Proza życia
z twarzą
- Rozpoczynamy już
miesiąc nadchodzącej wiosny nie tylko w kalendarzu; miesiąc
Świąt Wielkanocnych. A jeszcze nie tak dawno w czasie środy
popielcowej 6. lutego z ambony płynęły słowa opanowania przez
wiernych pożądliwości oczu, ciała i pychy, na które odpowiedzią
jest jałmużna – czyny miłosierdzia; post i modlitwa. |
 |
-
Przedtem jeszcze wstrząsnęła nami 23. stycznia o 19.07 katastrofa.,
w której zginęło 20 polskich oficerów lotnictwa. Straszne.
- A
celnicy, których postępowanie trudno nazwać jednoznacznie... i tylko
źle można powiedzieć o tych, którzy niezwłocznie powinni negocjować
z niezadowolonymi, bo odwlekanie problemów naraziło kraj na
milionowe straty.
-
Zdarzyło mi się w międzyczasie obejrzeć wystawę poplenerową i ze
smutkiem stwierdzam, że nic ciekawego nie znalazłam...no może prace
D. Przewięźlikowskiego. Brak jest innowacji; po co plenery
powielające znane metody i maniery twórcze?... Owszem, wystawa
zrobiona starannie i ładnie, ale jej zawartość taka sobie.
-
Świetnie się stało, że p. Ela Smoczyk poszła do pracy w bibliotece
publicznej, bo to osoba kreatywna i kochająca książki, literaturę i
propagowanie czytelnictwa, ale problem biblioteki w Barlinku dalej
pozostaje. To nieprawda, że biblioteki staja się przeżytkiem...
rację bytu mają nowoczesne numeryczne – cyfrowe, w których znajdują
się i tradycyjne. A obok tego pracownie komputerowe; formy pracy
lingwistycznej i nowoczesnych technologii czytania i praca z
tekstem. Jakże wspaniale byłoby, gdyby tej rangi placówka nosiła
imię wielkiego Polaka, pasterza wiernych, myśliciela, człowieka
opoki Jana Pawła II. To byłby pomnik przekładający nauki ukochanego
Ojca Św. w działania na rzecz bliźnich, ich oświecenia i rozwoju. I
jeszcze taka smutna refleksja na koniec...Nie dość, ze Barlinek nie
ma biblioteki na miarę naszych czasów, to jeszcze i kina, które
znowu wraca do łask. Te dwie placówki mogłyby być razem lub obok.
Czy Barlinek doczeka się Biblioteka Palace?
-
Nareszcie!!! Adekwatnie do Jubileuszu 730 lecia Barlinka zdarzyła
się rzecz piękna. To było Mazowsze, jego cudowny występ! Ten
koncert pokazał nam wysoką kulturę, na którą zawsze czekamy! I
podkreślił rangę rocznicy nadania praw miejskich Barlinkowi. Brawo.
-
Jeszcze na Święta życzę smacznego jajka, szczodrego zajączka
dzieciom i obfitego dyngusa!
Urszula Berlińska
P.S. Przypominam sobie teraz jedną z
refleksji...”Mówicie zawsze o ludziach dobrze, bo będą wzrastać do
tego wizerunku”. Zgadzam się z tym i dlatego krytyce poddaję jedynie
wątpliwe działania ludzkie
|