10 LAT WSPÓŁPRACY ZE SCHNEVERDINGEN :
600 LAT EKSJO :
BARLINEK W FOTOGRAFII :
DEBATA W TMB :DNI BARLINKA :
DZIECI WOJNY : KONSERWATORSKIE TMB :
KRYMINAŁKI :
KULTURA : LIST OTWARTY :
MOJA LOŻA : NIEWIDOMI :
NIEZWYKŁY ŚLUB :
OGŁOSZENIA
DROBNE : OHP : POMNIK :
PROZA ŻYCIA : ROZMAITOŚCI :
ROZMOWY O BARLINKU : SPORT :
SZLAK DĘBÓW : USC :
W ZAPOMNIANE MIEJSCA :
WIADOMOŚCI WĘDKARSKIE :
WIADOMOŚCI ZE
SZKÓŁ : Z LAMUSA RAPTUSA :
Z PAMIĘTNIKA KANDYDATKI :
Wiadomości ze
szkół
Koniec wieńczy dzieło, czyli zakończenia i pożegnania w szkołach w Barlinku, tak
jak w całej Polsce w ostatnich dniach kwietnia zakończyły naukę klasy
przedmaturalne. W LO na Leśnej ostatni dzień nauki świętowano 25 kwietnia, gdzie
w czterech klasach czwartych szkołę ukończyło 103 uczniów. Uroczystość
zaszczycił swoją obecnością ks. biskup Jan Gałecki w asyście duchownych z
naszego miasta i liczne grono władz miejskich i powiatowych z Zygmuntem
Siarkiewiczem burmistrzem MiG oraz w-ce starostą Andrzejem Dobrowolskim na
czele. Wystąpienia gości z życzeniami pomyślności na egzaminie dojrzałości,
błogosławieństwo Jego Ekscelencji ks. biskupa i pożegnanie abiturientów przez
klasy trzecie dostarczyło wielu wzruszeń i zapadło na zawsze w pamięci obecnych.
Potem były matury. Miesiąc maj był pracowity i dla zdających, egzaminujących.
Kwitły bzy, kasztanowce i nie tylko. Wiosna przeszła jak mgnienie i mimo, że
jeszcze trwała w kalendarzu to upały dawały poczucie pełni lata. Wtedy właśnie
przyszedł czas wręczania świadectwa dojrzałości 2003. W ZSO-LO było to 6
czerwca. Wszyscy, którzy ukończyli szkołę przystąpili do matury. Świadectwa
dojrzałości z wyróżnieniem otrzymało 12 absolwentów w tym najlepsi z najlepszych
to Piotr Sobecki – średnia ocen 4,93 i średnia matury 5,6 i Joanna Osińska z
takim samym wynikiem 4,93 i 5,6. Pozostali absolwenci z wyróżniającym
świadectwem dojrzałości to: Alicja Dutka, Natalia Osiadacz, Magdalena Dolat,
Karolina Adamska, Anna Kondracka, Marta Piotrowska, Aleksandra Kozłowska, Marek
Mazurek, Agata Celnik i Alicja Sikora. Rodzicom tych uczniów wręczono listy
gratulacyjne. Absolwenci pożegnali szkołę na zawsze jako uczniowie, ale z
otwartymi rękami będą mile witani, kiedy zechcą szkołę odwiedzić.
Jadwiga Drwięga
Rozmowa z prymusem
Przedstaw się czytelnikom
Nazywam się Marlena Tombak i jestem absolwentką
Publicznego Gimnazjum nr 2 w Barlinku. Uczęszczałam do klasy matematyczno –
fizyczno – informatycznej. Obecnie rozpocznę naukę w jednym z wybranych liceów
ogólnokształcących. Najprawdopodobniej będzie to XIII - te Liceum
Ogólnokształcące w Szczecinie.
Opowiedz o swoich
osiągnięciach.
Już od szóstej klasy szkoły podstawowej biorę czynny udział
w olimpiadach i konkursach z języka niemieckiego. Od tamtej pory uzyskiwałam
najlepsze wyniki. Jestem kilkakrotną laureatką olimpiady na szczeblu wojewódzkim
oraz takich konkursów jak Talent o randze krajowej. Zdałam również certyfikat
języka niemieckiego w Berlinie. Ponadto jestem uważana za klasową artystkę,
czego dałam dowód, np. w konkursie fotograficznym, czy plastycznym organizowanym
przez bank GBS, itp.
Jak byś sformułował kodeks
honorowy ucznia?
Kodeks honorowy
ucznia? No cóż, każdy uczeń ma zapewne swój indywidualny system wartości według,
których postępuje. Ja opieram się na literackim kodeksie, który brzmi: “Cztery
zasady, cztery filary, kamienie węgielne położone pod nasze życie. Tradycja,
honor, dyscyplina i doskonałość. Tradycja to umiłowanie szkoły, ojczyzny i
rodziny. Honor to godność i wypełnianie powinności. Dyscyplina to szacunek dla
rodziców, nauczycieli i dyrektora szkoły. Dyscyplina to nasz obowiązek.
Doskonałość to rezultat ciężkiej pracy. Doskonałość to klucz do sukcesu, w
szkole i wszędzie poza nią.”
Czy zgadzasz się ze
stwierdzeniem A. De Saint–Exupery’ego: “Być człowiekiem to (...) być
odpowiedzialnym (...) To czuć, kładąc swoją cegiełkę, że się bierze udział w
budowie świata?”
Owszem, jest to uniwersalne stwierdzenie, wieczne żywe w obecnych czasach.
Gatunek ludzki przepełniony jest namiętnościami. Oczywiście, by utrzymać nas
przy życiu, niezbędne są dziedziny takie jak: medycyna, prawo, bankowość, itp.
Ale poezja, romans, miłość, piękno – to wartości, dla których żyjemy. Właśnie
tego uczone są kolejne pokolenia. Jak powiedział pewien angielski poeta: “Cóż
dobrego w tym, o ja, o życie? Odpowiedz. Że tu jesteś – że istnieje życie i
tożsamość, że sztuka trwa i także ty dopisać możesz wers”.
Dokończ zdanie: gdybym była
wróżką...
