|
Akcja - Rajd : Barlinek - ludzie i miejsca : Barlinek w fotografii : Boje o drogi : Duchy w TMB : Festiwal Piosenki : Finał konkursu w Osinie : Historia - 725 lat Barlinka : Ile kosztuje oświata : Karnawał w Dusseldorfie : Kryminałki : Kultura : Nowe TMB : Nowi sołtysi : Od pierwszych kroków : Ogłoszenia Drobne : Prezentacje - Metpol : Proza Życia : Punkt Informacji Unii Europejskiej : Relacje z sesji Rady : Rodzina ponad wszystko : Rozmaitości z Barlinka : Rozmowy o Barlinku : Sport : Tenisowe Mistrzostwa Barlinka : USC : Walne Emerytów : Wiadomości wędkarskie : Wiadomości ze szkół : Wspieranie przedsiębiorczości : Wywiad z prymusem : Zabytki, nasze zabytki : Znaki zapytania LO Znaki zapytania LO Prasa lokalna rozpowszechnia informacje w sprawie funkcjonowania LO przy ul. Leśnej. W Kurierze Szczecińskim z 28. 02. 2003. w art. pt. „Przeprowadzki szkół”, możemy przeczytać: „(…) Zespół Szkół Ogólnokształcących przy ul. Leśnej zostanie przyłączony do Zespołu Szkół Ponadgimnazjalnych Nr 1 przy ul. Szosowej (…)”. Informację tę potwierdza artykuł Jacka Słomki w „Gazecie Lubuskiej” z 06. 03. 2003 – „Będą likwidacje i przeprowadzki”: „(…) nie [należy] dokonać naboru do LO działającego przy Zespole Szkół przy ul. Leśnej. Naboru do klasy pierwszej LO dokonałby ZSP Nr 1 na ul Szosowej (…)”. Czy to są tylko plotki? O wyjaśnienie losów LO poprosiłam Burmistrza Zygmunta Siarkiewicza.
Czy LO przy ul. Leśnej będzie działać? Z.S. - Nie widzę powodów, aby było inaczej.
Dlaczego Starostwo chce wyprowadzić z gminy tę właśnie szkołę – nie zadłużoną i nie mającą problemu z naborem? Z.S. - Myślę, że pomysły Starostwa wynikają przede wszystkim z problemu utrzymania finansowego szkół przez nich prowadzonych. Jestem przekonany, że niedobrym pomysłem jest naprawianie złej sytuacji poprzez likwidację dobrze funkcjonującej szkoły.
Dlaczego Starostwo nie chce utworzyć jednej, prężnej szkoły o profilu ogólnokształcącym? Z.S. - Oczywistym jest, że jedna szkoła to niższe koszty, ale czy będzie ona lepsza? Jestem zdania, że w Barlinku jest miejsce na dwie szkoły. Gmina jest dobrym organem prowadzącym, uczniowie uczą się w dobrych warunkach na jedną zmianę. Ich osiągnięcia świadczą o dobrze prowadzonym procesie nauczania.
Śledząc wydarzenia ostatnich miesięcy i dni odnosi się wrażenie, że władzom powiatowym nie chodzi o dobro ucznia, więc o co w tym wszystkim, pana zdaniem, naprawdę chodzi? Z.S. - O pieniądze. Szkoły powiatowe ponadgimnazjalne nie są w stanie finansować się z subwencji oświatowej, a mają duże potrzeby remontowe. Pieniądze idą za uczniem. Przejęcie ok. 300 uczniów z Ogólniaka na Leśnej dałoby Starostwu ok. 800 tys. zł. dochodu, a więc z finansowego punktu widzenia działanie wydaje się logiczne (z punktu widzenia Starostwa), ale to rozwiązanie nie odnosi się w ogóle do kwestii nauczania, warunków, czy innych aspektów.
Pan Burmistrz deklaruje chęć prowadzenia szkoły przez UMiG w Barlinku. Jakiej pomocy oczekiwałby Pan Burmistrz ze strony grona pedagogicznego, uczniów, rodziców, mieszkańców Barlinka , aby ten cel zrealizować? Z.S. - Jedno o co chcę prosić, to wsparcie dla mnie w udowodnieniu, że Ogólniak powstał z inicjatywy mieszkańców i tylko z ich inicjatywy może być zlikwidowany. Otrzymana przez nas subwencja gwarantuje prowadzenie tej szkoły bez dodatkowych obciążeń dla gminy. Obniża również koszty funkcjonowania gimnazjum.
Jakie decyzje zapadły na ostatniej RP odnośnie losów LO? Z.S. - Starostwo chciałoby już od września wygaszać LO na Leśnej, a docelowo w 2006 lub 2007 utworzyć w Barlinku jedną szkołę ponadgimnazjalną. Moim zdaniem taki gigant to błąd. Podkreślam, bez decyzji gminy, te pomysły nie mają szansy realizacji.
Czy takie rozwiązanie sprawy można rozumieć jako ostateczne, czy też każdy rok szkolny w Barlinku rozpoczynać będziemy od dyskusji: „którą szkołę zamknąć”? Z.S. - Mam nadzieję, że nie. Osobnym pismem proponuję Starostwu opracowanie wspólnej koncepcji funkcjonowania szkolnictwa ponadgimnazjazjalnego w Barlinku. Jestem świadom, że dzieci i młodzieży ubywa, że liczbę szkół trzeba dopasować do liczby dzieci (jest to również problem naszej gminy), ale wszystko to musi mieć nie tylko ekonomiczne, ale i racjonalne wytłumaczenie.
W jaki sposób gmina jako organ prowadzący zamierza wpływać na rozwój szkoły? Czy ma możliwości inwestowania w szkole? Czy są jakieś plany w tym zakresie? Z.S. - Już zainwestowaliśmy remontując znaczną część obiektu zwłaszcza klasy, dachy, pracownie komputerowe, wymieniliśmy okna itd. Szkoła potrzebuje tylko jednej rzeczy, większej sali gimnastycznej, która mogłaby służyć nie tylko LO, ale i gimnazjum. Powtórzę jeszcze raz: NIE MA DECYZJI O LIKWIDACJI LO W BARLINKU i nie widzę inicjatyw w Radzie Miejskiej, aby taką decyzję podjąć, wręcz odwrotnie. Pytania przedstawiła: Elżbieta Dziubińska
|