Przedstawiamy Pogonistów – Tomasz Zwoliński

 

Po krótkiej przerwie powracamy do cyklu, w którym przedstawiamy piłkarzy Pogoni Barlinek. W tym numerze EB  rozmowa z  20 –letnim Tomaszem Zwolińskim

 

„Brakuje mi jeszcze ogrania w IV lidze”

 

Od kiedy grasz w piłkę nożną i kto był twoim pierwszym trenerem?

 

Tomasz Zwoliński: Wszystko zaczęło się w trzeciej klasie szkoły podstawowej. Wtedy moim pierwszym trenerem był Pan Lewandowski. Później miałem dwuletnią przerwę, ale po namowie kolegów znów zacząłem chodzić na treningi do Pana Borczyka. Obecnie, z czego się bardzo cieszę, jestem w szerokiej kadrze Pogoni u trenera Leszka Wieczorka.

 


Jesteś napastnikiem, ale wśród strzelców bramek dla pierwszego zespołu w tym sezonie nie widać nazwiska Tomasza Zwolińskiego, dlaczego?

 

(Śmiech – przyp. aut.) Myślę, że brakuje mi jeszcze ogrania w IV lidze i mam dużo braków technicznych, które będę starał się nadrobić intensywną pracą na treningach.

 

W takim razie ile bramek zdobędziesz dla Pogoni Barlinek w rundzie wiosennej?

 

Chciałbym jak najwięcej, ale wszystko zależy od tego, czy sobie wywalczę miejsce w podstawowym składzie, czy też pozostanie mi rola rezerwowego.

 

Jak spędzasz czas wolny i z kim z zespołu utrzymujesz najlepszy kontakt?

 

Wolny czas spędzam z moja dziewczyną Moniką, lub przed komputerem. Lubię także słuchać różnej muzyki. Najlepszy kontakt utrzymuje z Mariuszem Gurajem, Kamilem Zdunowskim i Przemkiem Kochanem.

 

Jak oceniasz szanse Pogoni Barlinek na awans do III ligi, oraz doping barlineckich kibiców?

 

Doping ze strony naszych kibiców jest fantastyczny i bardzo nas podbudowuje na boisku, chciałbym wszystkim za to podziękować. Co do szans na awans to uważam, że w rundzie jesiennej wykonaliśmy dobra pracę i osiągnęliśmy niezły wynik. Nie ma co odpuszczać i na pewno będziemy walczyć. Pięć punktów straty do lidera można odrobić.

 

Czego należy tobie życzyć?

 

Przede wszystkim zdrowia i oby omijały mnie kontuzje oraz większej skuteczności, żebym wreszcie zaczął strzelać bramki.

 

Więc tego Ci życzę i dziękuję za rozmowę
 

Rozmawiał Krzysztof Strzemecki
 

Copyright (c) 2004 Echo Barlinka