Co w trawie piszczy...

Idzie wiosna...

Wielkimi krokami zbliża się do nas piękna pani...mimo ze zima  w tym roku nie była dla nas sroga, wszyscy z wielką radością obserwujemy...kiedy ona odejdzie a przybędzie jej następczyni.

Dni są coraz dłuższe, a słoneczko daje radość i chęć do „życia”. Niedługo rozpocznie się sezon porządkowania ogrodów, sadów, aby przygotować je do nowego siewu.

Każdy człowiek powinien zrobić również porządek we własnym życiu (niech każdy z czytelników rozpatrzy tą myśl indywidualnie). Warto może zadbać nie tylko o dusze, ale również o ciało, zrzucić kilka kilogramów, bo na pewno w czasie zimy co nieco nam przybyło.  W Barlinku fakt, nie ma basenu gdzie można byłoby się odprężyć i wyrzeźbić figurę, ani porządnej damskiej siłowni, ale za to mamy duży wybór aerobików, które równie dobrze pomogą nam przygotować się do wiosny. Godzina ćwiczeń nie kosztuje drogo waha się w granicach od 2 do 5 złotych ( w zależności od prowadzącej). A więc drogie panie i panowie, bo to nie dotyczy tylko kobiet ruszajmy na sale. A może zafundować sobie również masaż relaksujący lub wyszczuplający... wiele z was się dziwi, w naszym miasteczku możemy zrobić to na miejscu, nie musimy jeździć do większej metropolii. Ruszajmy do działania... bo wiosna tuż, tuż i będzie trzeba niedługo zdjąć te cudowne, ciepłe płaszcze, które tak wspaniale tuszują nasze kształty. Powodzenia!!!

A tak abstrachując od tematów wiosennych czy w Barlinku nie mogłaby znajdować się straż pożarna ale zawodowa. Nasi dzielni ochotnicy z Ochotniczej Straży Pożarnej są wspaniali i dzielnie walczą z żywiołem. Walka z ogniem jest ich pasją i „powołaniem”. Myślę jednak że oprócz ochotniczej straży, powinna działać straż zawodowa. Ostatnie wydarzenie pokazały, że jest to niezbędne dla bezpieczeństwa naszego miasta. Dlatego zwracam się do władz naszego miasta aby pomyślały o tym problemie, bo ogień nie wybiera i może zaskoczyć nas w najmniej spodziewanym momencie.

                   ulf