Co jest raczej mało prawdopodobne... Jeśli jednak
mogłabym coś zmienić byłaby to zapewne zmiana, która przysłużyłaby się nam
wszystkim. Chciałabym, żeby każdy mógł urzeczywistnić to, co wie, ale czego nie
może uchwycić i żeby mógł kiedyś powiedzieć: “Żyłem w pełni powietrza: wszędzie
wokół powietrze, ani jednej bariery łamiącej powietrzne przestrzenie. Wszystko
warto oddać za to, by znaleźć się w powietrzu i być żywym”.
Jakie dostrzegam blaski i
cienie swojego miasta?
Jeśli miałabym wymieniać blaski mojego miasta byłyby to zapewne urokliwe
krajobrazy, szczególnie cechujące małe miejscowości “magiczne miejsca”. Co do
cieni zaś z pewnością każdy ma odmienne zdanie biorąc pod uwagę, to w jakim jest
wieku i czego potrzebuje. Dla ludzi w naszym wieku jest to na pewno możliwość
poszerzania wiedzy, kontynuacji nauki. Barlinek ma zdecydowane braki w tym
kierunku (mówiąc o wyższym wykształceniu). Dostęp do informacji nie zawsze jest
na najwyższym poziomie, a to wiąże się z kolejnymi komplikacjami.
Twoje marzenia?
Marzenia... Rozległy temat.
Największym moim marzeniem jest nie pogubić się w pogoni za wszechwładnym bogiem
sukcesu. Chciałabym aby udało mi się dokonać choć odrobinę z tego do jestem
zdolna, zanim zorientuję się, że już jest za późno. Marzę o dokonaniu w życiu
wielkich rzeczy. Chcę uczynić je niezwykłym.
Rozmawiała Halina Kasprzak
POLSKA – SZWECJA DWA BRATANKI
CZYLI TYDZIEŃ Z ŻYCIA BARLINIANKI
19 maja 2003 r.
Napięcie
rośnie. To dziś przyjeżdżają Szwedzi. Nasza klasa I a w Publicznym Gimnazjum
Nr 1 przy ulicy Leśnej o niczym innym nie mówi. Jacy są, czy potrafimy z nimi
rozmawiać, kiedy ich zobaczymy? Wychowawczyni p. Anna Sutkowska uspokaja:
“Wszystko będzie dobrze”. Nauczyciel języka angielskiego p. Janusz Ferbes
powtarza: “Musicie z nimi rozmawiać po angielsku. Nie bójcie się”. Tylko jak?
Przecież uczymy się dopiero od września. Będą nas wspierać uczniowie z liceum.
Pani mówi, że to “weterani współpracy”, kilkakrotnie już spotykali się ze swoimi
rówieśnikami w Eksjö i w Barlinku, korespondują, wymieniają e-maile. Żeby już
było jutro!
20 maja 2003 r.
Do szkoły
biegliśmy jak na skrzydłach. Lekcje minęły szybko – cóż, nikt i nic nas nie
zwalnia – koniec roku zbliża się wielkimi krokami – sprawdziany, klasówki,
odpytywanie… Z naszymi gośćmi widzimy się dopiero wieczorem.
Przyjechali wczoraj o 2310. Zamieszkali w Janowie u państwa
Bitlów. Dziś rano odwiedzili UMiG. Pani sekretarz Elżbieta Wrońska opowiedziała
im o naszej administracji. Spotkali się też z burmistrzem Zygmuntem
Siarkiewiczem. Właśnie wrócił z Eksjö. Uczestniczył w obchodach 600-lecia ich
miasta. Został przedstawiony szwedzkiej parze królewskiej. Ta wiadomość na
wszystkich zrobiła wrażenie.
Potem
zwiedzili miasto, obejrzeli muzeum. Z zainteresowaniem słuchali opowieści o
naszej historii, ludziach tu mieszkających, oglądali eksponaty i zdjęcia.
Zaskoczyliśmy ich. Nigdy nie myśleli, że w takim małym miasteczku może być tak
wiele ciekawych miejsc.
Po
południu pojechali do Lip. Tu, w Stacji Dydaktycznej Barlinecko-Gorzowskiego
Parku Krajobrazowego Grzegorz Przybylski, jak zawsze, z ogromną pasją opowiadał
o naszych lasach, zwierzętach, ptakach, uczył określać wiek drzew. Zaprosił
także na ognisko, kiełbaski i ciepłą herbatę.
Wieczorem
w Janowie “pękają pierwsze lody”. Razem tańczymy, gramy w piłkę, rozmawiamy –
czasami brakuje słów, ale p. J. Ferbes w każdej chwili służy pomocą. Nasi
koledzy z liceum radzą sobie świetnie.
Czas jest
nieubłagany. Na dziś koniec. Jutro spotykamy się w szkole.
21 maja 2003 r.
Przyjechali. Serdecznie przywitali ich dyrektorzy pp. Franciszek Snacki i Lidia
Kulczycka-Perske. O 1000 wielki mecz: POLSKA – SZWECJA.
Sędziują Tomasz Nowicki i Agnieszka Miśko. To dzięki nim możemy się dziś
zmierzyć. Chłopcy wygrywają 4:2. Damian strzela 3 bramki – w końcu to podpora
Pogoni, Piotrek – czwartą. Radość i duma nas rozpiera. Górą nasi. Dziewczęta
przegrywają, ale przecież to tylko zabawa.
Zapraszamy
ich do szkoły. Wpisują się do kroniki, oglądają zdjęcia z poprzednich wizyt ich
rodaków u nas, odszukują znajomych. W pracowniach komputerowych wysyłają
wiadomości do swoich bliskich. Stig Alexon – ich opiekun – wysyła wiadomość do
Ingemara Frejdha. Wszystko mu się podoba, młodzież jest zadowolona.
O 1400
uczestniczą w debacie na temat wejścia Polski do Unii Europejskiej. Nasi koledzy
z Publicznego Gimnazjum Nr 2 są świetnie przygotowani, prowadzą rzeczową
dyskusję pod bacznym okiem swojej pani od wosu Anny Mariańskiej i p. dyrektor
Barbary Jarosz. Całość dyskretnie tłumaczą na język angielski Anna Łechtańska z
UMiG i Janusz Ferbes.
O 1800
są gośćmi ks. proboszcza Bronisława Lose. Biorą udział w mszy w intencji ich,
ich rodziców i nauczycieli. Oglądają panoramę Barlinka z wieży kościelnej i
zasiadają w refektarzu na słodkim poczęstunku. Wieczorem znów wspólne spotkanie.
