Gwiazdka w Muzeum
Dnia
17 grudnia już od godz. 16 00 szeroko otwarte drzwi muzeum
zapraszały gości. Z oświetlonego wnętrza dobiegające kolędy i
zapachy zachęcały do wejścia. Gości witała gospodyni muzeum Wiesława
Skierska. Przybyli nie tylko mieszkańcy Barlinka, ale też Mostkowa,
Płonna, Pyrzyc, Jarosławska, a nawet odległego Schneverdingem. Przy
wejściu grali kolędy na skrzypcach i gitarze Dawid Dziubiński i
Dominik Marczewski, a w fotelu przy choince Pan Kazimierz Iwachów
przyjmował gości w smokingu i cylindrze wcielając się w Emanuela
Laskera. Zjawiła się też Królowa Puszczy Barlineckiej z koszem
upieczonych przez siebie pierniczków w kształcie m.in. choinek,
częstując nimi gości. Stoły polskim zwyczajem zastawiono potrawami
wigilijnymi, był więc barszcz z uszkami, pieczone pierogi z kapustą,
gołąbki z kaszą, śledzie, ciasto i inne potrawy przygotowane przez
Królowe Spiżarni Lidię Wawrzynowicz, Weronikę Wolską i ochmistrzynię
z Płonna Władysławę Pałgan oraz Ewę Przybylską – specjalistkę od
ciasta. Podopieczni Grażyny Domachowskiej-Matysiak ze Środowiskowego
Domu Samopomocy w Osinie upiekli makowiec i przygotowali śledzie, a
także stroiki świąteczne. Piękne stroiki przygotowała też
tradycyjnie leśniczyna Ala Michałek. Danuta Ślepowrońska
obdarowywała przybyłych przygotowanymi przez siebie kartkami
świątecznymi i wspólnie z dziećmi przygotowywała łańcuchy na
choinkę. Niezawodne „Wiatraki” wcieliły się w piękne anioły. Alicja
w stroju gospodyni ucierała mak, stażyści BOK Asia i Kuba w
ludowych strojach robili co mogli, a Tomaszek dzielnie im pomagał.
Możnaby długo wyliczać kto i co, bo działo się dużo.
W tej
bardzo świątecznej atmosferze, po wysłuchaniu opowieści o wigilii,
choince, szopce, opłatku i tradycjach z nimi związanych, z
inscenizacją „Obyczaje świąteczne” wystąpiły dzieci z Płonna, z
którymi scenkę opracowała bibliotekarka Alicja Stadnik. Nie zabrakło
też poezji wigilijnej. Swoje okolicznościowe wiersze czytały,
Jolanta Karasińska, Irena Kubecka, Rozwita Aksman. Ważnym Akcentem
wieczoru było wręczenie prezentu gwiazdkowego dla Muzeum
Regionalnego. Były to oryginalne chińskie szachy, które zapewne
znajdą się w kąciku Lasera. Sponsorem tego zakupu jest Waldemar
Borowski – właściciel firmy budowlanej MADEX. Szachownica wykonana
jest z laki, a figury wyrzeźbione z drewna. Ten unikalny prezent Pan
Borowski wręczył gospodyni muzeum wspólnie z prezesem Klubu
Szachowego „Laser” Krzysztofem Wolskim. Wieczór kończył się wspólnym
kolędowaniem przy akompaniamencie na akordeonie niezawodnego
Ryszarda Bernackiego.
I ja
tam byłam … ale działo się tak dużo, że więcej nie spamiętałam.
Romana
Kaszczyc
|