Zmiany na cmentarzu
Nasz barlinecki cmentarz, jakby trochę
„wyładniał”, a to za przyczyną kilku prac, poprawiających jego
estetykę i funkcjonalność. Zostało wykonane nowe ogrodzenie,
wyrównany i zagospodarowany zielenią teren od strony jeziora,
utwardzona piaskiem nawierzchnia alejki, w sąsiedztwie Pomnika -
zbiorowej mogiły oficerów, jeńców wojennych z obozu w Dobiegniewie -
Woldenbergu. A przed nim położony polbruk. Prace wykonało
Przedsiębiorstwo Gospodarki Komunalnej. Działania te zostały
sfinansowane w większości z funduszy przyznanych przez Radę
Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa w Warszawie. Część kosztów
pozyskano od wojewody zachodniopomorskiego. Urząd Gminy przygotował
na te działania wniosek do wymienionych instytucji i pozyskał
pieniądze na ich realizację.
Wiadomo, co niektórym marzy się wybetonowanie, raczej
wypolbrukowanie całego cmentarza, ale czy o to chodzi. Wystarczy
dobrze się przyjrzeć. Są przy wielu pomnikach położone polbruki,
tylko że bez czyjejkolwiek zgody. A przecież wystarczy zwyczajne
zapytać. Często te obudowy pomników stają się przeszkodami dla
starszych osób czy dla wózków, nie mówiąc już o utrudnianiu prac
służbom porządkowym cmentarza.
Przecież cmentarz jest miejscem do spacerów, zadumy, wyciszenia. A
po "wymarzonych" utwardzonych powierzchniach, alejkach (brak jest w
mieście takich wytyczonych miejsc) z pewnością szaleliby „rolkowcy”
czy „rolkodeskowcy”. Czy cmentarz jest do tego odpowiednim terenem?
GP
|