|
270 lat Młyna Papierni : Barlinek w fotografii : Bezrobocie w Barlinku : GBS - dobroczyńca roku : Historia - 725 lat Barlinka : Jacek Nowokuński mistrzem Polski : Kazimierz Hoffmann - osobowość roku : Konferencja w Gorzowie : Kryminałki : Kultura : Listy do redakcji : Moja loża : Ogłoszenia Drobne : Piasek na plaży : Płonia - Barlinek, miejsca, ludzie : Proza życia : Rajd na wiosnę : Relacja z sesji Rady Miejskiej : Rozmaitości o mieście : Sport : Sukces kobiet z płonna : Targi pracy : Tydzień nauk : Usc : Wiadomoci ze szkół : Wiadomości wędkarskie : Współpraca na rzecz Gminy : Wyżej niż kondory : Z lamusa RAPTUSA : Tydzień nauk W szkole podstawowej nr 4 na „górnym tarasie” trwał między 31 marca, a 4 kwietnia Tydzień nauk. Zaś dokładnie 2 kwietnia członkowie szkolnego koła LOP przygotowali interesujące spotkanie. Na spotkaniu tym zaprezentowali, zaproszonym rodzicom i gościom przygotowane przez siebie ciekawe projekty i doświadczenia. Po powitaniu przybyłych, przez opiekunkę Jadwigę Pająk i przedstawieniu programu ogólnopolskiej akcji „Szkoła z klasą” do której przystąpiła czwórka, zaczęło się na dobre. Wystąpiły dzieci z przedstawieniem Eko Kapturek. Następnie uczniowie klas VI omówili wraz ze swą opiekunką Ewą Difort - Olejniczak przygotowany na wspomnianą akcję temat „Pochodzenie roślin uprawnych”. Zaś członkowie koła LOP zaprezentowali przygotowany temat zatytułowany „Obserwacje mrówki rudnicy” i kilka doświadczeń (dokładnie 9) np. mini trąba powietrzna, siła kiełkujących nasion, czy kolor czarny to mieszana barw. Jedna z mam „odważyła” się uczestniczyć w doświadczeniu prezentującym przenoszenie dźwięku. Spotkanie w sali telewizyjnej przy bibliotece zakończyła dowcipna interpretacja fraszki L. J. Kerna pt. „Ryby”. Był to akcent przypominający o trwającym także tygodniu ochrony wód. Ciąg dalszy prezentacji miał miejsce w gabinecie biologii. Tam też przeszliśmy. Przedstawione tu prace wykonały dzieci, prace przestrzenne, albumy, konkursowe zgadywanki, zdjęcia. Dzięki uprzejmości pp. A. D. Kądziołka, LOP-owcy przygotowali mini wystawę bardzo ciekawych i rzadko trzymanych w domach - w terrariach i akwariach zwierząt. Był na przykład askolot meksykański, poskoczek mułowy, bojownik syjamski, modliszka gwinejska czy chomik syryjski angorka. Były też trudno zauważalne - naprawdę były patyczaki hodowli p. Pająk. Wszystkie zwierzęta wzbudziły duże zainteresowanie i emocje. Mieć w domu żywą modliszkę - to jest to! Dodam jeszcze, iż do akcji Szkoła z klasą członkowie LOP zgłosili jeszcze inne dwa projekty. Listopadowy rajd brzegiem Młynówki połączony ze zwiedzaniem Młyna Papierni, (patrz zdjęcie) otrzymał on tytuł „Moja mała ojczyzna” oraz „Baśniowe spotkanie w Towarzystwie Miłośników Barlinka”, o którym pisali w lutowym numerze EB. To dobrze, że jest w szkole grupa młodych ludzi, którzy podpatrują tę naszą przyrodę i zasoby kulturowe ale i podejmują działania, by je nam mieszkańcom, rodzicom przybliżyć. A mottem dla wszystkich niech będą hasła przygotowane na użytek doświadczeń. Myślę jednak, że dotyczyć one mogą wielu innych dziedzin nauki i... życia też. SŁYSZAŁEM - ZAPOMNIAŁEM, WIDZIAŁEM - ZAPAMIĘTAŁEM, ZROBIŁEM - ZROZUMIAŁEM. G. Przybylski
|