Tańczymy, rozmawiamy, gramy w piłkę i… łowimy ryby. Janowo państwa Bitlów to
wymarzone miejsce do integracji.
22 maja 2003 r.
Jedziemy
do Przelewic. Magnolie już przekwitły, ale drzewo chusteczkowe i wiele innych
roślin prezentuje się w całej okazałości. Szwedzi są zachwyceni. Robią mnóstwo
zdjęć, z uwagą czytają tabliczki, pytają o wszystko. Koniecznie musimy uzupełnić
słownictwo botaniczne!
Przywieźli
upominki dla dzieci z Domu Dziecka. To bardzo miłe spotkanie. Maluchy chętnie
pokazują swoje pokoje, zabawki. Anna Sumicka, która dziś pełni funkcję
gospodarza, szczegółowo odpowiada na pytania. Po południu spacerujemy wspólnie
po mieście, zaglądamy do sklepów, odpoczywamy w uroczym Janowie.
23 maja 2003 r.
Jedziemy
do Gorzowa Wlkp. Część z nas (Szwedów i Polaków) udaje się do miasta, część
idzie na basen. Kąpiel, zjeżdżalnia, bicze, jakuzzi to jedna atrakcja, a druga:
Mistrzostwa Polski w Pływaniu. Z ogromnym zainteresowaniem przyglądamy się
zmaganiom najlepszych polskich zawodników. Jest Otylia Jędrzejczak – ależ ona
jest “wielka”! Jej tytuły mistrzowskie na naszych gościach też robią wrażenie.
To już
ostatnie nasze wspólne chwile. Urządzamy dyskotekę. Częstujemy ich domowym
ciastem naszych mam. Bawimy się świetnie. Wymieniamy adresy, e-maile. Radość i
smutek przeplatają się, bo… tak się trudno rozstać. Zawiązały się nie tylko
przyjaźnie, ale chyba głębsze sympatie.
24 maja 2003 r.
Ostatnie
uściski, obietnice ponownego spotkania, podziękowania. Do zobaczenia za rok albo
w Barlinku, albo w Eksjö. Dobrze, że istnieje Internet!
Gimnazjalistka z Publicznego
Gimnazjum Nr 1 przy ulicy Leśnej
W czasie,
gdy młodzież bawiła się na pożegnalnej dyskotece pod strzechą “Chaty Polskiej”,
obok przy jednym stole zasiedli (dorośli) goście ze Szwecji (Eksjö), Niemiec (Schneverdingen)
i Polski (dyrektorzy F. Snacki, L. Kulczycka-Perske, grono pedagogiczne ZSO
przy ulicy Leśnej). Obecny był burmistrz MiG Barlinek Zygmunt Siarkiewicz,
dyrektor ZEASz Zdzisław Kik i inspektor Anna Snacka. Tego wieczoru wszyscy
byliśmy przyjaciółmi. Śpiewaliśmy te same piosenki, poruszaliśmy te same tematy,
rozsmakowaliśmy się w tych samych potrawach. Każdy, kto się temu przyglądał,
mógł pokusić się o marzenie, by przenieść Brukselę do Barlinka, bo tu znikają
wszelkie granice i bariery. Tu mieszkają ludzie, którzy chcą i potrafią
zintegrować się w pracy i w przyjaźni.
A.
S.
PG nr 2 żegnało swoich absolwentów w sali widowiskowej
“Panorama” 18. czerwca, o godz. 17.00. W takt poloneza z filmu “Pan Tadeusz” 6
klas prowadzonych przez wychowawców kolejno weszło na salę wypełnioną rodzicami
i gośćmi, a potem hymn Polski śpiewany (już tradycyjnie w tej szkole) a capella
przez absolwentów z późniejszym wtórowaniem widowni stworzył bardzo uroczystą i
podniosłą atmosferę. Wystąpienie p. dyrektor Barbary Jarosz, zaproszonych gości,
wyniki i ocena trzyletniego wychowania i kształcenia, wręczenie 27 świadectw
wyróżniającym się uczniom o średniej 4,75 i wyżej do 5,5, a rodzicom listów
gratulacyjnych, rozdanie pozostałych świadectw i nagród bardzo wielu aktywnym
uczniom to najważniejsze punkty stałe konieczne do spełnienia przy żegnaniu się
ze szkołą i absolwentami. Dodam jeszcze, że najlepszą z najlepszych absolwentką
PG nr 2 roku 2003 jest Aleksandra Dudojć ze średnią ocen 5,5. Taką samą średnią
5,5 uzyskała Anna Mitek, ale biorąc pod uwagę test końcowy zajęła II miejsce
wśród wyróżnionych absolwentów. Kwiaty, dużo kwiatów, upominki, część
artystyczna i łzy, radość, wzruszenia i pożegnania zakończyły uroczystość.
Szkoły Podstawowe też
żegnały swoich absolwentów – sześcioklasistów i też było bardzo uroczyście. SP 4
żegnało 17 czerwca o 16.30, a SP 1 18 o 11.00. Wszędzie byli rodzice, zaproszeni
goście piękne świadectwa i nagrody. Niestety nie możemy ze względu na rozmiary
naszej gazety i liczne uroczystości oraz wydarzenia, jakie ostatnio miały
miejsce w naszym mieście zamieścić więcej wiadomości ze szkół. Nie chcąc nikogo
pominąć na tym kończymy.
Szczęśliwych wakacji i
dobrego wypoczynku życzy redakcja
Pożegnania ze szkołą absolwentów szkół gimnazjalnych odbyły się 18 czerwca. W PG
nr 1 na Leśnej przed południem o godz. 11.00 zegnało szkołę 6 klas – 165
wychowanków, w tym piętnaścioro ze świadectwami z wyróżnieniem. Rodzice tych
absolwentów otrzymali listy gratulacyjne. Wielu uczniów otrzymało nagrody za
aktywność, udział i wyniki w konkursach przedmiotowych, zespołach artystycznych,
tanecznych, przeglądach piosenek, zawodach sportowych – turniejach. Bardzo
wzruszającym punktem uroczystości były wspomnienie o zmarłym tragicznie
nauczycielu Andrzeju Ligockim, którego sylwetkę przypomniał Andrzej Wieczorek
oraz wręczenie stypendium im. Andrzeja Ligockiego najlepszym absolwentom – Annie
Bunda średnia ocen 5,28 i Ewelinie Sobór – 5,28 w obecności matki zmarłego
nauczyciela. Przekazanie władzy – klucza samorządowi uczniowskiemu uczniom klas
II, pięknie śpiewanie piosenek przez Darię Adryjanowską i grupę DAMKEMA oraz
chóralne śpiewanie “To już koniec...” i “Przeżyj to sam” – pod dyrygenturą Anny
Bundy i Eweliny Sobór zakończyło uroczystość.
