|
Barlinek - ludzie i miejsca - Kawiarnia MIŁA : Barlinek w fotografii : Boje o ogólniak : Dom dziecka - czas wolny : Emanuel Lasker w filatelistyce : KONKURS EKOLOGICZNY : Kryminałki : Kultura : Listy do redakcji : Majówka : Mistrzostwa Europy w warcabach : MOJA LOŻA : Nowa koncepcja Muzeum : Nowy dom na Widoku : Nowy statut SM Piast : Ogłoszenia drobne : Park w Dzikowie : Pomagamy przyrodzie : Posłanka w Iranie : PRGRAM DNI BARLINKA : Relacja z Sesji Rady Miejskiej : Rowery dla dzieci : Rozmaitości z miasta : Seniorzy w Pradze : Sport : Usc : W hołdzie pionierom Barlinka : Wiadomości wędkarskie : Wiadomości ze szkół : WYSTAWA - Historycznie i wspominkowo : Z LAMUSA RAPTUSA SPORT
Sztafetowe biegi uliczne “Do wspólnej Europy”
W dniu 3 maja na rynku w Barlinku odbyły się biegi sztafetowe “Do wspólnej Europy" w kategorii:
Każdy z uczestników otrzymał symboliczną maskotkę, a zwycięskie sztafety puchary, medale i dyplomy. W poszczególnych kategoriach zwycięzcami zostali: I. Szkoły podstawowe 6 x 400m
II. Szkoły gimnazjalne 6 x 800m
III. Szkoły ponadgimnazjalne 6 x looom
IV. Bieg otwarty 6000m
Organizator BOSTiR w Barlinku serdecznie dziękuje sponsorom: UMiG w Barlinku, Starostwu Powiatowemu w Myśliborzu, jak również nauczycielom, którzy czynnie włączyli się w organizację imprezy. Marek Dudka Dyrektor BOSTiR Młodzież, sport i pieniądze W piątek 23 maja br. w siedzibie Towarzystwa Miłośników Barlinka odbyła się “Debata o sporcie młodzieżowym w Barlinku” zorganizowana przez redakcję Echa Barlinka. Spełniła ona swoje zadanie dając początek tego typu spotkań mających na uwadze rozwój sportowy barlineckiej młodzieży.
Spotkanie działaczy, instruktorów z klubów oraz instytucji sportowych funkcjonujących w mieście i przedstawicieli władz miasta otworzył jego gospodarz red. naczelny EB Krzysztof Kędzior. Wśród zaproszonych gości na zebranie przybyli przewodniczący Rady Miejskiej Mieczysław Adryjanowski, oraz przedstawiciele następujących klubów i instytucji BOSTiR-u - Marek Dudka, MKS “Pogoń” - Antoni Wieczorek, KŻ “Sztorm” - Mariusz Mikołajczyk i Mirosław Bartosiewicz, sekcji szachów Jerzy Klimaszewski, Ośrodka Szkolenia i Wychowania – Artur Sielski, zabrakło innych zaproszonych m.in. burmistrza MiG, pracownika Międzyszkolnego Ośrodka Sportu, instruktora tenisa stołowego, oraz przedstawicieli klubu tenisowego i sekcji warcabowej. Na wstępie K. Kędzior przedstawił najważniejsze sukcesy sportowe młodych barlineckich zawodników i zawodniczek m.in. tytuł Młodzieżowego Mistrza Polski w tenisie stołowym MP do lat 21 Jacka Nowokuńskiego, szesnaste miejsce w MP Polski w tenisie ziemnym Anny Wawrzyniak w swojej kategorii wiekowej, tytuły żeglarskiego Mistrza Polski Północnej Juniorów Radosława Kędziora, sukcesy lekkoatletów, głównie zawodników barlineckiej filii klubu Lubusza Słubice, warcabistów, wśród których prym wiedzie Patrycja Marusiak, znajdująca się w ścisłej kadrze narodowej Polski, szachistów notujących dobre wyniki na szczeblu wojewódzkim a także wychowanków Ośrodka Szkolenia i Wychowania w Barlinku. Zwrócił w swojej wypowiedzi uwagę na fakt, iż pomimo dobrych wyników osiąganych przez młodych barlinian istnieje problem finansowania sportu w mieście wiążący się z brakiem odpowiednich środków co w konsekwencji prowadzi do nieprawidłowego jego funkcjonowania. Inne spojrzenie na sytuację w jakiej znalazł się sport młodzieżowy przedstawił Jerzy Klimaszewski, na co dzień instruktor prowadzący zajęcia szachowe przy BOK “Panorama” -Obecna sytuacja finansowa