Przedstawiamy Pogonistów
– Piotr Kądziela
Prezentujemy
piłkarzy czwartoligowej Pogoni Barlinek - co miesiąc przedstawiamy
sylwetkę jednego zawodnika. W bieżącym numerze przedstawiamy państwu
sylwetkę Piotra Kądzieli.
„Siły mam na cały mecz”

Kiedy zacząłeś grać piłkę nożną i kto był twoim pierwszym trenerem?
Piotr Kądziela:
Przygodę z piłką nożną
rozpocząłem pod koniec 8 klasy szkoły podstawowej za namową pana
Piotra Borczyka, który został później moim pierwszym trenerem.
Obecnie jesteś zawodnikiem rezerwowym i nie masz pewnego miejsca w
pierwszej jedenastce, jak to odbierasz czy czujesz się na siłach
grać od początku w każdym meczu?
P.K:
Siły zawsze się znajdą by
grać od początku, bardziej brakuje motywacji by walczyć o skład
zwłaszcza, gdy zna się tzn. przypuszcza się jaka jest wyjściowa
jedenastka już kilka dni przed meczem. Oczywiście nie mam pretensji
do trenera bo przecież wygrywamy i to jest najważniejsze.
Jakie są twoje dobre i złe strony, nad czym musisz jeszcze
popracować?
P.K. Myślę, że
technicznych braków dużych nie mam, na pewno brakuje mi pewności
siebie w niektórych sytuacjach na boisku.
Zespół Pogoni Barlinek walczy z Regą Meridą Trzebiatów o awans do
III ligi. Jak myślisz, który z zespołów będzie świętował w czerwcu
awans?
P.K. Bardzo bym chciał żeby była to Pogoń Barlinek, aczkolwiek
wszystko powinno wyjaśnić się 13 maja, kiedy to spotkamy się właśnie
z Regą Trzebiatów w Barlinku. Zwycięzca tego meczu będzie miał
psychologiczną przewagę i powinien świętować w czerwcu awans do III
ligi.
Z
kim z drużyny utrzymujesz najlepszy kontakt?
P.K. Ogólnie ze
wszystkimi kolegami z drużyny utrzymuje dobry kontakt, ale chyba
najbardziej z kolegą z uczelni Darkiem Suterskim.
Czym zajmujesz się na co dzień,
czym się interesujesz, jak spędzasz wolny czas?
P.K. Z
racji tego ze studiuje na AWF w Gorzowie nie mam zbytnio wolnego
czasu, ale jeżeli znajdę wolną chwilę to lubię gry komputerowe i
„buszuje” w internecie.
Twoje sportowe i pozasportowe plany ?
P.K.
Ze sportowych planów to na pewno awans z Pogonią Barlinek do III
ligi, a pozasportowych to ukończenie studiów na gorzowskim AWF-ie.
Życzę
więc spełnienia marzeń i dziękuje za rozmowę.
Rozmawiał Krzysztof Strzemecki
|