Ważne sprawy TMB
12
maja w siedzibie przy ul. Sądowej odbyło się zebranie członków
Towarzystwa Miłośników Barlinka już pod nowym zarządem z prezesem
Andrzejem Potyrą. Jadwiga Drwięga – była prezes podziękowała
wszystkim za współpracę i działalność w poprzedniej kadencji.
-
Następną kwestią zebrania było podsumowanie Majówki oraz
przygotowanie do spotkania z literatem Romualdem Szurą – byłym
mieszkańcem Barlinka, który 19 maja będzie mówił „O fikcji
literackiej a rzeczywistości”. To ma być wykład. W Smoczykówce jest
do nabycia jego „Zielony zapach lasu”.
-
Najważniejszą działalnością TMB ma być praca na rzecz kultury.
Jednak nie możemy pozostawać bierni na takie problemy naszego
środowiska jak transport i brak odpowiedniej sieci dróg, które
niszczą miasto; los pałacyku cebulowego (?) czy prawda o ekologii
naszego miasta, w którym jest tak duża ilość przypadków
onkologicznych. Zatrucie środowiska!?
-
Podjęte zostało postanowienie o uzupełnieniu kroniki TMB o
fotografie z majówki i teksty wystąpień Kazimierza Hoffmanna i Marka
Kurkiewicza na uroczystej sesji z okazji 60 rocznicy zakończenia II
wojny światowej.
- Nowy
zarząd opracowuje nowy regulamin na „Osobowość Roku”, by był
czytelny i jednoznaczny bez możliwości naginania go i różnej
interpretacji.
- Ela
Chudzik wystąpiła o pomoc w zorganizowaniu wyżywienia dla 10 osób
międzynarodowego obozu wolontariackiego na 8-21 sierpnia br. Pomoc w
załatwieniu sprawy podjęli J.Drwięga, A.Rudnicki i T.Szyld.
-
Uznano, że bardzo ważnym jest emocjonalne pozyskiwanie sponsorów,
których koniecznie trzeba zapraszać na imprezy i akcje, na które oni
łożą.
- I
oczywiście pozyskiwanie przychylności i sympatii młodzieży;
włączanie jej w szeregi TMB, bo ona jest przyszłością Barlinka. Bo
zamiast konfliktu pokoleń, lepiej budować przyjaźń pokoleń i
ciągłość działań dla piękna i dobra naszej Małej Ojczyzny.
- Nie
bez znaczenia pozostają imprezy integracyjne TMB, które w naturalny
sposób tworzą dobrą dobrą atmosferę wśród wszystkich uczestników
spotkań. Może więc w czasie lata spotkanie-zebranie w terenie. Na
pewno się uda, więc do czerwcowego pod chmurką.
Urszula Berlińska
|