Emanuel Lasker w filatelistyce

To tytuł wystawy, którą uroczyście otwarto 9. czerwca 2007 r o godzinie 19.00 w Muzeum Regionalnym w Barlinku.

Stała się ona zwieńczeniem imprez i uroczystości towarzyszących XV Międzynarodowemu Festiwalowi Szachowemu odbywającemu się w Barlinku w dniach od 2. do 10. czerwca br. Autorem zbioru znaczków z podobizną Laskera wydanych przez poczty z 23 państw i bloków o tematyce szachowej z całego świata prezentowanych na wystawie jest Andrzej Mrowiński – barlinianin, obecnie zamieszkały w Szczecinie, ale często odwiedzający nasze miasto i swoją rodzinę osiedloną w Barlinku po zawierusze wojennej.

Kilka ładnych lat poświęcił p. Andrzej na szukanie i kompletowanie kolekcji znaczków z szachami w tle, z Laskerem i innymi szachistami oraz kart pocztowych o tej tematyce.

W tym roku przybyła mu jeszcze jedna karta pocztowa wydana przez Pocztę Polską (w ilości 1000 sztuk) z okazji naszego XV Międzynarodowego Festiwalu w Barlinku.

Wernisaż wystawy zaszczycił swoją obecnością prezes Polskiego Związku Szachowego p. Janusz Woda, prezes Niemieckiego Związku Szachowego p. Hans Jurgen Hochdräse, dyrektor Festiwalu Jurij Zezulkin, główny sędzia Festiwalu Rafał Siwik oraz szachiści uczestniczący w Festiwalu. Nie zabrakło naszych władz. Obecny był starosta Andrzej Potyra, Burmistrz Zygmunt Siarkiewicz oraz Przewodniczący Rady MiG Dariusz Zieliński.

Jak zwykle była prasa i wielu sympatyków tej królewskiej gry jaką jest gra w szachy a także autor książki „Król z Barlinka” p. Kazimierz Hoffmann, który spowodował, że tyle wiemy o Laskerze.

Przy okazji wystawy, nasze muzeum wzbogaciło się o jeszcze jeden komplet szachów do kolekcji, która wciąż niewielka, ale już istnieje. Przekazał nam je miłośnik szachów z Dolnego Śląska za pośrednictwem głównego sędziego tegorocznego festiwalu p. Rafała Siwika.

Oprócz głównej wystawy filatelistycznej, w bocznej salce muzeum zorganizowana została wspominkowa wystawka z materiałami z poprzednich czternastu festiwali – kronika. Snuło się wówczas piękne plany, zawiązywało Fundację w obecności notariusza i marzyło o Pałacu Cebulowym na jej siedzibę. No cóż. nie było woli lub porozumienia na górze. Szkoda. Nie ma Fundacji ale są Festiwale. Następny XVI w przyszłym roku.

                                                        Jadwiga Drwięga
 

Copyright (c) 2004 Echo Barlinka