„Republika
kolesi”
Niegospodarność, Demoralizacja.
Za co udzielono burmistrzowi
absolutorium, i za co podwyższono zarobki?
Aby przystąpić rzetelnie do analizy
Sprawozdania Burmistrza z Wykonania
Budżetu za 2004 rok musimy obliczyć, czy
pozostały jakieś środki finansowe
z poprzedniego roku. Więc opierając się
na danych zawartych w sprawozdaniu za 2003 rok, w którym to
burmistrz podał podstawowe, ogólne
wartości jak: DOCHODY =
23.940.676 zł., WYDATKI = 24.860.980 zł.,
PRZYCHODY = 3.133.061 zł., oraz
ROZCHODY = 1.848.720 zł. obliczamy
jakimi środkami dysponowaliśmy po
stronie wpływów do kasy, a jakimi po
stronie wypływu z kasy gminy? Następnie
porównujemy:
Dochody +
Przych. tj. 23.940.676 + 3.133.061 = 27.073.737 zł
Wydatki + Rozch.
tj. 24.860.980 + 1.848.720 = 26.709.700 zł
Z
tego wynika, że po stronie wpływów pozostało w kasie
364.037 zł.
Następnie analizujemy Sprawozdanie
Burmistrza z Wykonania Budżetu za
2004 rok. Opierając się nadal na
poświadczonych przez burmistrza danych
takich jak: DOCHODY = 28.705.425
zł., WYDATKI = 26.918.077 zł., oraz
ROZCHODY
= 2.892.182 zł., obliczamy środki nie znajdujące pokrycia w
dochodach budżetu 2004 roku, czyli PRZYCHODY, którymi należało
finansować brakujące środki. Mianowicie:
Dochody – Wydatki – Rozchody = Przychody.
28.705.425–26.918.077–2.892.182 = -1.104.834
wykorzystując 364.037 zł. z poprzedniego
roku X + 364.037 = 1.104.834
gdzie X- to ewentualny nowy
kredyt X = 740.797 zł.
Czyli, przychód w postaci nowego kredytu
w wysokości 740.797 zł. byłby
wystarczający dla zrównoważenia budżetu.
Natomiast, zaciągnięto
2.297.855 zł powodując straty w postaci odsetek i prowizji, łącznie
to ponad 800.000 zł. (po mojej interwencji wstrzymano ostatnią
transzę) wykorzystano 1 900.000 zł. powodując stratę około 600.000
zł.
Czy nowy kredyt był naprawdę
potrzebny?
Zdecydowanie nie! Otóż, dysponując
działką Nr 197 o pow.33.705 m2 należącą do Kostrzyńsko-Słubickiej
Specjalnej Strefy Ekonomicznej, oraz inwestorem Panem Sołowowem,
który właśnie tę Strefę załatwił, i o tę działkę Jemu chodziło,
ponieważ to jedyna działka, granicząca całą długością z BARLINEK SA.
Burmistrz tę działkę sprzedał za 94.000
zł. Podczas gdy w tej strefie ceny 1 m2 są w granicach 36 do 56
zł/m2, co dałoby gminie przychód 1.200.000 do 1.887.480 zł. Nawet
przy dużej uległości, ze względu na dobrego inwestora, to te
brakujące środki 740.797 zł. w budżecie 2004 roku można było
(należało) uzyskać właśnie za tę działkę. Są to ewidentne straty:
Gmina musi oddać w/w kredyt długoterminowy,ponieść niepotrzebne
koszta w postaci w/w odsetek. Ponadto na samej sprzedaży działki Nr
197 gmina straciła około 1 miliona zł. A naszemu najlepszemu
inwestorowi działka przeszła koło nosa.
Mając tak ogromne długi, spłaty kredytów
z odsetkami - około 4 mil. zł. rocznie, nie remontowane szkoły i
przedszkola od lat, drogi, mieszkania, oraz nie uzbrojone tereny,
brak MPZP, czy tak potrzebnej obwodnicy i wielu innych inwestycji,
postępowanie burmistrza jest niewybaczalne. Tym bardziej, jak
porównamy wielkość, tylko w/w strat do zasiłków dla najuboższych,
czy też kilkuset niedożywionych dzieci bezrobotnych rodziców,
najuboższych mieszkańców gminy.
Za tę sytuację odpowiadają nie tylko
nieudacznicy, ale ci którzy udzielili absolutorium, oraz głosowali
za podwyżką dla burmistrza. Radny Mieczysław Strzyglewski złożył
ponadto wniosek, aby tę podwyżkę burmistrz mógł pobrać z wyrównaniem
za sześć miesięcy wstecz tj. od pierwszego stycznia 2005 roku.
Udzielenie absolutorium, a nawet
przyznanie podwyżki za działanie na szkodę gminy, jest możliwe tylko
w „Republice kolesi”. Powodowanie tak dużych strat finansowych gminy
wyczerpuje w zupełności znamiona przestępstwa. Apeluję wiec do
Państwa Prokuratorów i proszę o traktowanie tego artykułu jako
publicznego zawiadomienia o popełnieniu przestępstwa. Jednocześnie
pragnę zapoznać naszych mieszkańców, którzy radni głosowali za
udzieleniem absolutorium, oraz za podwyżką dla burmistrza. Otóż za,
głosowali radni: M. Strzyglewski, St. Opatowicz Zb Piestrzeniewicz,
St. Drewniak, J. Miduch, M. Marciniak, Z. Zmarzlik, L Resiak,T.
Tomczyszyn, M. Lang, oraz M. Adryjanowski.
W tym artykule przedstawiłem tylko wielkość niektórych strat
finansowych bez opisu całego procederu, mataczenia różnymi kwotami
np.: 364.037zł. i 1.159.203zł.
W następnym artykule odnosząc się do
budżetu 2005 roku powrócę do mataczenia.
Tadeusz Szyld.
|