20 lat cukierni : Barlinek na Tour Salon : Barlinek w fotografii : Barliniacy na Oktober Fest : Biegi Leśne : Biegłem w maratonie : Dzień Edukacji Narodowej : Dzień bez samochodu : Dzień Białej Laski : Inauguracja Roku Kulturalnego : Kino jest, ludzi nie ma : Kryminałki : Listy : MOJA LOŻA : Muzeum : Nowe Pomniki Przyrody : O Szpitalach raz jeszcze : Odsłonięcie Obelisku : Ogłoszenia drobne : Piknik emerytów : Proza życia : Przedłużyć sezon turystyczny : Rozmaitosci z miasta : Słońce Trójki : Sport : Stypendyści Premiera : Święto Ziemniaka w Plonnie : Usc : Wiadomości wędkarskie : Wiadomości z oświaty : Wydarzyło się : Z Barlinka na Mont Blanc : Z lamusa Raptusa :


Święto Ziemniaka w Płonnie

 

Przyszła jesień, z pól sprzątnięto ziemniaki, pomyślano więc o rozrywce i spotkaniu! Mieszkanki Płonna ze Stowarzyszenia Kobiet Wiejskich wspólnie z koleżankami z innych kół przygotowały w sobotę 27 października Święto Ziemniaka.

 

Przez kilka godzin na świeżym powietrzu – trochę chłodnym o tej porze roku i przy dźwiękach muzyki, kobiety z Płonna, na stoiskach pod namiotami serwowały gorące i zimne napoje, potrawy z ziemniaków, kiełbaski z rusztu i własnego wypieku ciasta. Żar ogniska dostarczał pieczonych ziemniaków dla amatorów tego przysmaku.

Na loterii fantowej za złotówkę można było wygrać coś wartościowego, a liczne konkursy zachęcały dzieci i dorosłych do udziału w nich. W przeprowadzeniu konkursów wyżywały się panie Bożena i Inka Rudnickie – nauczycielki, niestety nie z Płonna, bo nikt z grona pedagogicznego, z wyjątkiem dyrektora, nie zaszczycił swoją obecnością festynu na dziedzińcu szkolnym.

Konkursy sprawnościowe, plastyczne, wiedzy o ziemniaku, na najsmaczniejszą potrawę z ziemniaków, na szybkość w obieraniu – trudno wszystkich wyliczyć i zapamiętać – wzbudzały wiele śmiechu i radości wśród uczestników i obserwatorów.

W konkursie na najlepszą potrawę z ziemniaków zwyciężyła babka ziemniaczana, a w obieraniu ziemniaków na czas, jeśli się nie mylę pan Burmistrz był na drugim miejscu.

Dużo emocji u dzieci budziło stoisko z farbami i gipsowymi formami do malowania, które było wciąż oblegane i przy którym dzieci mogły próbować swoich zdolności artystycznych.

Na Święto ziemniaka do Płonna przybyło wielu mieszkańców Barlinka i okolicznych wsi. Samorząd reprezentowali burmistrz Zygmunt Siarkiewicz, sekretarz Elżbieta Wrońska i jedyny radny Tadeusz Szyld. Inni może się wstydzili i obawiali konfrontacji, bo dwa dni wcześniej wydali “wyrok” na szkołę w Płonnie. Sołtys też nie świętował z mieszkańcami wsi – może nie mógł?

Cieszę się, że tam, byłam, smakowały mi placki ziemniaczane smażone przez dwie urocze panie: Kasię i Anetę. Do zobaczenia na następnym Święcie Ziemniaka.

Fot. Katarzyna Bartnicka

JD