Co z młodzieżową Radą

W oparciu o art. 31 ustawy Prawo Prasowe proszę o wydrukowanie mojego listu jako odpowiedzi na postawione mi zarzuty w artykule „Spór o Radę Młodzieżową” autorstwa Pani Elżbiety Ligenzy oraz w liście do Redakcji Echa Barlinka Pana Tadeusza Szylda z 13 kwietniowego numeru Echa Barlinka.(2005 r.).

Autorzy wyżej wspomnianych artykułów zarzucają mi brak odpowiedzialności, niemoralność i nieetyczność, jakiej „niby” dopuściłam się pisząc o radnych naszego miasta.

Nie zamierzam obrzucać nikogo oszczerstwami, posłużę się jedynie protokołem z sesji Rady Miejskiej z dnia 31 marca 2005roku.. I tak odpierając zarzuty, jakie zostały mi postawione przez autorów wyżej wspomnianych artykułów zacytuję wypowiedzi radnych naszego miasta, w których niektórzy radni zarzucają nie tylko mi, ale całej organizacji, której jestem przewodniczącą, korupcję, zepsucie oraz szkalują nasze imię. I tak:

Radny Krzysztof Komorowski „Nas radnych, nie ukrywajmy tego, motywuje, co nie być dieta do tego, żeby tutaj siedzieć.”

Radny Tadeusz Szyld „Ja tylko zwróciłem uwagę na to, co właśnie Pani, ta Sekretarz. Po prostu takie tam były gdzieś rozmowy, skoro się w takiej rozmowie walnęła, że patronat obejmą Ci i Ci.” „Jeżeli ta młodzież dostała stanowiska tak, jak mówią, ja nie udowodnię tego, bo bo nie mam na to, nie zbieram na to dowodów. Ale, jeżeli słyszałem, że jeżeli zapiszesz się to dostaniesz pracę. To, jeżeli tak skorumpuje się młodzież i ona ma teraz przelać to na młodzież szkolną......ale nie, żeby ktoś tutaj nadzorował jeszcze taki, który jest częściowo, trochę nadpsuty jak jajko takie stare.”

Radny Marek Kurkiewicz „...mówicie Państwo, że ta Rada Młodzieżowa nie będzie upolityczniona, a widzę, że Socjaldemokraci z lewicy tutaj są bardzo mocno zaangażowani w to.”

Burmistrz Miasta i Gminy „ Jeszcze raz chciałem powiedzieć, inicjatorem była Federacja Młodych Socjaldemokratów.”

Cezary Krzyżanowski – Przewodniczący FMS Powiatu Myśliborskiego „ My jesteśmy inicjatorem tylko.”

Odpowiadając jeszcze na zarzuty Pana Szylda należałoby wyjaśnić dwa tak odmienne pojęcia opiekuna i inicjatora, ale to już Państwo sami odszukacie w encyklopedii, chociaż i tak pewnie większość z Państwa te pojęcia rozróżnia, szkoda, że nie wszyscy.

Jeszcze tylko mała uwaga do naszych Radnych, w sprawie omawianego projektu utworzenia w naszym mieście Młodzieżowej Rady Miasta, również oparta na cytatach:

Radny Krzysztof Komorowski „... może lepiej to w tym momencie przerobić, poprawić i w ciągu nawet miesiąca przygotować jeszcze raz.”

Radny Grzegorz Zieliński „ ...miesiąc czasu nikogo nie zbawi i dopracujmy te poprawki.”

Przewodniczący Rady Miejskiej „Poprawimy i wrócić z powrotem za miesiąc. No jaki problem.”

No właśnie, jaki problem? Miesiąc minął, kolejna sesja za nami, a temat Młodzieżowej Rady Miasta nadal nie rozwiązany! Co z obietnicami? Słowa rzucane na wiatr? Więc może prawdomównością naszych radnych tym razem Pani się zajmie? (mam na myśli autorkę wyżej wspomnianego artykułu)  A może radnych obowiązuje inny kodeks moralny, niż nas, zwykłych ludzi? Jeśli tak jest, to może dlatego uważają mnie Państwo za niemoralną, nieetyczną i zepsutą. Ale moja moralność nakazuje mi szczerość i mówienie prawdy, nawet jeśli komuś się ona nie podoba.

Ewa Jadach

Przewodnicząca FMS O/Barlinek