Dzień Seniora
Tego
dnia tj. 22 października br. o godz. 16 Sala Widowiskowa
Barlineckiego Ośrodka Kultury pękała w szwach. Jak co roku bowiem,
pod patronatem burmistrza MiG, Zygmunta Siarkiewicza, uczciliśmy
Dzień Seniora. Na scenie-jesienne liście-wymowny symbol upływającego
czasu. Obecnych przywitał zespół „Retro” kierowany przez Ryszarda
Bernackiego piosenką „Wesołe jest życie staruszka”, bo przecież, jak
śpiewano, „Senior wciąż musi być jary”.

Po
występie nastąpiło oficjalne, dwujęzyczne (polsko-niemieckie)
powitanie zebranych przez Elżbietę Chudzik i Arletę Wirhanowicz.
Wprowadzono Sztandar Zesłańców Sybiru. Odegrano Hymn Sybiraków. Był
to moment szczególnie wzruszający. Stojąc, słuchaliśmy słów: „A
myśmy szli i szli dziesiątkowani, przez tajgę, stepy, plątaninę
dróg",, "A myśmy szli i szli niepokonani, Aż Cud nad Wisłą darował
nam Bóg". Niejeden z nas uronił łzę. Przed pięcioma laty rozmawiałam
z pp. Marią Dargiewicz, Katarzyna Gołąb, Stanisławem Kruczkowskim i
Stanisławem Malinowskim (wywiad ukazał się w „Barliniaku” w marcu
2000r.)Rozmowa zakończyła się przesłaniem adresowanym do młodego
pokolenia: „Aby nigdy sami się tam nie znaleźli i nie zapomnieli o
tych, co tam byli i to przeżyli". O tym pamiętajmy. Minutą ciszy
uczczono tych Sybiraków, „którzy odeszli na drugą stronę życia”.

Nastąpiła ceremonia
odznaczenia Krzyżami Zesłańców Sybiru. Otrzymali je:
Borysewicz Zygmunt, Borowska Stanisława, Landzińska
Maria, Pączka Edward, Staszkiewicz Karolina, Wołujewicz Stanisław,
Bitel Maria(pośmiertnie), Jachimowicz Maria, Sidor Helena,
Radziejewska Leokadia, Ostrowski Jan, Puchalski Mieczysław,
Organista Jadwiga, Olejnik Janina, Mrowiński Witold, Monasterska
Eugenia, Mitek Czesława, Milewski Franciszek, Wadowska Stanisława,
Stefaniuk Helena, Sokołowska Janina, Apryszko Bolesław, Lisecki
Roman, Lech Maria, Dutka Franciszka, Kołtunowska Maria, Węgrzynowska
Wanda, Kądziołka Helena, Jurgielewicz Walerian, Gołąb Jan,
Malinowski Stanisław, Fieńko Natalia.

Następnie zabrał głos przewodniczący Rady Miasta Mieczysław
Adryjanowski. Zwrócił się do Sybiraków i pogratulował, że nie
wyrzekli się słowa Polska, że potrafili zachować polskość w tak
trudnych warunkach i przekazali młodym prawdę o tamtych okrutnych
czasach. Złożył życzenia wszystkim seniorom. Na scenie pojawił się
siedmioosobowy zespół "Mostkowianki", który pod kierunkiem Andrzeja
Garbarczyka wykonał zawsze chętnie słuchane standardy np. „Tyle
słońca w całym mieście”, „Królowa jednej nocy”. Zupełnie rozrzewnił
publiczność piosenką „Już późno, a nam się wcale nie chce spać”.
Specjalnie dla seniorów zespół zaśpiewał „Kocham życie i świat”.
Nastąpiła ceremonia
przyznania Złotej Odznaki Honorowej za szczególne zasługi dla
Związku, przyznanej uchwalą Zarządu Głównego Polskiego Związku
Emerytów, Rencistów i Inwalidów. Wśród zasłużonych znaleźli się:
Kasprzak Andrzej, Kowalski Jerzy, Krupa
Krystyna, Sitarz Janina.
Przewodnicząca Zarządu Okręgu Polskiego PZERiI w Szczecinie Danuta
Frątczak życzyła odznaczonym kolorowej starości tak pięknej, jak
tegoroczna jesień. Poinformowała, że przewodniczącemu ZERiI Jerzemu
Kowalskiemu przyznano Złotą Odznakę Gryfa, która zostanie mu
wręczona przez marszałka województwa zachodniopomorskiego w
Szczecinie.

