Pigułka gwałtu
Mamy
już karnawał, czas zabaw, dyskotek, szaleństwa (w dobrym tego słowa
znaczeniu). Idąc potańczyć nikt nie zakłada, że zabawa może
zakończyć się źle, liczymy się co najwyżej z oczkiem w pończosze,
złamanym obcasem lub średnim „braniem”.
Historia którą przytoczę skończyła się tragicznie nie i niestety nie
jest odosobniona. Otóż, pewnego piątkowego wieczora trójka 17
letnich przyjaciółek wybrała się na dyskotekę. Spędzały czas pijąc
colę i tańcząc. Jedna z nich, Beata (imiona zmienione) bardzo szybko
została adorowana przez mężczyznę, którego nie znała ona ani jej
przyjaciółki. Każdy ma lepsze samopoczucie, jeżeli zostanie
wyłowiony z tłumu i jest traktowany specjalnie. Bawili się świetnie,
Jarek (tak się przedstawił) zaproponował Beacie i jej koleżanką
piwo, te odmówiły i poprosiły o colę. Chłopak przyniósł napoje,
zabawa trwała dalej, aż w pewnym momencie w drodze do stolika
straciwszy przytomność Beata upadła. Dziewczyny chciały ją
wyprowadzić na zewnątrz by zaczerpnęła świeżego powietrza, ale Jarek
wraz ze swoimi kolegami zaoferowali swoją pomoc i wyprowadzili
nieprzytomną Beatę. Jej przyjaciółki natomiast przez kilka
następnych godzin bawiły się świetnie i jakoś żadna nie
zainteresowała się losem Beaty.
Dopiero następnego dnia wpadły do Beaty do domu zapytać się, jak
zakończyła tak wspaniale rozpoczęty dzień. Ze zgrozą usłyszały, że
Beata nic nie pamięta. Czuje się natomiast jakby wpadła pod kosiarkę
i, najprawdopodobniej, została zgwałcona. Miała wielki żal do
koleżanek, że zostawiły ją na pastwę nieznajomych.
Beata
z całą pewnością została odurzona silnym narkotykiem, który wrzucił
jej do coli Jarek. Teraz szukaj wiatru w polu. Najprawdopodobniej
Beata do dzisiaj nie zgłosiła gwałtu na policji, czując wielki wstyd
i nie mogąc darować sobie głupoty.
Warto
więc pamiętać, że idąc gdzieś grupą pilnujmy tej grupy. Nie należy
też przyjmować od przygodnie poznanych osób żadnych napojów (chyba,
że napój przynosi kelner) i nie powinno się zostawiać przy nie
pilnowanym stoliku nie dopitych napojów, gdyż może się zdarzyć, że
wtedy gdy tańczysz ktoś wsypie ci do szklanki czy butelki jakieś
świństwo i przestaniesz mieć kontrolę nad swoim życiem.
Uwaga
|