Powitanie w Deszczu

 

Cóż to była za niedziela ... ta 26 marca, kiedy to społeczność wsi Żydowo przygotowało POWITANIE WIOSNY; tak bardzo oczekiwanej w tym roku. Młodzież, dorośli i dzieci, jak zwykle wspólnie organizując się, zmontowali należyte ognisko. Pracowite kobiety Małgorzata, Renata, Halina i Iwona upiekły, słynne już w okolicach, ciasta palce lizać.

 

 

Na stole biesiadnym pachniał chleb i kiełbasa do pieczenia; jabłka. Na uroczystość wiosny do Żydowa zjechała 10 – osobowa grupa członków TMB (nawet z instrumentami). Nieodłączną scenografią tej imprezy stał się deszcz, który padał sobie i padał nieustannie przez cały czas.

Muszę dodać, że uroczystość na boisku sportowym i placu obok  rozpoczął mecz piłki nożnej pomiędzy dziećmi i rodzicami; wynik 3:3. Zawodnikom w ogóle nie przeszkadzało padanie ani chłód; byli bardzo zadowoleni i choć przemoczeni, gotowi do dalszego współzawodnictwa.

 

 

Po emocjach sportowych wszyscy zgromadzili się przy ognisku, trzaskającym radosnymi płomieniami ognia. Ciasto znikało w szybkim tempie, popijane aromatyczna kawą. Na patykach skwierczała kiełbasa, którą raczyły się dzieci i dorośli. Także śpiewano wspólnie. Na koniec imprezy do ognia powędrowała Marzanna, wyglądająca jak super laska. Niestety jej los rok rocznie kończy się w topieli lub ognisku. Z tą kukłą dużo radości miały dzieci, a i dorośli tez, bo skończyła się wreszcie tegoroczna zima. A deszcz padał i zmywał nieczystości na drodze, którą bezszelestnie i spokojnie wchodziła na pola, lasy i łąki, do wsi i miasta nasza kochana WIOSNA RADOSNA. Taka uśmiechnięta jak Iwonka Dwojewska – sołtys wsi Żydowo, zagrzewająca wszystkich do wspólnych działań i wspólnego świętowania. Takich ludzi jak ona potrzeba każdemu środowisku. Oczywiście należy ich właściwie postrzegać, doceniać i nagradzać. Wszystkiego najlepszego Iwonce i mieszkańcom Żydowa.

                    
      Urszula Berlińska

 

Copyright (c) 2004 Echo Barlinka