Listy pochwalne od
burmistrza MiG „za działalność i osobiste zaangażowanie w pracę na
rzecz Polskiego Związku Emerytów, Rencistów i Inwalidów” otrzymali:
Fidos Irena, Dargiewicz Maria, Mironiuk
Makowska Roma, Kasprzak Andrzej, Kowalski Jerzy, Marciniak
Mieczysław, Piekarski Bronisław.
Listy wręczyła wiceburmistrz Amelia Pakosz. Zasłużonym podziękował
burmistrz Zygmunt Siarkiewicz. Głos zabrał prezes Związku Emerytów i
Rencistów z Eberswalde dr Barucha, który przekazał pozdrowienia i
życzenia seniorom, także w imieniu burmistrza Eberswalde.
Szczególnie podziękował Jerzemu Kowalskiemu i Mieczysławowi
Marciniakowi za długoletnią współpracę i przyjaźń. Wspomniał, ze 08
marca br. została podpisana umowa między ZERiI w Barlinku z tożsamym
związkiem z Eberswalde w celu intensywniejszej współpracy. Taka
współpraca istnieje już od lat, czego oznaką są coroczne spotkania i
wspólny udział w uroczystościach. Seniorzy z obydwu miast chcą
pokazać, że żyją w przyjaźni i pragną być przykładem dla młodzieży.
Na 2006r. w ramach Dni Seniora zaplanowano w Eberswalde wspólne
spotkanie chórów oraz sportowy festyn. Wszyscy zostaliśmy na te
uroczystości zaproszeni. Jerzy Kowalski otrzymał od dr Barucha
prezent- makietę dzika, który jest w herbie miasta Eberswalde oraz
wiązankę kwiatów od przedstawiciela Zarządu ERiI z Gorzowa. Srebrne
Medale Polskiego Komitetu Pomocy Społecznej za aktywność w Klubie
Seniora „Złota Strzecha” mieli otrzymać, ale nie otrzymali:
Genowefa Trząsalska, Irena Bakalarczyk, Janina
Symonowicz, Popek Henryka, Fidos Irena, Borowska Janina, Adamiok
Katarzyna, Szczyglewski Mieczysław, Owczarz Franciszek, Pepliński
Kazimierz.
Nie otrzymali (choć zostały przyznane), bo jak się dowiedzieliśmy...
„odznaczenia nie dotarły na czas”. A swoją drogą, kto miał tego
przypilnować? Nagrodzeni? Jakoś Sybiracy i emeryci potrafili zadbać
o to, by ludzie, powiadomieni wcześniej o odznaczeniu, otrzymali je.
Podziękowania na ręce przewodniczącej Klubu Seniora „Złota Strzecha”
złożył współpracujący z tym Klubem gość ze Schwedt
Karol Grodelo.
Wiązanką kwiatów za 20-letnią działalność podziękowano Genowefie
Stawickiej. W trakcie uroczystości, obok wymienionych wcześniej
zespołów „Retro”, „Mostkowianki”, wystąpili także „Barliniacy” pod
kierunkiem Romana Lackowskiego, którzy urzekli widzów piosenką „Tu
jest twoje miejsce”. Na tak ważnej imprezie nie zabrakło dzieci z
naszych szkół. Życzenia szanownym seniorom złożyły szkoły: SP nr1,
SP nr4 oraz GP nr2. Na zakończenie koncert dały niezawodne
„Uśmiechy”, które od ZERiI otrzymały obfity kosz słodyczy.
Halina
Kasprzak
|