Nowy Rok Kulturalny rozpoczęty!
Że Barlinek kulturą stoi wiadomo nie od
dzisiaj.
21. października w Barlineckim Ośrodku
Kultury „Panorama” odbyła się uroczystość inaugurująca Rok
Kulturalny 2006 / źródła podają 2005? /.
Podsumowano trzydziestoletnią
działalność Pracowni Ceramiki Unikatowej, której dokonania znane są
Polakom nawet w bardzo odległych rejonach kraju. Przypomniano
niektóre wypowiedzi znanych ludzi kultury, którzy mieli okazję
zetknąć się z niezwykłymi pracami Romany Kaszczyc – bo to właśnie
ona była założycielką Pracowni i jej kierownikiem artystycznym przez
blisko dwadzieścia lat / cała historię możecie Państwo przeczytać na
stronie..... /. Była to sentymentalna podróż w czasie, która
niejednemu przypomniała lata, być może własnych, wypadów do „ciamarajdowa”.
Kwiaty, brawa i to wzruszenie Romy, którego nie dało się ukryć, były
najlepszym dowodem na to, że wspomnienia są wciąż żywe, a legenda
narasta. Tę część imprezy oprawiła artystycznie grupa „Wiatraki”.
Nie zabrakło jubileuszowego tortu / był
faktycznie wyśmienity! / i symbolicznej butelki szampana. W przerwie
inauguracyjnego spotkania można było kupić lub wylosować wyroby
Pracowni na jarmarku ceramicznym i obejrzeć ekspozycję „Barlinecka
Pracownia Ceramiki Unikatowej w obiektywie” oraz liczne kroniki,
katalogi i wydawnictwa prasowe.
Później obejrzeliśmy prapremierę
kabaretu „Lista Płac”. Jak głosiło zaproszenie: „Cięty dowcip,
wesołe piosenki, egzotyczne rytmy i wiele rodzajowych skeczy.
Wszystko to w wykonaniu „Gwiazd Barlineckiego Ośrodka Kultury” – na
co dzień poważnych pracowników różnych specjalizacji, od działu
technicznego aż po dyrekcję ośrodka. Niekonwencjonalne podejście do
tematu gwarantuje dobrą rozrywkę i świetny relaks”.
Czy tak było? Osobiście nie potrafiłem
rozdzielić funkcji od roli, więc swoje wrażenia pominę. Publiczność
bawiła się dobrze, często wybuchała śmiechem i nagradzała aktorów
gromkimi brawami za odwagę, dowcip i ekspresję.
Po opuszczeniu kurtyny przyszedł czas na
podziękowania, „Barlineckie Pegazy” oraz honorowe tytuły „Przyjaciół
Kultury Barlineckiej”. Stało się tak, że wiele z nich otrzymali
etatowi pracownicy UMIG, inne niektórzy pracownicy BOK „Panorama”, a
nieliczne tytuły trafiły do rąk faktycznych społeczników, którzy od
lat wspomagają chyba najważniejsze wydarzenie roku, jakim jest
Barlineckie Lato Teatralne.
Szkoda, że nikt nie pomyślał o
oficjalnym uhonorowaniu Romany Kaszczyc /poza kwiatkiem/, od której
kulturę barlinecką zaczęliśmy pisać przez duże „K” już przed
trzydziestu laty. Jakoś nie pamiętam, żeby otrzymała nagrodę / może
też być „kopertowa” –hic! /czy wyróżnienie od władz
lokalnych....Wszyscy zgadzamy się z faktem, że Roma jest wizytówką
naszego miasta i zabiegamy o jej udział w obradach jury różnych
konkursów i pomoc w organizacji imprez kulturalnych. Chcemy, żeby
firmowała nazwiskiem to albo tamto... Myślę, że ktoś przegapił
okazję do rewanżu... Niedopatrzenie czy ignorancja? Odpowiedź
pozostawiam czytelnikom.
Pol
|