jest ciężka i należy się z tym pogodzić, nasze społeczeństwo żyje w realiach sprzed dwunastu, piętnastu lat i nie jest przystosowane do nowych czasów, uważam, że również sami rodzice powinni zainwestować w rozwój sportowy swojego dziecka. O szkoleniu młodzieży wypowiedział się natomiast Mirosław Bartosiewicz - My jako klub żeglarski wcześniej wyraziliśmy nadzieję, iż chętnie wejdziemy w współpracę z nauczycielem, pedagogiem wychowania fizycznego, który będzie się chciał zająć grupą młodzieży żeglarskiej. Uważam, iż jest za mało ludzi inicjatywnych, którzy utworzyliby uczniowskie kluby sportowe, a nie wyłonimy talentów, jeżeli nie zajmiemy się dziećmi od najmłodszych lat. Marek Dudka dyrektor BOSTiR-u zwrócił uwagę m.in. na małą liczbę uczniów ze szkół ponadgimnazjalnych i średnich biorących udział w masowych imprezach sportowych jakimi są m.in. leśne biegi przełajowe oraz brak sportowych zajęć pozalekcyjnych w szkołach tzn. sks-ów, które mobilizowały młodzież do efektywniejszej pracy. Głos w dyskusji zabrał również Mieczysław Adryjanowski, który mówił, iż sport nie będzie się rozwijał, dopóki nie będzie prowadzony przez wyspecjalizowane jednostki, stowarzyszenie, które będzie koordynowało jego działalność. Wspomniał również o programach z tzw. środków unijnych, które obecnie wchodzą na rynek. –Uważam, że w sprawie sportu młodzieżowego w Barlinku można zrobić bardzo dużo, trzeba znaleźć pieniądze, nie może być tak, aby sport ginął. Powinniśmy zrobić wszystko, żeby te dziedziny, w których młodzież uczestniczy i może osiągać w nich określone wyniki były rozwijane nawet kosztem innych wydatków budżetowych. Programy unijne można ściągnąć z Internetu i bezpośrednio lub ze stron Urzędu Marszałkowskiego, Pomeranii a także z Agencji Własności Rolnej Skarbu (jako środki na rozwój kultury fizycznej młodzieży) – powiedział przewodniczący RM. W dalszej dyskusji padały propozycje powstania w szkołach klas o profilu sportowym oraz uczniowskich klubów sportowych i przy ich tworzeniu niezbędna byłaby wtedy pomoc koordynatora i za jego powołaniem opowiadali się wszyscy uczestniczący w debacie. Powstały ośrodek koordynacyjny działałby w sposób formalny, ale nie miałby formalnej nazwy. W toczonej polemice podkreślono fakt, iż do poprawy sytuacji sportu młodzieżowego niezbędne są środki finansowe, bo w każdy powstały program trzeba włożyć minimum dwadzieścia do trzydziestu procent środków własnych, a gdyby one się znalazły musiałyby one być wówczas dokładnie kontrolowane. Na zakończenie Marek Dudka zaproponował spotkanie we wrześniu, na którym omawiano by powstałe projekty, a do swojego powstania wymagają one dużego przygotowania i dokładnej dokumentacji. Dotyczyłyby sportowej wymiany z miastami m.in. Niemiec, Szwecji, Danii oraz organizacji sportowych zawodów międzynarodowych, a także modernizacji obiektów. –Uważam, że organizowanie takich spotkań powinno mieć miejsce co najmniej dwa razy w roku, noworoczne podsumowujące w styczniu, a także w połowie roku, już one przy obecności nauczycieli wf-u z wszystkich szkół. Służyłyby wymianie doświadczeń, wzajemnych pochwał co motywowałoby do dalszej pracy wszystkich działaczy i przedstawicieli instytucji z terenu naszego miasta- zakończył dyrektor BOSTiR-u. Na tym debata zakończyła się i z jej przebiegu należy być zadowolonym. Pierwszy krok w próbie znalezienia wspólnego stanowiska co do działań zmierzających do zintegrowania środowiska sportowego w Barlinku został wykonany. Miejmy nadzieje, że za nim będą i następne, a wtedy na pewno nie musimy obawiać się o rozwój sportu młodzieżowego i o wyniku osiągane w przyszłości przez barlineckich zawodników i zawodniczki. Paweł Barabasz Nie tak miało być - czyli jak Pogoń walczy o utrzymanie w lidze. W czerwcu ostatnie dwa spotkania sezonu, punkty niezwykle potrzebne. Gra w czwartej i o czwartą ligę