P.S. Jak zwykle były łzy wzruszenia przy rozstaniu.
Jadwiga Drwięga
Dnia 31.05.2003r. młodzież z Zespołu Szkół przy ul.
Leśnej wzięła udział w wycieczce zorganizowanej przez Akademię Rolniczą ze
Szczecina w ramach “Spotkań z nauką". Przygotowaniem całości programu zajęła się
p. dr hab. M. Jasnowska, która przez cały czas trwania wyprawy dzieliła się z
nami swoją wiedzą na temat botaniki i gatunków roślin, które mieliśmy okazję
zaobserwować. Dzięki obecności p. Kazimierza Hoffmanna, usłyszeliśmy wiele
ciekawych informacji o okolicach Barlinka. Zwiedziliśmy słynny Ogród
Dendrologiczny w Przelewicach i dokładnie poznaliśmy jego najciekawsze gatunki
roślin. Teraz już wiemy, czym różni się judaszowiec od nie judaszowca i dlaczego
drzewa chusteczkowego nie używa się do ich wytwarzania. W parku było naprawdę
bardzo pięknie, ale to nie wszystkie atrakcje, które nas czekały. Niedługo po
opuszczeniu bram ogrodu, znaleźliśmy się w rezerwacie “Tchórzyno", gdzie
chodziliśmy po prawdziwych bagnach. Nie przeszkadzały nam nawet gryzące komary i
inne zastępy krwiożerczych owadów. Dzielnie brnęliśmy przez błota i ostre
trzciny, i mimo tego, że worki, które miały nas chronić od wilgoci straciły
swoją wodoszczelność, nie byliśmy zawiedzeni. Asystentki pani Jasnowskiej
pomagały nam w odkrywaniu ciekawych zagadnień flory tamtejszych terenów -
poznaliśmy także łacińskie nazwy wszystkich opisywanych gatunków. Wyprawa ta
okazała się jednak bardzo męcząca dla nas wszystkich. Odwiedziliśmy jeszcze
tylko Sanktuarium w Brzesku i zespół folwarczny w Karsku, a następnie udaliśmy
się na ognisko zorganizowane w Młynie-Papierni. Na najpilniejszych uczestników
czekały nagrody w postaci pięknych albumów. Myślę, że takie wycieczki powinny
być organizowane znacznie częściej, gdyż wtedy zwiększyłyby świadomość
proekologiczną młodzieży. Opiekę nad wycieczką sprawowała p. W. Tylka.
Marek Zadłużny
8 czerwca parafia p.w. św. Bonifacego obchodziła swoje
25-cio lecie. Na tę uroczystość zaproszono ks. biskupa Jana Stefana Gałeckiego,
który w tę szczególną, jubileuszową niedzielę odprawił mszę świętą i udzielił
uczniom klas trzecich Sakramentu Dojrzałości Chrześcijańskiej, czyli
Bierzmowania. Był to szczególny dzień dla zgromadzonej w kościele młodzieży, ich
bliskich i zgromadzonych gości. Ks. biskup zadziwił wszystkich wspaniałym
poczuciem humoru.
***
Jak co roku w czerwcu przychodzi czas
pożegnania ze szkołą. W tym roku uroczyście żegnaliśmy trzeci rocznik
absolwentów naszego gimnazjum. Na uroczystość przybyli liczni goście, rodzice i
grono pedagogiczne. Słowa końcowe do absolwentów kierowali dyrektor Franciszek
Snacki, proboszcz parafii pod wezwaniem św. Bonifacego ks. A. Miś oraz komendant
policji Sławomir Koruc. Następnie prowadząca uroczystość dyrektor Lidia Perske
zaprezentowała uczniów wyróżnionych w poszczególnych klasach. Przy
akompaniamencie muzyki najlepsi uczniowie odbierali świadectwa ukończenia
szkoły, a rodzice listy gratulacyjne.
Bardzo wzruszającym momentem uroczystości
było przyznanie szczególnie wyróżniającym się uczennicom: Annie Bundzie i
Ewelinie Sobór stypendium im. Andrzeja Ligockiego. Uczennice te skierowały
piękne słowa podziękowania do pani Ligockiej oraz fundatorów stypendium. Na
koniec klasy drugie pożegnały swoich kolegów ciepłymi słowami, bukietami polnych
kwiatów i małymi upominkami. Później jeszcze ostatnie spotkania z wychowawcami,
sesja zdjęciowa z kumplami z klasy, łzy wzruszenia i ...WAKACJE!!!
W STYLU
DEBATY OKSFORDZKIEJ
Nad tym “Jak rozwiązać problem
polskiego bezrobocia” dyskutowano w Zespole Szkół Zawodowych Nr 1 przy ul.
Szosowej na spotkaniu zorganizowanym przez młodzież klas trzecich Liceum
Technicznego i Liceum Zawodowego. Nad całością czuwał wykładowca przedmiotu
Przedsiębiorczość w tej szkole p.M.Dudek. Uczestniczyli w nim przedstawiciele
organizacji pozarządowych, Centrum Wspierania Przedsiębiorczości oraz filii
Powiatowego Urzędu Pracy.
Przebieg spotkania podzielono na dwie części, w której wystąpili mówcy główni
oraz publiczność. Roli publiczności podjęła się młodzież kończąca naukę w
Zasadniczej Szkole Zawodowej , a uczniowie Liceum utworzyli trzy grupy
reprezentujące Rząd RP, Pracodawców i Związki Zawodowe. W ich skład weszli B.
Malesza, M. Katana, T. Pietrzak , M. Margas, W.Kaliciński, M. Dobnio, A.Jaruga.
