Do pracy bez samochodu!

Pod takim hasłem obchodzono 22 września br. Europejski Dzień bez Samochodu.

Po raz pierwszy ten dzień miał miejsce we Francji w 1998 roku. Umożliwił on mieszkańcom na nowo odkrywanie swojego otoczenia. Rok później do tej kompanii dołączyły Włochy. W lutym 2000 r. komisarz europejski ds. środowiska zaproponowała wdrożenie Dnia bez Samochodu w całej Unii Europejskiej. W ciągu paru miesięcy w projekt zaangażowały się wszystkie kraje unii oraz 12 innych krajów pozaeuropejskich. 22 września 2001 roku w tej kampanii uczestniczyło już 1005 miast.

Co roku przybywa naszych krajów uczestniczących w tej kompanii. Dzisiaj jest ich już około 22.Barlinek, a głównie Szkoła Podstawowa Nr 1, przy pomocy UMiG już po raz kolejny zaangażował się w obchody „Dnia bez Samochodu”. Warto wspomnieć, że w ubiegłym roku Ministerstwo Ochrony Środowiska w Warszawie doceniła tę pracę i przyznała SP nr 1 piąte miejsce w Polsce.

Program imprezy był dość bogaty. Przygotowano krótki referat na temat historii i celu obchodów Dnia bez Samochodu, konkursy rowerowe i hulajnogowe. Uczniowie wzięli udział w biegu patrolowym połączonych z quizem wiedzy, w konkursie plastycznym „Jak wygląda mój dzień bez samochodu”, Rozstrzygnięto konkurs na najdziwniejszy pojazd w stylu „Jazda na bele czym”. Wygrał Zespół Szkół Ponagimnazjalnych nr 1, który pedałował na „Eurorowerze”. Drugie mniejsze przyznano SP nr 1 za „Sankorower”, a trzeci SP nr 1 za „Taczkorower”.

W trakcie imprezy wypowiedział się Andrzej Binkowski, założyciel Międzynarodowych Mistrzostw w Kolarstwie Górskim. Jego drużyna otrzymała od sponsorów pamiątkowe koszulki. Następnie kolarze, wśród nich także policjanci i Pani wiceburmistrz ruszyli na rowerach w stronę Placu Bankowego aż na Górny Taras.

Imprezie towarzyszyła muzyka, nauka rapowanki „Wybierz rower” oraz piękna pogoda i doskonałe humory uczestników.

Przygotowano petycje uczestników heppeningu do władz miasta w sprawie budowy chodnika i ścieżki rowerowej. Z pewnością zwiększyłoby to bezpieczeństwo pieszych i rowerzystów.

Warto, przynajmniej raz w rok, zdać sobie sprawę z tego, że spaliny i hałas są jedną z głównych przyczyn pogarszania się jakości życia w miastach. Przecież udowodniono, że wciągu godziny średnie drzewo liściaste wytwarza ok. 1200 litrów tlenu, człowiek zużywa ok. 30 litrów, a w tym samym czasie samochód 6000 litrów zmienia w spaliny.

Halina Kasprzak
 

Copyright (c) 2004 Echo Barlinka