Proza życia

Co nam dokucza w codziennym życiu, co boli, drażni, czego nie chcemy – to pytania stawiane rzeczywistości przez prozę dnia codziennego. Więc do rzeczy.

- Znowu okazało się, że jakże niebezpieczne są śliskie schody w mokre i mroźne pogody zimy, przez które wchodzi się do wielu firm, instytucji itp. Nie życzę nikomu z tego tytułu połamania nóg. W okresie zimy, skąd inąd pięknej, ścielą się dymy nad miastem, bo wiele domów i posesji ma swoje opalanie by było ciepło. Czy to nie problem ekologiczny do rozwiązania chyba przyszłościowego?

- W ostatnim czasie Barlinek pojawia się w TV regionalnej, gdzie mowa o zadłużeniu naszej gminy, o przedsiębiorczości i nowych inicjatywach na rynku pracy Barlinek S.A. i Bomecie.

- A wspominając uroczystość godów małżeńskich w Barlinku, powstaje pytanie, dlaczego na imprezie wita się tylko jednego radnego Sejmiku Wojewódzkiego, pomijając Monikę D. Zajączkowską, która również jest radną tegoż i reprezentuje gminę Barlinek jako przedstawicielka Samoobrony, a która również była na tej uroczystości.

- Dlaczego z budynku (ja wiem) przy ul. Stodolna 8 został zdrapany napis ZEASz. Czyżby ktoś chciał się zaprzeć tego, że był to kiedyś budynek Barlineckiej Oświaty, który spotkał taki los, jak on dzisiaj wygląda? Całe szczęście, że zachowały się jakieś fotografie i drobne dokumenty o tym.

- Z mniejszych acz niewygodnych dla klienta spraw jest problem w wyborze chleba “U Bitla” z półki (równoległej do stoiska mięsnego), gdzie znajduje się pieczywo wielu gatunków. Sklep poszedł chyba na łatwiznę i wywiesił kartoniki z nazwami i cenami bochenków, a klient niech sobie szuka, która nazwa i cena, do którego pasuje chleba. A jak chleba ubywa, to nazw wiele i tak wisi na kartonikach. Najlepiej jak każdy bochenek ma nazwę i cenę, bo same posypki i ziarna to za mało. Tym bardziej rozwiązanie proste jest potrzebne, bo mnogo ci tu kształtów, smaków, wagi etc. Wierzę, że ten dobry sklep pójdzie na rękę swoim wiernym klientom, bo choć nie samym chlebem człowiek żyje, bez chleba żyć się nie da.

Urszula Berlińska