Spotkanie prowadził uczeń kl.3 Liceum T.Peliwo udzielając kolejno głosu mówcom
mającym określoną rolę do spełnienia. Młodzieży pełnej pomysłów, wątpliwości i
pytań musieli stawić czoło goście zaproszeni do udziału w debacie, której
przebieg przypominał debatę oksfordzką. Gościnnie przybyli m.in. kierownik Biura
Pracy Danuta Jaśkowiec, kier. Centrum Wspierania Przedsiębiorczości Czesław
Czerwik, przewodnicząca Związków Zawodowych Teresa Tomczyszyn, przedstawicielka
Barlineckiego Stowarzyszenia Przedsiębiorczości Elżbieta Ligenza oraz Andżelika
Wojciechowska z Klubu Pracy przy OHP w Barlinku.
Ze strony publiczności padały liczne zapytania. Młodzież kończąca naukę z
wielkim zatroskaniem i niedowierzaniem patrzy w przyszłość oczekując informacji
o tym, jak założyć własną firmę i jednocześnie kontynuować dalszą naukę, gdzie
udać się o pomoc, skąd uzyskać środki na rozpoczęcie działalności. W dyskusji
wyłoniono główne przyczyny hamujące rozwój przedsiębiorczości, co niestety
wiąże się ze wzrostem bezrobocia, a nie jego “rozwiązywaniem”. Z informacji,
jakie uzyskała młodzież od przedstawicieli instytucji na tematy ją nurtujące
wynika, że podjęto już pierwsze kroki w stronę ludzi przedsiębiorczych, lecz
działania te stanowią “kroplę w morzu potrzeb”. Młodzież jest świadoma tego, że
tylko własna inicjatywa, rozeznanie rynku, samodzielne poszukiwanie środków może
w przyszłości przynieść dobre efekty. Inne rozwiązania rokujące zdobycie pracy w
przyszłości to kontynuowanie nauki w celu uzyskania wykształcenia, znajomość
języków obcych, co wiąże się z obciążeniami finansowymi . Nie do końca rozwiano
wątpliwości młodych ludzi (nie było to głównym celem spotkania), gdyż uzyskanie
środków unijnych stawia wymóg 20 i 30% wkładu własnych środków, a proponowane
kredyty wymagają poręczeń. Nie wygasiło to jednak entuzjazmu młodzieży, która w
bardzo ożywionej dyskusji
wyłoniła najważniejsze problemy nurtujące pracodawców co ma wpływ na dalszy
wzrost bezrobocia. Mówiono o biurokracji i o tym, że Państwo jest głównym
“grabieżcą” zysków, co hamuje rozwój firm.
W części podsumowującej najbardziej dostało się
przedstawicielom strony Rządowej, a propozycja ze strony Związków skrócenia
czasu pracy nie uzyskała akceptacji pracodawców. Wyłoniono postulaty, które mogą
przyczynić się do zmniejszania bezrobocia. Stronę Rządową zobowiązano do
tworzenia warunków do podnoszenia kwalifikacji, wspierania uczących się oraz
aktywizacji bezrobotnych, organizacje pracodawców domagają się obniżenia
obciążeń podatkowych, postępu technicznego, wspierania przy tworzeniu nowych
miejsc pracy, a Związki Zawodowe podnoszenia kwalifikacji pracowników, dotacji
do miejsc pracy oraz skrócenia czasu jej wykonywania. Zaproszeni goście
zadeklarowali chęć uczestniczenia w następnych spotkaniach
.
Uczestniczyła i opisała
Elżbieta Ligenza
Konkurs
LOP
29 maja br. w gościnnych
murach SP nr 4 odbył się Gminny Konkurs Ligi Ochrony Przyrody przygotowany i
prowadzony przez prezesa Oddziału LOP w Barlinku Grzegorza Przybylskiego. Wzięły
w nim udział drużyny ze szkół podstawowych w Dziedzicach, Mostkowie, Płonnie i
SP nr 4 w Barlinku. Największą ilością punktów zwyciężyła drużyna ze SP w
Płonnie w składzie: Marcin Szaja, Krzysztof Mulawka, Dawid Kapuśniak i ci trzej
chłopcy wraz z opiekunką Grażyną Dworecką zakwalifikowali się do eliminacji w
Gorzowie Wlkp. Będą reprezentowali gminę Barlinek wraz z drużyną ze SP nr 1 i
Gimnazjum nr 2, które w ubiegłym roku zdobyły w Gorzowie Puchar Przechodni LOP.
Prężnie działające szkolne koło LOP w SP nr 4 z opiekunką Jadwigą Pająk nie
zdobyło I m w gminnym konkursie ale za to wraz z dziećmi ze świetlicy szkolnej
przygotowało wspaniałą oprawę artystyczną konkursu w postaci widowiska i
poetyckich scenek o tematyce przyrodniczej pięknie granych i doskonale dobranych
dla tych młodych “Aktorów”, z których jeden najmłodszy pochylał się przed Naturą
i zdejmował kapelusz z głowy zachwycony Jej pięknem i mądrością. Nagrody w
konkursie fundowali: Barlinecko-Gorzowski Park Krajobrazowy, UMiG Barlinek,
Nadleśnictwo Barlinek, TMB, Klaus Borne.
Z ostatniej chwili: W
eliminacjach w Gorzowie zwyciężyła drużyna ze SP nr 1 z Barlinka i zatrzymała na
drugi rok Puchar Przechodni. Natomiast drużyna z Płonna i z Gimnazjum nr 2
uplasowały się w pierwszej dziesiątce szkół reprezentujących dawne woj.
gorzowskie.
Tekst i foto: Jadwiga
Drwięga
Wieści z LO przy ul.
Leśnej.
U progu nowego etapu
życia!
Dnia 6 czerwca 2003 r. 103 tegorocznych absolwentów LO
przy ulicy Leśnej otrzymało świadectwa maturalne. W uroczystym apelu, który
odbył się z tej okazji, uczestniczyli: przewodniczący Rady Powiatu Edward
Sznabowicz, burmistrz MiG Barlinek Zygmunt Siarkiewicz, dyrektor ZEASz w
Barlinku Zdzisław Kik, dyrektor MGOK “Panorama” Brygida Liśkiewicz,
przewodniczący Rady Rodziców Paweł Motucki, ks. Marek Pożarski, pedagodzy oraz
rodzice, którzy to ważne wydarzenie chcieli przeżyć razem ze swymi “dojrzałymi”
dziećmi.
Na wstępie dyrektor Lidia Kulczycka-Perske przedstawiła wyniki pracy uczniów.
