Cud Niepodległości
Słów kilka o patriotyzmie
11 listopada 1918 roku to najważniejsza
data na przestrzeni ostatnich lat naszej historii. Polska po 123
latach niewoli wróciła na mapę Europy. Ziścił się cud, na który
czekało kilka pokoleń Polaków.
To narodowe święto jest czasem zadumy
nad minioną niewolą Narodu i jego bohaterstwem, ale także czasem
refleksji nad patriotyzmem. Dziś na forum publicznym mało się pisze
i mówi o patriotyzmie. Ludzie zapytani, czy czują się patriotami,
zazwyczaj odpowiadają, że tak i z pewnością nie jest to deklaracja
bez pokrycia. Przychodzimy na świat w konkretnej ojczyźnie,
pochodzimy z określonego terytorium kulturowego, mamy swój język i
tradycję.
Ojczyznę zwykle porównuje się do matki,
która daje życie i troszczy się o rozwój swych dzieci. Patriotyzm
zaś porównuje się do miłości rodziny. Patriota wcale nie musi
wszystkim obwieszać, że nim jest, powinien po prostu jej służyć.
Miłość obwieszczać, że nim jest, powinien po prostu Jej służyć.
Miłość ojczyzny to nie chwilowe wzruszenie, ale uczciwa i twórcza
praca dla niej, jak również rzetelne zdobywanie wiedzy,
odpowiedzialność w polityce, dbałość o język ojczysty w mowie i
piśmie, troska o rodzinę, szacunek dla tradycji, dla wartości
narodowych.
Patriotą nie jest się tylko podczas
wielkich zagrożeń, ale jest się nim także na co dzień, wtedy gdy
szanuje się symbole narodowe, kiedy pamięta się o ważnych rocznicach
– jak chociażby o tej – 87 rocznicy odzyskania przez Polskę
niepodległości.
Obchody Święta Niepodległości łączą nas,
Polaków mieszkających w kraju i na uchodźstwie. Łączą Polaków
żyjących w Stanach Zjednoczonych, który świętuje w tym dniu Dzień
Weteranów, oraz Polaków mieszkających w Kanadzie, który w tym dniu
obchodzą Dzień pamięci.
Halina Kasprzak
|