Zmiany na cmentarzu

Nasz barlinecki cmentarz, jakby trochę „wyładniał”, a to za przyczyną kilku prac, poprawiających jego estetykę i funkcjonalność. Zostało wykonane nowe ogrodzenie, wyrównany i zagospodarowany zielenią teren od strony jeziora, utwardzona piaskiem nawierzchnia alejki, w sąsiedztwie Pomnika - zbiorowej mogiły oficerów, jeńców wojennych z obozu w Dobiegniewie - Woldenbergu. A przed nim położony polbruk. Prace wykonało Przedsiębiorstwo Gospodarki Komunalnej. Działania te zostały sfinansowane w większości z funduszy przyznanych przez Radę Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa w Warszawie. Część kosztów pozyskano od wojewody zachodniopomorskiego. Urząd Gminy przygotował na te działania wniosek do wymienionych instytucji i pozyskał pieniądze na ich realizację.

Wiadomo, co niektórym marzy się wybetonowanie, raczej wypolbrukowanie całego cmentarza, ale czy o to chodzi. Wystarczy dobrze się przyjrzeć. Są przy wielu pomnikach położone polbruki, tylko że bez czyjejkolwiek zgody. A przecież wystarczy zwyczajne zapytać. Często te obudowy pomników stają się przeszkodami dla starszych osób czy dla wózków, nie mówiąc już o utrudnianiu prac służbom porządkowym cmentarza.

Przecież cmentarz jest miejscem do spacerów, zadumy, wyciszenia. A po "wymarzonych" utwardzonych powierzchniach, alejkach (brak jest w mieście takich wytyczonych miejsc) z pewnością szaleliby „rolkowcy” czy „rolkodeskowcy”. Czy cmentarz jest do tego odpowiednim terenem?

GP
 

Copyright (c) 2004 Echo Barlinka