Średnia ocen z egzaminów pisemnych wszystkich maturzystów wyniosła 3,78, a z
egzaminów ustnych 4,01. Ogólna średnia ocena z matur to 4,0.
Średnie oceny z egzaminów w poszczególnych klasach:
4a – klasa p. Małgorzaty Osińskiej - 4,03
4b – klasa p. Anny Sujkowskiej - 3,98
4c – klasa p. Doroty Bindugi-Wieczorek - 3,80
4d – klasa początkowo prowadzona przez Elżbietę Dadun, a następnie przez Jolantę
Kaliszuk - 3,68.
Dwunastu uczniów otrzymało świadectwa z wyróżnieniem, są to (w nawiasie średnia
ocen z przedmiotów i egzaminu maturalnego):
Alicja Dudka (4.87, 4.8), Natalia Osiadacz (4.87, 4.8), Magdalena Dolat (4.86,
4.8), Joanna Osińska (4.93, 5.6), Piotr Sobecki (4.93, 5.6), Karolina Adamska
(5.13, 4.8), Anna Kondracka (4.87, 4.8), Marta Piotrowska (4.87, 4.8),
Aleksandra Kozłowska (4.87, 5.2), Marek Mazurek (4.87, 4.6), Agata Celnik (4.8,
5.2), Alicja Sikora (5.0, 4.8). Na szczególne uznanie zasługuje Joanna Osińska i
Piotr Sobecki, którzy ukończyli szkołę ze średnią ocen 5.26 !!! Rodzice
wymienionych uczniów otrzymali listy gratulacyjne od Dyrekcji i Rady
Pedagogicznej Liceum Ogólnokształcącego.
Podczas uroczystości wręczono nagrody za wysokie osiągnięcia sportowe, konkurs
recytatorski, konkurs zorganizowany przez bibliotekę na najlepszą recenzję
tomiku wierszy Wisławy Szymborskiej oraz konkurs ekologiczny. Wręczono mnóstwo
dyplomów, m.in. za pracę w zespole tańca “Uśmiechy”.
Po rozdaniu świadectw i nagród głos zabrali obecni goście, wychowawcy klas
maturalnych, dyrekcja i przedstawiciele Samorządu Uczniowskiego. Nie zabrakło
ciepłych słów, gratulacji i życzeń dla bohaterów tego dnia. Ks. Marek Pożarski
pobłogosławił absolwentów na dalszą drogę życiową. Przewodnicząca SU Agata
Oszajca w imieniu społeczności uczniowskiej pożegnała starsze koleżanki i
kolegów. Przedstawicielka klas czwartych Ruta Różewicz serdecznie podziękowała
całemu gronu pedagogicznemu za przygotowanie do egzaminu dojrzałości, za
wytrwałość, wyrozumiałość, cierpliwość, przekazaną wiedzę i umiejętności, a
także wspólną czteroletnią pracę.
Podczas wręczenia świadectw polały się łzy wzruszenia i żalu. Po latach
spędzonych razem nadchodzi chwila rozstania, rozpoczyna się nowy, samodzielny
etap egzystencji, pełen zagadek i trudnych wyborów, jednak znajomości oraz
przyjaźnie nawiązane w szkole średniej nie pozwolą nikomu czuć się samotnym.
Barlinek z dumą wita powracających do miasta studentów, którzy są chlubą
rodziny, znajomych i nauczycieli. Po chwilach tak wzniosłych przyszedł moment
rozluźnienia. Byli uczniowie klas czwartych: Wojciech Adamiok, Radosław Kleszcz,
Marcin Fajerski, Adrian Kaczmarek oraz Krzysztof Czochara przedstawili “Lekcję
języka polskiego” w bardzo żartobliwy sposób. Po zakończeniu apelu obecni goście
i nauczyciele zostali zaproszeni na słodki poczęstunek.
Ania Poniatowska IIIa
Agnieszka Olchowa IIIa
Alicja Jędrzejewska IIIa
Foto2 – Prymusi LO Joanna Osińska i Piotr Sobecki
otrzymują świadectwa i nagrody książkowe z rąk przewodniczącego Rady Powiatu
Edwarda Sznabowicza
IV Konkurs Humanistyczny
27 maja br. już po raz czwarty szkoły podstawowe z gminy
Barlinek (nie wszystkie – brakowało Mostkowa i Rychnowa) rywalizowały między
sobą w konkursie humanistycznym, który tradycyjnie odbywa się w SP 1, a
przygotowują go i prowadzą panie Anna Gągało i Elżbieta Ogarewicz.
Dwustopniowe zmagania – pisemny tekst i dyktando, a potem
drużynowe odpowiadanie oraz rozwiązywanie zadań wyłoniły zwycięzców:
Drużynowo zwyciężyła SP 1- (61 pkt, przed SP 4 - 57 pkt.
Kolejne miejsca: Osina – 55 pkt, Płonno – 48 pkt i Dziedzice – 39 pkt.
W klsyfikacji indywidualnej najlepsza była Luiza Głowik z
SP 1 i to ona otrzymała Puchar Burmistrza z rąk samego fundatora oraz tytuł
Humanisty Miasta i Gminy (foto). Drugie miejsce zajął jacek Sliż z Osiny a
trzeci Emil Łopata z SP 4.
Nagrody w konkursie ufundowali: Burmistrz MiG, Urząd MiG,
organizatorki, Dyrekcja Szkoły i Rada Rodziców. Napoje i słodycze dostarczyli
Maria Rosenkiewicz oraz Hurtownia GS z ul. Św. Bonifacego.
Tekst i foto J.D.
WIEŚCI Z
“EKONOMIKA"
II semestr w roku szkolnym to okres wytężonej nauki, ale
mimo tego nie zabrakło czasu na zabawę i wypoczynek. 29 kwietnia odbył się finał
konkursu “Europa w mojej szkole". Organizatorem był Szkolny Klub Europejski wraz
z opiekunem mgr Iwoną Sobierajewicz. W konkursie wzięły udział wszystkie klasy,
reprezentując kraje będące członkami Unii Europejskiej. Można było poznać flagi,
hymny, godła, obyczaje, kulturę, gospodarkę i kuchnię poszczególnych państw
unijnych. Cenne nagrody ufundowała Rada Rodziców i Samorząd Szkolny.
