Rola Józefa Piłsudskiego i Romana Dmowskiego w odzyskaniu przez
Polskę niepodległości.
Debata naukowa.
Tego jeszcze nie było! 19 listopada w
Zespole Szkół Ponadgimnazjalnych nr 1 w samo południe odbyła się
debata naukowa, której bohaterami byli R. Dmowski i J. Piłsudski.
Otworzył ją dyr. Szkoły Ryszard Syroka, który powiedział min., że
ideą tego spotkania jest świadomość, że stale trzeba walczyć o
zachowanie naszej niepodległości.
Przywitał zaproszonych gości, wśród
których byli: Sylwester Chruszcz – europarlamentarzysta, dr Waldemar
Podkański – wykładowca historii na Uniwersytecie Szczecińskim,
burmistrz Zygmunt Siarkiewicz, dyr. ZEASZ Zdzisław Kik, zespół „Mostkowianki”,
nauczyciele i uczniowie.
Młodzież podzielona na dwa obozy,
prezentowała działalność obu patriotów w drodze do niepodległości.
Drużyna w składzie: Mirosława
Bartczak, Małgorzata Maciejewska, Katarzyna Mieczkowska oraz
Agnieszka Dworak prezentowały obóz Romana Dmowskiego. Klasa III a:
Michał Czerwonka, Barbara Kasprzak i Marzena Machnio broniły
poglądów Józefa Piłsudskiego.
Byłam pod ogromnym wrażeniem wiedzy
młodzieży, która spierała się o to, która droga była bardziej
efektywna: romantyczna J. Piłsudskiego, czy pozytywistyczna R.
Dmowskiego.
Ten rodzący się wówczas konflikt
między dwoma kierunkami polskiego patriotyzmu, reprezentowanymi
przez osoby Dmowskiego i Piłsudskiego, pozostawił swoje piętno w
całej XX-wiecznej historii Polski. „Spór orientacyjny to
najpoważniejszy spór polityczny, a potem historyczny w Polsce XX
wieku. Żadna sprawa tak silnie nie dzieliła i nie dzieli Polaków.
Nie był to spór wyimaginowany, spór dwóch indywidualności. To był
spór zasadniczy – spór, z którego wynikają wskazania na dziś. Z
Rosją przeciw Niemcom, czy z Niemcami przeciw Rosji. Z szabelką na
armaty, czy z memoriałami do decydentów? O Polskę zjednoczoną z
trzech zaborów, czy o „niepodległy Piemont” wykrojony z jednego?
Solidaryzm klasowy, czy walka klas? To nie były błahe spory”(Maciej
Giertych „Dmowski, czy Piłsudski”, Wrocław 1995).
Ta polemika nie skończyła się wraz z
odzyskaniem niepodległości i zaciążyła na wzajemnych stosunkach
Dmowskiego i Piłsudskiego, którzy pozostali przy swoich
stanowiskach; Piłsudski oceniając po latach swoją proaustriacką
politykę, powtarzał, że „przeciwko Rosji poszedłby nawet z samym
diabłem”, Dmowski natomiast, postrzegając działania Piłsudskiego
jako romantyczny poryw antyrosyjskiej fobii, gdzie uczucia
dominowały nad rozsądkiem, mawiał żartobliwie, że „zwolennicy
Piłsudskiego bardziej nienawidzili Rosji, niż kochali Polskę”.
W trakcie debaty panie z zespołu „Mostkowianki”
zaprezentowały repertuar pieśni patriotycznych i ludowych.
Wysłuchaliśmy min. znanych pieśni partyzanckich „O mój rozmarynie”,
„Po partyzancie dziewczyna płacze” oraz ludowych np. „Zachodźże
słoneczko”. Młodzież szkolna recytowała patriotyczne wiersze.
Jak podkreślił wice dyr. szkoły,
Krzysztof Komorowski,, było to świadectwo tego, że poezja i muzyka
łączą pokolenia.
W międzyczasie rozstrzygnięto konkurs
na pracę historyczną na temat roli Dmowskiego i Piłsudskiego w
odzyskaniu przez Polskę niepodległości. Szkolni historycy przyznali
dwie pierwsze nagrody uczennicom Agnieszce Kapuśniak i Barbarze
Kasprzak. Uczennice otrzymały Multimedialną Encyklopedię Historii
oraz od Sylwestra Chruszcza cenne książki.
Podsumowanie debaty dokonali pp. dr
Waldemar Podkański oraz Sylwester Chruszcz, którzy zgodnie
przyznali, że aby zrozumieć teraźniejszość, należy znać przeszłość
Mam nadzieję, że historycy pp.
Andrzej Rudnicki, Ewa Wawrzyniak i Alicja Romanowska zapoczątkowali
pomysł poznania naszej historii poprzez zabawę i konkursy, a
podchwycony on zostanie przez inne szkoły.
Halina Kasprzak
|