Jeszcze o Rynku
Dwa
numery „Echa Barlinka” wcześniej pisałem o koncepcji
zagospodarowania przestrzennego rynku. Okazało się, że pan Hartmunt
Piotrowski dosyć poważnie podszedł do problemu, sporządził nawet
plan, w którym dokładnie rozplanował zabudowę miasta. Koncepcja Pana
Hartmunta w dużej mierze odpowiada moim przemyśleniom na powyższy
temat. Nadal będę się upierał, że najlepszym rozwiązaniem będzie
poszerzenie rynku o skwer Marszałka Józefa Piłsudskiego. Nie jestem
specjalistą w tej dziedzinie dlatego rozmowa z panem Hartmuntem
przekonała mnie, że nie jest to koncepcja księżycowa. Bardziej
szczegółowe rozwiązania zawarł On w swoim projekcie, który przesłał
Radzie Miejskiej, aby ta zapoznała się z nią. Z rozmów z wieloma
osobami przekonałem się, że i inni widzą potrzebę dyskusji na ten
temat.
Dlaczego o tym piszę? Moim zdaniem, kwestia zagospodarowania
przestrzeni rynku jest jednym z bardziej kluczowych problemów w
najbliższym okresie. Jestem wprawdzie zwolennikiem zachowania tego z
historii miasta, co tylko możliwe, jednak w tym wypadku uważam, że
możemy odejść od historycznego ukształtowania rynku miejskiego.
Chciałbym także poznać opinię czytelników. Zapraszam więc do
dyskusji na łamach „Echa Barlinka”
Andrzej Rudnicki
|