Do zakończenia sezonu 2002/2003 w grupie zachodniopomorskiej IV ligi tylko dwie serie spotkań. Dużo wcześniej awans do wyższej klasy rozgrywkowej zapewnili sobie piłkarze Zorzy Dobrzany, którzy podobnie jak w rundzie jesiennej tak i na wiosnę nie mieli sobie równych. O ile sprawa awansu do III ligi jest już przesądzona, to końca rozgrywek trwać będzie walka o pozostanie w IV lidze. Ligę opuszcza pięć zespołów plus tyle ile drużyn z naszego województwa spadnie z III ligi. Dziś już wiadomo, że z trzecią ligą żegnają się zespoły KP Police i Kotwicy Kołobrzeg. W takim przypadku w szeregi V ligi na przyszły sezon zawędruje siedem zespołów, czyli do ostatnich chwil ligowego sezonu toczyć się będzie walka o bezpieczną jedenastą pozycję w tabeli, gwarantującą pozostanie w IV lidze. Niestety wśród zainteresowanych znajduje się zespół barlineckiej Pogoni.
Bezbarwna wiosna Po rundzie jesiennej Pogoń zajmowała w tabeli dziewiątą pozycję. W siedemnastu spotkaniach zdobywając dwadzieścia sześć punktów (siedem wygranych, pięć remisów, pięć porażek). W przerwie zimowej w kadrze zespołu nie zaszły większe zmiany, ubył jeden zawodnik Sławomir Król, zaś do drużyny dołączył Paweł Witkowski z Osadnika Myślibórz. Umowę na kolejne pół roku pracy przedłużono z trenerem Zenonem Burzawą, obowiązuje ona do końca obecnego sezonu. Przygotowania do rundy rewanżowej przebiegały dość spokojnie. Jak zakładano będzie ona w wykonaniu barlineckich zawodników lepsza, jak bywało to w poprzednich sezonach. Tym razem wyniki rundy wiosennej przeczą tej regule, weryfikuje ją boisko. W czternastu spotkaniach zawodnicy Pogoni zdobyli siedemnaście punktów, mając na koncie pięć zwycięstw, dwa remisy i siedem porażek. Swoją grą rozczarowują kibiców, którzy oczekują lepszych wyników.
Walka o punkty Początek rundy wiosennej pokazał, iż w żadnym meczu nie będzie łatwo o zdobycze punktowe. Zespół Pogoni w pierwszych ośmiu spotkaniach zgromadził zaledwie osiem punktów. W spotkaniach wyjazdowych zawodnicy Pogoni grali w kratkę, tracąc zbyt dużą liczbę bramek, głównie za sprawą słabo grającej linii obrony i bramkarza. Niestety w meczach na własnym stadionie kibice nie oglądali zwycięstw swojej drużyny, ale w pierwszych pięciu z nich tylko jedno, dwa remisy i dwie porażki. Nadzieję na lepszą grę i wyniki przyniósł wygrany mecz z Drawą Drawsko Pomorskie (2:1). Kolejne spotkanie, szczęśliwy bezbramkowy wynik z Dębem Dębno, został zweryfikowany jako walkower (3:0) na korzyść Pogoni, z powodu gry w drużynie z Dębna nieuprawnionego zawodnika. Cieszą trzy punkty zdobyte w meczu z rezerwami szczecińskiej Pogoni (3:1). Sytuacja po tych spotkaniach wydawała się nie najgorsza, zespół miał kilka punktów przewagi nad zespołem znajdującym się na zagrożonej spadkiem pozycji w tabeli. Jednak ostatnie dwie kolejki (rozegrane do dn.25.05.) skomplikowały sytuację barlineckiego zespołu. O przegranym meczu z Victorią 95’ Przecław (0:3) trener jak i sami zawodnicy powinni jak najszybciej zapomnieć. Mecz z Darzborem Szczecinek mógł i powinien zakończyć się zwycięstwem Pogoni. Zwyciężyli jednak goście 2:1 i to oni już praktycznie zapewnili sobie czwartoligowy byt na przyszły sezon.
