Brawo Czarek ! 

12 maja 1935 roku zmarł Józef Piłsudski. Kim był nie muszę się chyba rozpisywać. W ostatnim sondażu opinii publicznej uznaje się go obok Papieża Jana Pawła II za najważniejszego Polaka XX wieku. Twórca niepodległości, pierwszy marszałek wojska polskiego, pogromca bolszewików. Rocznica jego śmierci dla wielu ludzi jest bardzo ważnym wydarzeniem. Istnieją do dziś w Polsce organizacje kultywujące osobę marszałka i jego dzieło. I to właśnie dwie z nich Związek Piłsudczyków i Związek Strzelecki, aby uczcić kolejną rocznicę jego śmierci zorganizowały Ogólnopolski Konkurs Plastyczno-Literacki dotyczący osoby Józefa Piłsudskiego. W tym roku także Zespół Szkół Ponadgimnazjalnych nr1 w Barlinku postanowił uczestniczyć w wyżej wymienionym konkursie. Wspólnie z kolegą Arturem Śmigrockim zebraliśmy grupę uczniów z klas pierwszych i drugich a następnie przekonaliśmy ich, że warto spróbować.

Praca była ciężka, ale trzeba przyznać, że nasza młodzież w lot załapała o co chodzi! Szczególnie praca Czarka Łuczyńskiego robiła wrażenie. Czarek podjął się bardzo niełatwego zadania. Postanowił stworzyć alternatywny podręcznik historii Polski. W 1920 Polacy przegrywają bitwę warszawską. I co dalej z Europą? Pomocne okazały się stare PRL - owskie podręczniki oraz przedwojenne manifesty Komunistycznej Partii Polski, które zachowałem jako pamiątkę historyczną. Czarek mógł poznać dzięki nim specyficzny język tzw. nowomowy. Niewielkie korekty i wysyłamy 3 prace Cezarego Łuczyńskiego, Piotra Olecha i Sandry Marcinkowskiej na konkurs. Oczywiście nie liczyliśmy na zbyt wiele. W konkursie startowało 1260 osób z całej Polski. A tu nagle kompletne zaskoczenie, przychodzi do szkoły informacja, że Czarek zajął w konkursie literackim III miejsce w Polsce. Na dodatek jesteśmy zaproszeni do Warszawy na uroczystość wręczenia nagród.

Wyruszyliśmy o 5.00  rano w poniedziałek 12 maja. Uroczystość składała się z mszy świętej oraz uroczystego apelu przy Grobie Nieznanego Żołnierza. Następnie w Domu Literatury na Krakowskim Przedmieściu odbyło się wręczenie nagrody. Wręczał je  minister w Kancelarii Prezydenta pan Robert Draba. Czarek otrzymał dyplom oraz „Powstanie Warszawskie” Normana Davisa. Ale to nie koniec atrakcji. Ruszyliśmy teraz pochwalić się naszym sukcesem panu Staszkowi Sieradzkiemu „Świstowi”. Pan Staszek dla mnie jest jedną z najważniejszych osób, którą poznałem w życiu. Warszawski powstaniec, żołnierz  patrona naszej szkoły Andrzeja Romockiego. W okresie stalinowskim przesiedział osiem lat w więzieniu, jednocześnie mimo swych 86 lat wspaniały gawędziarz i człowiek o nieprzyzwoitej wręcz energii. Dla Czarka i Konrada  spotkanie z nim było niezapomnianym wydarzeniem. Nie omieszkaliśmy odwiedzić także Muzeum Powstania Warszawskiego, gdzie chłopcy byli pierwszy raz. To wywarło na nich duże wrażenie.   Jeszcze powrót do domu i niemiłosierne korki. Wyjechać z Warszawy to naprawdę tragedia. Jak czegoś nie zrobią do EURO 2012 to będzie jedna wielka kompromitacja.

                           Andrzej Rudnicki