FELIETON SPORTOWY
Przed nami wiele
ciekawych wydarzeń sportowych. Okres jesienny może być szczęśliwy,
także dla barlineckich kibiców.
Stan oczekiwania
To już jesień. Nie tylko ta
kalendarzowa. Teraz przed nami kilka chłodnych miesięcy. Warto
korzystać z uroków jesiennych dni, które sprzyjają uprawianiu
sportu. Nie doskwierają nam przecież upały, a i mrozów na razie być
nie powinno. Uczniowie rozpoczęli rok szkolny. Studenci rozpoczynają
rok akademicki. Szkoły i uczelnie przygotowane do przyjęcia uczniów
i studentów. I otóż okazuje się, iż sportowa forma większości
uczniów zaginęła się wraz z rozpoczęciem wakacji. Początek roku dla
większości nauczycielu w-fu to czas na obudzenie uczniów z
wakacyjnego letargu. Zadanie trudne, ale wykonalne. Zajęcia kultury
fizycznej to dla wielu z nich jedyna okazja oderwania od książek czy
komputera. Dlatego cieszy duża liczba godzin zajęć kultury fizycznej
w szkołach. Ale martwi, jeśli chodzi o barlineckie szkoły, poziom
osiąganych wyników. W przypadku barlineckich szkół ilość nie poszła
w jakość. Szkoda, bo przecież uczniowie z barlineckich szkół jeszcze
całkiem niedawno, zajmowali czołowe miejsca nie tylko na zawodach
powiatowych, ale także wojewódzkich… No ale może w tym roku szkolnym
będzie lepiej? Pożyjemy, zobaczymy.
Ostatnio działo się w polskim sporcie
bardzo wiele dobrego. Polskie siatkarki zdobyły po raz drugi z rzędu
tytuł wicemistrzyń Europy. Szkoda, że takiego sukcesu nieco
wcześniej nie odnieśli polscy siatkarze. Październik może się okazać
szczęśliwym miesiącem dla piłkarzy. Polska reprezentacja narodowa
może zapewnić sobie awans do przyszłorocznych mistrzostw świata,
które odbędą się w Niemczech. Powody do zadowolenia mają także
barlineccy kibice. Występująca od kilku lat w czwartej lidze Pogoń
zajmuje czołowe miejsce w lidze. Ostatni mecz rundy rozegra za
niespełna miesiac. Ambicje kibiców a także samych zawodników są
spore. Może w listopadzie Barlinek będzie świętował tytuł mistrza
jesieni czwartej ligi? Kto wie… Pożyjemy, zobaczymy.
Z uwagą śledziliśmy kampanię przed
wrześniowymi wyborami parlamentarnymi. Kandydaci na przyszłych
posłów walczyli w różny sposób o sejmowe stanowiska. Zabrakło w
kampanii haseł związanych z obszarem sportu. Tylko nieliczni w
swoich programach wyborczych proponowali na przykład zwiększenie
środków finansowych na sportowy rozwój szkolnej młodzieży. Mało było
w kampanii akcentów sportowych, przynajmniej mniej niż przed
ostatnimi wyborami. Ale cóż, może pod wpływem sukcesów polskich
sportowców nowi posłowie bardziej zainteresują się sportem?
Pożyjemy, zobaczymy.
Paweł Barabasz
pab_eb@op.pl
|