury obu krajów, poznawanie ludzi i ich obyczajów, szerzenie turystyki i języka. Ogólnie rzecz biorąc, chodzi o eliminowanie stereotypów zadomowionych do tej pory w mentalności zarówno Polaków jak i Niemców, pokazanie naszego kraju takim jakim jest naprawdę na tle Europy. Ma to ułatwiać wzajemne rozumienie się i szacunek dla swojej odrębności.

Np. Liceum Ogólnokształcące przy ul. Leśnej prowadzi współpracę młodzieży, która obejmuje grupy mniej więcej 20 osobowe oraz 2-3 opiekunów realizującej wspólnie przyjęte wcześniej programy jak np. w ramach Fundacji Polsko-Niemieckiej, Pomerania, Młodzież dla Europy itp. Młodzież dokumentuje to przez filmy, foto-albumy, prace artystyczne. Taka wymiana, to także poznawanie swoich domów rodzinnych, do których nawzajem się zapraszają, ale także okolic Barlinka i słynnych miejsc jak Częstochowa, Kraków, Wieliczka, Oświęcim itp. Współpracę taką prowadzą obie szkoły: zarówno Zespół Szkól Ogólnokształcących przy ul. Leśnej, jak przy ul. Kombatantów

Z inicjatywy Barlineckiego Towarzystwa Polsko-Niemieckiego doszło do współpracy między zespołami artystycznymi, klubami sportowymi, strażakami. BTP-N poszukuje partnera dla Towarzystwa Młynowego ze Schneverdingen. Może to być Stowarzyszenie Młyn-Papiernia?... Już doszło do współpracy Lions Club`ów, które wspomagają nasz Dom Dziecka.

Działacze obu stowarzyszeń spotykają się na przemian w naszych miastach, w których uczestniczą także dziennikarze i wspólnie opracowują programy, uczestniczą w kongresach organizowanych przez krajowe stowarzyszenia Polsko-Niemieckie i Niemiecko-Polskie.

Osobną sprawą jest współpraca naszych Seniorów ze Związkiem Emerytów w Schwedt i Frnkfurcie n/Odrą, która trwa już prawie 5 lat. Współpraca ta polega na wzajemnych wizytach, zwiedzaniu ciekawych miejsc po obu stronach Odry. Wzajemne koncerty zespołów, to normalna rzecz. Seniorzy ze Schwedt przyjeżdżają do nas z całymi rodzinami. Odbywają się tutaj wspólne wycieczki, zabawy, spacery po przepięknych okolicach Barlinka, poznawanie obrzędów (Noc Świętojańska itp.), pikniki itd. Współpraca ta przeniosła się także na podobne kontakty z seniorami Danii.

Nieco szerzej trzeba powiedzieć o partnerskich kontaktach międzynarodowych Środowiskowego Domu Samopomocy w Barlinku, które datują się od stycznia 2001 roku. Wtedy to zostało podpisane porozumienie o współpracy, pomiędzy Gemeinnützige Werk – und Wohnstätten GmbH w Pasewalku, a naszym Środowiskowym Domem Samopomocy dla osób z  zaburzeniami psychicznymi, który funkcjonuje w strukturach Ośrodka Pomocy Społecznej. W ramach tejże współpracy, jeszcze tego samego roku, kilkunastoosobowa grupa młodzieży niepełnosprawnej z Niemiec  wraz z opiekunami uczestniczyła w trzydniowych obchodach Święta Słonecznika. Uroczystości, która ma już swoją tradycję i myślę, że nie muszę jej w tej chwili szczegółowo opisywać. W tym samym roku, czyli 2001 w obchodach Święta Słonecznika uczestniczyły osoby niepełnosprawne, politycy społeczni i przedstawiciele władz miasta Eksjö w Szwecji. Dla osób niepełnosprawnych przybyłych ze Szwecji było to ogromne przeżycie. Nigdy wcześniej nie przekraczali granic państwowych i nie udawali się w tak długą podróż.

Rok 2002 również obfitował w różnorodne formy kontaktów międzynarodowych. Ponownie goście z Pasewalku wspólnie z nami świętowali w ramach  Słonecznikowych uroczystości. Tym razem była to olimpiada sportowa i paraolimpiada, a także prezentacje wokalne i artystyczne osób niepełnosprawnych intelektualnie. Masowa impreza integracyjna zawarta w dużym projekcie, którego beneficjentem była gmina, a finansowany ze środków Unii Europejskiej.

Dzięki tak aktywnej współpracy przygranicznej, nasza młodzież miała okazję wyjechać do Niemiec. W listopadzie 2002 roku, trzydziestoosobowa grupa odwiedziła Pasewalk i uczestniczyła w tzw. “ dniu otwartym” placówki naszego niemieckiego partnera. Wyjazd ten bardzo często wspominany jest przez młodzież naszego Domu. Wrażenia związane z koniecznością wyrobienia paszportu, przekraczanie granicy państwa, możliwość przebywania na terenie innego kraju to przeżycia, które pozwalają odczuć, że wszyscy jesteśmy obywatelami Europy.

W bieżącym roku w naszym Święcie Słonecznika uczestniczyła grupa osób z Niemiec, a dokładnie z Prenzlau, z placówki działającej na rzecz rodzin, w których dominujący problem dotyczy dzieci. To spotkanie stanowi zapowiedź naszych kontaktów w latach następnych. Cdn.

WK