II Powiatowy Konkurs Językowy
„Bawiąc uczyć”
Tytułowy konkurs, już po raz drugi,
zorganizowały polonistki z Publicznego Gimnazjum nr 1 im. Obrońców
Westerplatte- Monika Goryńska i Anna Sutkowska.
W konkursie uczestniczyły trzyosobowe
drużyny z następujących szkół:
-Publiczne Gimnazjum Nr 1 z Barlinka im.
Obrońców Westerplatte
-Publiczne Gimnazjum Nr 2 im. Mikołaja
Kopernika
-Publiczne Gimnazjum z Karska
-Publiczne Gimnazjum z Pełczyc
-Publiczne Gimnazjum z Dębna im.
Arkadego Fiedlera

Organizatorki w serdecznych słowach
powitania życzyły przybyłym drużynom wesołej zabawy i życzliwej
rywalizacji, bo konkurs jest tylko ćwiczeniem sprawności językowej.
Po tym wstępie rozpoczęła się rywalizacja. Oto co zapamiętałam:
Czy ktoś, kto prosi przybyłego gościa,
aby się rozpłaszczył, lub mówi, że ma siedem wujków pracujących na
kopalni jest sprawny językowo? Czy można stać w kolejce za
cytrynami- oczywiście, pomijając fakt, że teraz nie brakuje cytryn w
sklepach, ale gdyby... to można stać po cytryny. Nie przerabia się
też lektury tylko omawia. Takie i podobne „kwiatki” mieli w
pytaniach uczestnicy konkursu albo:
Nazwij błąd lub wyjaśnij na czym polega:
-Ceny spadają w dół,
-Każdy medal ma co najmniej dwie strony,
-Wchodząc do domu, zadzwonił telefon.
Zadań o różnym stopniu trudności było
dużo, np. Inscenizowanie dialogu, w którym trzeba wykorzystać np.
wyrażenie: „Kto pod kim dołki kopie, ten sam w nie wpada” albo
narysować lub zagrać bez słów tak, aby druga osoba zgadła, jakie to
wyrażenie, np. „Walczyć z wiatrakami” lub „Zabić komuś klina”.

Ale to tylko parę przykładów. Ciekawy,
zabawny i mądry konkurs! Nieprawdaż?
Zwyciężyło Dębno.
II miejsce Barlinek PG nr 1
III miejsce Barlinek PG nr 2
IV miejsce Pełczyce
V miejsce Karsko
Honorowy Patronat nad konkursem objął
Starosta Powiatowy Andrzej Potyra fundując puchary dla drużyn, które
zajęły I,II i III miejsce. Nagrody i dyplomy za udział dla
wszystkich uczestników ufundował Burmistrz Barlinka Zygmunt
Siarkiewicz.
Komisja konkursowa:
Blezień Alicja,
Filipińska Urszula,
Drwięga Jadwiga,
która musiała uważać, bacznie śledzić i
być sprawiedliwa, co nie przeszkadzało jej bawić się językiem
polskim i uczyć, bo tego nigdy za wiele i zawsze się przyda.
Jadwiga Drwięga
|