Pensjonat „Pod Zegarem”
Nazwa tego
miejsca, o którym za chwilę, jest najlepszym tytułem, jaki
przychodzi na myśl.
Tak więc, jadąc do
Gorzowa w odległości 2 km od Barlinka, tablica informuje o
pensjonacie „Pod Zegarem”. To czarowne miejsce zbudowane na wysokim
brzegu (nad Jeziorem Barlineckim) urzeka otoczenie cudownej przyrody
i tym wszystkim, co oferują swym gościom zacni właściciele – Izabela
i Andrzej Rewieńscy herbu Lubicz. Pensjonat podejmuje jedynie
elitarnych gości, gwarantując komfortowe warunki pobytu. Gościnność
staropolską, takąż kuchnię i bezpośredni kontakt z przyrodą i
widokami na jezioro niezwykłej urody, gdzie snują się legendy i
duchy spisane przez Romanę Kaszczyc.
Pensjonat
przewidziany jest na 18 osób; są tu pokoje 1 i 2 osobowe; dla
wypoczynku rodzinnego 3 i 4 osobowe z wszelkimi wygodami i 1
komfortowy apartament.
Wszyscy goście
pomieszkują w budynku pensjonatu, korzystając jednocześnie z
jadalni, tarasu widokowego i gościnności w sąsiadującej willi „Lubiczówka”,
zbudowanej w stylu rustykalnym jako siedziba szlachecka.
Reprezentacyjny salonik wita przybysza pięknym stylowym wyposażeniem
z okresu Księstwa Warszawskiego, z obrazami i fotografiami
rodzinnymi (obraz Kościuszki malow. W 1835 r.; sekretarzyk wykonany
w Petersburgu na wzór francuski z 1800 r. i inne). W Lubiczówce
słucha się muzyki klasycznej; tu kręcone były sceny do filmu o
Gombrowiczu. W sali kolumnowej (z wejściem do piwnicy win) wydawane
są przyjęcia. Tu wisi zegar z marszałkiem Piłsudskim wygrywający
hymn Legionów i drzewo genealogiczne rodu Rewieńskich. Urody
pomieszczeniom salonu i sali kolumnowej przydają przepiękne stylowe,
zrobione z artystycznych kafli, piece. Wśród pomieszczeń jest także
kredens połączony z kuchnią specjalną windą na potrawy.
U wejścia do „Lubiczówki”
dobudowywana jest duża weranda. Gościom udostępnia się także
specjalną salę konferencyjno – szkoleniową i oczywiście ekstra
garaże.
Na budynku willi,
w której mieszkają właściciele Izabela i Andrzej Rewieńscy, widnieje
herb rodu Rewieńskich – Lubicz, a na willi kurek Twardowskiego i rok
wybudowania 1993; na budynku pensjonatu – róża wiatrów z inicjałami
właścicieli, tj. I. A. R./ 200r., także zegar publiczny (będący
symbolem nazwy) ustawiany i sterowany z Weimaru.
Pensjonat „Pod
Zegarem” jest elementem firmy wielobranżowej, a nade wszystko
miejscem spędzania czasu i wypoczynku w błogim spokoju i ciszy, o
którą chodzi ludziom zmęczonym naszą rzeczywistością.
Kulturalni goście
znajdą tu obsługę na najwyższym poziomie, uprzejmość i życzliwość
gospodarzy, gdzie dobry smak, wychowanie i tradycje polskiego
ziemiańskiego domu są najważniejsze.
Wyjeżdżając stąd,
już się wie, że do Pensjonatu trzeba wrócić po ciszę, zapachy ziół
latem, koloryt jesieni, czy smaczny sen zimą. Można tu marzyć.
Wybrednym gościom nie wypada polecić nic innego jak tylko Pensjonat
„Pod Zegarem”, wyczarowany pracą i wielką miłością do tradycji pana
Andrzeja Rewieńskiego i Jego małżonki.
Żeby jeszcze coś
dodać, to życzę właścicielom Pensjonatu i „Lubiczówki” oczarowanych,
miłych gości, a gościom ciągłych powrotów „Pod Zegar” i do Barlinka,
które zachwycają wszystkich przybyszów.
Urszula Berlińska
|