Nadzieja na zwycięstwa Zawodnicy Pogoni nie zachwycają swoimi wynikami, choć z drugiej strony w wielu meczach mieli przewagę i nie potrafili strzelić decydujących, zwycięskich bramek, co najgorsze, robili to rywale. Tuż po przegranym spotkaniu z Darzborem Szczecinek usłyszeć można było pod adresem działaczy, zawodników jak i trenera zarzuty od strony kibiców, którzy nie wytrzymują napięcia. Na głębszą analizę pracy trenera i zawodników przyjdzie czas dopiero po zakończeniu sezonu. Teraz należy wyciągnąć wnioski z ostatnich porażek a reszta zależy od samych zawodników, tego, co w ich nogach i głowach. Jeżeli w pozostałych spotkaniach pokażą wszystko to, co umieją to nie należy się o nic martwić. Ostatni mecz na własnym stadionie w obecnym sezonie Pogoń rozegra siódmego czerwca z zespołem Darłovii Darłowo i miejmy nadzieję, że po tym spotkaniu nasi zawodnicy cieszyć się będą z trzypunktowej zdobyczy. Kibiców zachęcamy do gorącego dopingu. Paweł Barabasz MKS“Pogoń” w rundzie wiosennej sezonu 2002/2003 (pogrubione mecze w Barlinku):
mecze u siebie 3-2-3 11 pkt. bramki 11-10 mecze na wyjeździe 2-0-4 6 pkt. bramki 11-13 suma 5-2-7 17 pkt. bramki 22-23
1.Zorza Dobrany 1:2 (0:2) Diaków 2.Rega Trzebiatów 2:3 (2:1) Milewicz, Milczarek 3.Ina Goleniów 1:1 (0:0) Milczarek 4.Gryf Kamień Pomorskie 3:0 (1:0) Milczarek, Skop-2 5.Orzeł Biały Wałcz 1:0 (0:0) Milewicz 6.Wybrzeże Rewal 2:4 (0:3) Milewicz, Magryta 7.Osadnik Myślibórz 1:1 (1:0) Skórczyński 8.Arkonia Szczecin 1:2 (1:0) Grabias 9.Rossa Rosnowo 1:3 (1:2) Grabias 10.Drawa Drawsko Pom. 2:1 (2:1) Januszke, Diaków 11.Dąb Dębno 3:0 (vo) 12.Pogoń II Szczecin 3:1 (1:0) Milewicz, Milczarek, Borczyk 13.Victoria 95’ Przecław 0:3 (0:0) 14.Darzbór Szczecinek 1:2 (1:1) Milewicz
Mecze do rozegrania: 15.Odra Chojna 31.05 16.Darłovia Darłowo 07.06 (godz. 16.00) 17.Lech Czaplinek 14.06 SZACHY
JK Zmagania junaków Wojewódzka spartakiada OHPBarlinek był gospodarzem tegorocznej Spartakiady Wojewódzkiej Młodzieży OHP w lekkoatletyce. Zawody odbyły się 16 maja na stadionie miejskim.W spartakiadzie wystartowała młodzież z pięciu ośrodków województwa zachodniopomorskiego: Stargardu, Łobza, Rowu oraz z OSziW Barlinek i Hufca Pracy także z Barlinka. Premią za zwycięstwa w poszczególnych konkurencjach był awans do Ogólnopolskiej Spartakiady Sportowej Młodzieży OHP, która odbyła się pod koniec maja w Pleszewie. Z Ośrodka Szkolenia i Wychowania w Barlinku awans do Pleszewa wywalczyli:
Z ramienia Komendy Wojewódzkiej OHP obecny był dyrektor Centrum Edukacji i Pracy przy OHP Roman Muż. Organizatorami zawodów były: Ośrodek Szkolenia i Wychowania w Barlinku oraz BOSTiR. Sędzią głównym był Tomasz Nowicki. KK |