Nie odpuścimy biblioteki !
Nie
chcę zaczynać od popularnego- a nie mówiłem, bo po fakcie każdy jest
mądry. Ważniejsza teraz wydaje się przyszłość. I w tej przyszłości
dla mnie jest oczywiste, że biblioteka musi powstać i to w tym samym
miejscu, w którym powstać miała. Oczywiście trzeba poczekać na
ekspertyzy, ale generalnie, wszyscy fachowcy, z którymi rozmawiałem,
są przekonani, że budynek można odbudować zachowując to, co niego
zostało. Trzeba się tylko śpieszyć, bo wystarczy, że postoi niczym
nie zabezpieczony dłuższy czas, a deszcz i śnieg zrobią to, czego
nie udało się zniszczyć ogniowi.

Zdaję
sobie sprawę, że odbudowa nie będzie wcale łatwa. Nie do końca znamy
kwestie związane z ubezpieczeniem budynku. Z tego co się
dowiedziałem, to za ubezpieczenie odpowiadał dzierżawca, ale czy
zdążył budynek ubezpieczyć, nikt w chwili obecnej nie potrafił mi
odpowiedzieć. Następne pytanie, to kto będzie budynek odbudowywał?
(teoretycznie dzierżawca musi zwrócić budynek w takim stanie, w
jakim go przejmował).
I
wreszcie, czy możliwa będzie adaptacja tego, co pozostało na
bibliotekę. Przy całym tragizmie sytuacji, mamy obecnie możliwość
zaprojektowania tego budynku według własnej oryginalnej koncepcji.
Hala sportowa wprawdzie jest obiektem zabytkowym, ale z tego co
wiem, nie jest wpisana do rejestru zabytków, stąd też (powołuję się
na opinię fachowca) musimy zachować jej wygląd zewnętrzny, w środku
możemy zaszaleć.

I
tutaj po kolei . Po pierwsze biblioteka, tutaj przypominam
niezapomniane słowa prymasa Stefana Wyszyńskiego- non possumus. Po
drugie Centrum Informacji Turystycznej, przy całym szacunku dla
pań, które tam obecnie pracują, to ich starania niweczy beznadziejna
lokalizacja. Znaleźć barlinecki CIT, jeżeli się nie jest z Barlinka,
to zadanie nieco karkołomne. Po trzecie, możemy w nowym projekcie
dołożyć piętro i tam stworzyć salkę z projektorem i przeznaczyć ją
na konferencje, spotkania z ciekawymi ludźmi, Dyskusyjny Klub
Filmowy itd. Możliwości jest naprawdę dużo i można o nich
dyskutować. Trzeba jednak wykorzystać moment, który właśnie teraz
się nadarza. Polsko-Amerykańska Fundacja Wolności przeznaczy w
najbliższym czasie 28 milionów dolarów na pomoc dla bibliotek w
miejscowościach do 20000 mieszkańców, czyli pasujemy jak ulał.

Z
drugiej strony wchodzi w życie nowy program rządowy „Biblioteka +”.
W ramach tego programu wspierane będą biblioteki w miejscowościach
poniżej 15000 mieszkańców i tutaj także się łapiemy. Grzechem by
było z takich możliwości nie skorzystać. Są przecież jeszcze
fundusze unijne, środki z puli Marszałka Województwa. Trzeba tylko
chcieć. Musimy zbudować silną koalicję na rzecz odbudowy budynku
hali sportowej i włączyć do niej wszystkich, od Burmistrza i Rady
Miejskiej, przez Powiat aż do Sejmiku Wojewódzkiego, bo tylko
wspólnie możemy coś stworzyć i nie pozwolić, aby kolejny Nasz
zabytek został bezpowrotnie stracony.
Andrzej
Rudnicki
foto.W.Adamiok
|