I miejsce zajęła klasa III b (wych. Maria Ferbes) -
reprezentowali Szwecję
II miejsce zajęła klasa IV b (wych. Beata Milkowska) -
reprezentowali Hiszpanię
III miejsce zajęła klasa I c (wych. Iwona Sobierajewicz)
- reprezentowali Portugalię .
* Pod koniec maja pojechaliśmy na wspaniałą wycieczkę do
Zakopanego, który ma niezwykłą siłę przyciągania. Sprawia to zapewne magia
polskich górskich szczytów, tradycje i legenda ludzi tam mieszkających. Tatry
zadowolą każdego turystę. Zakopiańskie Krupówki o każdej porze roku są tak
zatłoczone, że turyści i mieszkańcy, aby na siebie nie wpadać muszą poruszać się
slalomem. Podczas naszej wyprawy byliśmy nad Morskim Okiem - jednym z
najpiękniejszych górskich jezior w Polsce, wspinaliśmy się na Kasprowy Wierch,
podziwialiśmy Czarny Staw Gąsienicowy, Giewont, a ze szczytu Gubałówki
oglądaliśmy całą panoramę Tatr i Zakopanego. Wycieczka bardzo się udała. Już
dzisiaj wspominamy ją z utęsknieniem i chcemy tam wrócić w przyszłym roku.
* W czerwcu kilka razy byliśmy nad morzem. Pogoda
dopisywała, więc mogliśmy się opalać i kąpać w niezbyt ciepłym jeszcze morzu.
Zwiedziliśmy Międzyzdroje - byliśmy w Muzeum Figur Woskowych i w Rezerwacie
Żubrów.
* 3 czerwca przeprowadziliśmy w szkole referendum unijne
pt. “Młodzi głosują". Na 182 głosujących uczniów aż 135 opowiedziało się na TAK.
* W maju klasy trzecie odbywały praktykę w bankach,
urzędach, biurach, sklepach i hurtowniach. Mogliśmy naszą wiedzę teoretyczną
sprawdzić w praktyce. Myślimy, że pracodawcy byli z nas zadowoleni, bo
staraliśmy się ze wszystkich sił pokazać od jak najlepszej strony.
* W końcu nadszedł kres naszej nauki i zbliżają się
upragnione wakacje. Wielu z naszej szkoły kończy ten rok szkolny z wyróżnieniem.
Oto najlepsi:
Małgorzata Olejnik - kl. III b (średnia 5,25)
Ewa Kołda - kl. III a ( śr. 4,91)
Estera Baran - kl. IV a ( śr. 4.83)
Wszystkim uczniom życzymy pięknych, radosnych,
bezpiecznych wakacji, wielu nowych przyjaźni i odrobiny tęsknoty za szkołą, a
nauczycielom dobrego wypoczynku, regeneracji sił i wszelkiej pomyślności.
Comenius (europejski program wymiany młodzieży ) w LO
na Leśnej
LO na Leśnej można określić jako szkołę europejską. Świadczy o tym fakt, iż
młodzież naszej szkoły wraz z nauczycielami uczestniczy w programie Socrates
Comenius.
Na początek może kilka słów na temat samego projektu. “Out-Door-Education”,
czyli edukacja na świeżym powietrzu - to główne hasło przyświecające idei
projektu. Program trwa trzy lata obejmując tematy: las, woda, powietrze. W tym
roku tematem projektu był las. Uczestnicy programu poznawali go i
doświadczali wszystkimi zmysłami.
W
programie Comenius uczestniczą cztery szkoły z Europy: KGS ze Schneverdingen, LO
z Leśnej, Szkoła z Eksjö i z Budapesztu. Tak więc jest to projekt na wskroś
europejski. Uczniowie wszystkich tych szkół spotkali się we wrześniu ubiegłego
roku w Schneverdingen, gdzie wspólnie w międzynarodowych grupach realizowali
temat LAS.
Rewizyta w Barlinku nastąpiła w terminie od 26.05.03 do 02.06.03. Młodzież
naszego LO gościła u siebie grupę uczniów ze Schneverdingen, którzy wraz ze
swoimi opiekunami-nauczycielami KGS: Konstanze Kaufmann i Klausem Hebenbrock
spędzili w Barlinku osiem dni.
Program przygotowany dla grupy niemieckich i polskich uczniów był bardzo ciekawy
i urozmaicony. Niemieccy uczniowie rozpoczęli swój pobyt w Polsce od zwiedzania
naszego miasteczka szukając na jego ulicach odpowiedzi na pytania przygotowane
przez naszych uczniów. Zwiedzanie Barlinka zakończyliśmy wizytą w muzeum, gdzie
każda grupa musiała zdać kartki z odpowiedziami dotyczącymi miasta. Zwiedzanie
było przyjemne i praktyczne. W tym dniu odwiedziliśmy jeszcze Fabrykę Klaus
Borne, gdzie poznaliśmy praktyczne zastosowanie drewna.
Dzień kolejny, to wyprawa do Poznania i Rogalina ze słynnymi dębami. Wspólny
obiad w Poznaniu, zwiedzanie Starówki, czas wolny na rynku i w końcu wizyta w
centrum rozrywki DYNAMIX wypełniły cały dzień. Niewątpliwie wielką atrakcją na
koniec dnia była wspinaczka skałkowa, lasery, jazda na rolkach i liczne gry
komputerowe. Tak więc DYNAMIX dodał wszystkim energii.
W
czwartek odbyło się spotkanie z Burmistrzem Zygmuntem Siarkiewiczem. Uczniowie
ze Schneverdingen dowiedzieli się jak funkcjonuje nasza gmina oraz zwiedzili
Ratusz. Następnie po posiłku w szkole udali się wszyscy do Ogrodu
Dendrologicznego w Przelewicach. Tam, nawiązując do tematu projektu uczniowie
nauczyli się rozróżniać niespotykane dotąd gatunki roślin . Wizyta w Parku
skończyła się pieczeniem kiełbasek i chwilą refleksji nad płomieniem ogniska.
Piątek to dzień wytężonej pracy. Młodzież została podzielona na dwie grupy.
Jedna z nich udała się do Lip (Stacji Dydaktycznej), druga zaś została w
szkole, gdzie z owoców leśnych stworzyła niepowtarzalne kompozycje na płytach
gipsowych. Działania artystyczne nadzorowała Teresa Bartkiewicz z BOK
Panorama. Każda praca zawierała osobistą historię drzewa napisaną w j. polskim
lub niemieckim (prace można podziwiać na korytarzu w LO na Leśnej).
