|
Akcja - Rajd : Barlinek - ludzie i miejsca : Barlinek w fotografii : Boje o drogi : Duchy w TMB : Festiwal Piosenki : Finał konkursu w Osinie : Historia - 725 lat Barlinka : Ile kosztuje oświata : Karnawał w Dusseldorfie : Kryminałki : Kultura : Nowe TMB : Nowi sołtysi : Od pierwszych kroków : Ogłoszenia Drobne : Prezentacje - Metpol : Proza Życia : Punkt Informacji Unii Europejskiej : Relacje z sesji Rady : Rodzina ponad wszystko : Rozmaitości z Barlinka : Rozmowy o Barlinku : Sport : Tenisowe Mistrzostwa Barlinka : USC : Walne Emerytów : Wiadomości wędkarskie : Wiadomości ze szkół : Wspieranie przedsiębiorczości : Wywiad z prymusem : Zabytki, nasze zabytki : Znaki zapytania LO Finał konkursu w Osinie W piękny, słoneczny dzień 13 marca br., w świetlicy Szkoły Podstawowej w Osinie zebrały się dzieci, nauczyciele i zaproszeni goście na podsumowaniu i zakończeniu tygodnia „Barlinek - moje miasto”. Wśród zaproszonych gości byli radni z przewodniczącym Rady Miasta i Gminy Mieczysławem Adryjanowskim, a także redaktor „Gazety Lubuskiej” Jacek Słomka. Zdobyta wiedza o Barlinku w różnej formie (od zabawy, do pracy badawczej) ukoronowana została konkursami i wystawami z wielkim finałem. Dzieci pracowały w drużynach, a tematy przygotowała i nad przebiegiem konkursu czuwała p. Danuta Dmytruszewska. Pod jej też kierunkiem dzieci malowały i przygotowały wystawę plastyczną. Obok, w osobnej sali, można było obejrzeć wystawę historyczną, której inspiratorką i komisarzem jest p. Janina Lachowicz. Czego te dzieci tam nie zgromadziły! Stare fotografie wąsatych pradziadków, rodzin i obiektów; bardzo stare książki i zapiski, zachowane strony z dawnych pamiętników, monety, naczynia, wagi, żelazka, lampy, niecki do wyrabiania chleba (sfatygowane przez czas i korniki), ubrania itp. Wielkim zaskoczeniem było przygotowane przez dzieci pod kierunkiem i według scenariusza p. Doroty Kowalskiej przedstawienie zatytułowane „Ratujmy Barlinek”, zmontowane z fragmentów legend i baśni o Barlinku, a także pięknie śpiewanych piosenek (sam mistrz Ireneusz Zagata maczał w tym palce, a nagłośnieniem i podkładem muzycznym opiekował się Bronisław Chudzik). Scenografia przedstawiała fragment miasta, Młyn-Papiernię no i oczywiście puszczę. Harcowały i śpiewały wiedźmy, diabły, rusałki, a wśród nich Roma Barlinecka, w którą wcieliła się całą duszą mała Iza. Na jej kapeluszu zauważyłam nawet ptasie gniazdo. Szczególnie dla mnie było to wzruszające , byłam bowiem gościem specjalnym, z prawem opowiadania o swoim życiu i twórczości. Było też wiele pytań ze strony dzieci. Na koniec zwycięzcom konkursów wiedzy o Barlinku i plastycznego wręczono nagrody i wyróżnienia (ufundowane przez Ulricha Lange). Miałam co opowiadać po powrocie do Barlinka, a dzieci wraz z ich spektaklem postanowiliśmy zaprosić na spotkanie w Towarzystwie Miłośników Barlinka. Romana Kaszczyc |