Drugiej grupie przewodził pan Grzegorz Przybylski. Każdego ucznia
zaopatrzył w lornetkę, miarę oraz zestaw pytań, na które szukaliśmy odpowiedzi w
czasie wędrówki po Parku Krajobrazowym. Nauczyliśmy się rozpoznawania ciekawych
roślin i zwierząt na podstawie pozostawionych przez nie śladów. Badaliśmy wiek
drzew mierząc ich obwody. Po spacerze (prawie 12 km!) mogliśmy odpocząć przy
ognisku i posilić się kiełbaskami.
Ale nie był to koniec wrażeń na ten dzień. Po południu podzieleni na grupy
udaliśmy się na przystań żeglarską, aby spojrzeć na Barlinek z jeszcze innej
perspektywy. Przejażdżka łodzią po naszym pięknym jeziorze sprawiła nam
niesamowitą frajdę, tym bardziej, że niektórzy z nas musieli wykazać się
niesamowitą tężyzną fizyczną - były wiosła zamiast żagli.
Sobota - grupy zamieniły się rolami, czyli jedni pracowali w szkole, inni
wędrowali przez Park Krajobrazowy. Po południu wszyscy spotkaliśmy się w szkole
na podsumowaniu naszych działań w ramach projektu COMENIUS. Był dyrektor
Franciszek Snacki, v-ce dyrektor Lidia Kulczycka-Perske, Arleta Wirhanowicz -
opiekun grupy polskiej, nauczyciele niemieccy, uczniowie oraz rodzice, którzy w
swoich domach gościli młodzież niemiecką. Nastąpiło podsumowanie projektu, padły
słowa podziękowania pod adresem rodziców i organizatorów oraz rozdanie upominków
dla młodzieży ze Schneverdingen. Duże zainteresowanie wzbudziła wystawa prac
powstała w czasie trwania projektu. Na koniec prezentacji wszyscy jej uczestnicy
obejrzeli film z pobytu naszej młodzieży w Schneverdingen we wrześniu ubiegłego
roku. O godz, 17.00 spotkaliśmy się na stadionie, gdzie nasi koledzy z Niemiec
mieli okazję podziwiać grupę PARADOX, której członkowie brali udział w
projekcie.
Niedziela - to Dzień Dziecka i jednocześnie dzień spędzony razem z polskimi
rodzinami.
Uczniów ze Schneverdingen pożegnaliśmy w poniedziałek. O tym, że tydzień
wspólnie spędzony był udany świadczyły łzy , które popłynęły przed odjazdem oraz
zapewnienia o ponownej wizycie w Barlinku.
Międzynarodowy program COMENIUS dostarczył nam wielu wrażeń, doświadczeń,
wzbogacił o nowe przyjaźnie, przybliżył Europę. Nad realizacją projektu czuwali:
dyr. Franciszek Snacki, Arleta Wirhanowicz, Agata Piskorowska oraz v-ce dyr.
Lidia Kulczycka-Perske, a pomocą służyły panie: Dorota Binduga-Wieczorek,
Małgorzata Blezień, Joanna Olszewska, Katarzyna Chełstowska. Realizacja
projektu nie byłaby możliwa również bez ogromnego zaangażowania uczniów:
Mariusza Kukawskiego, Piotra Kądzieli, Darii Pretorius, Ewy Musolf, Ewy
Jędrzejczak, Pawła Liśkiewicza, Krzysztofa Osińskiego.
Dziękujemy za współpracę i współtworzenie projektu COMENIUS. Podziękowania
nasze kierujemy również dla p. Teresy Bartkiewicz i p. Grzegorza Przybylskiego .
Arleta Wirhanowicz
nauczyciel j. niemieckiego w LO z Leśnej –
koordynator grupy polskiej
COMENIUS w LO c.d.
W dniach od 10.-13.06.2003 nauczycielki z LO przy
ul. Leśnej: v-ce dyr. Lidia Kulczycka-Perske i Arleta Wirhanowicz
gościły z wizytą w Eksjö.
Wizyta w zaprzyjaźnionym miasteczku w Szwecji to kolejny punkt realizacji
międzynarodowego projektu COMENIUS. Spotkali się tam bowiem nauczyciele
państw uczestniczących w programie (zabrakło Węgrów). Spotkanie miało na celu
omówienie dotychczasowych działań w ramach projektu, wskazanie na jego mocne i
słabe punkty oraz przygotowanie sprawozdania z realizacji projektu dla struktur
unijnych.
Wraz z międzynarodową
grupą zaprzyjaźnionych już nauczycieli miałyśmy okazję zwiedzić partnerskie
miasteczko, zobaczyć jak funkcjonuje ratusz oraz Centrum Informacji
Europejskiej, którego szefem jest Ingemar Freidh. To ostatnie zrobiło na
wszystkich ogromne wrażenie.
Do Eksjö pojechałyśmy z prezentacją wymiany , która miała miejsce w terminie
od 26.05.03-02.06.03 , kiedy to w naszej szkole gościliśmy uczniów wraz z
nauczycielami ze Schneverdingen. W tym miejscu chciałybyśmy podziękować uczniowi
naszej szkoły Mariuszowi Kukawskiemu, który tą prezentację przygotował w power
point . W Eksjö zaprezentowałyśmy również film video będący dokumentacją
naszych działań w Barlinku w ramach projektu COMENIUS w powyższym terminie. Film
ten w ekspresowym tempie, ale za to niezwykle profesjonalnie przygotował Pan
Robert Mionczyński, za co mu bardzo dziękujemy.
Działania w ramach programu unijnego sprawiają wiele radości i satysfakcji
zarówno uczniom , jak i nauczycielom w nim uczestniczącym . Wymagane jest
zaangażowanie i profesjonalizm. Wymiana doświadczeń z nauczycielami z innych
państw wzbogaciła naszą wiedzę ekologiczną, pozwoliła nam zaobserwować pracę i
funkcjonowanie szkół szwedzkiej i niemieckiej oraz spowodowała przeniesienie
pozytywnych wzorców na grunt polskiej szkoły.
Dzięki temu programowi już jedną nogą jesteśmy w Unii Eurpejskiej.
Arleta Wirhanowicz,
Lidia Kulczycka-Perske
|